jak ja sie pierwsza nie odezwe to nikt sie nie odzywa

wiecie co... chyba juz mi starczy.. zadziwia mnie, jak ludzie sa wobec mnie obojetni, nawet ci, ktorych uwazalam za przyjaciol. Chyba nimi tak naprawde nie sa... Ja sie nie odezwe to chyba te wszystkie znajomosci umra. Coraz mniej mi zalezy. Nie bede sie ponizac juz... Godze sie na ot takie znajomosci z ludzmi, ktorzy maja mnie gdzies, bo czuje sie czasem samotna.. ale po co. I tak nie czuje sie od tego mniej samotna. Widze nieraz ludzi, ktorzy maja tych samych przyjaciol od lat, czesto sie widuja, a ja musze sie prosic... aaa walic to wszystko

Kubusiu, masz "swoich ludzi", którzy ci służą, adeptów satanizmu, pingwinicę i jej syna, być może też adeptów satanizmu, nie płacz:P

nooo myslalam, ze choc tu sie wyzale, ale tutaj tez, ktos przeczyta i nie slucha, nie wie o co mi chodzi, ja tez nie wiem o co ci chodzi gosciu...

chyba niedlugo calkiem bedzie izolacja od spoleczenstwa, tylko praca dom szkola dom i zero znajomych bo ja jakas tredowata jestem nudza sie mna ludzie, kazdy ma wazniejsze sprawy, fajniejszych znajomych. J***c to wszystko. Kiedys umre to bedzie w koncu spokoj od tego wszystkiego...

Nie jesteś trędowata.Może bardziej skryta jesteś w sobie i dlatego ludzie są mniej otwarci.

Aha,Chyba ja też tak mam.Jak się nie odezwę ,nie dam o sobie znać to nikt się do mnie pierwszy nie odezwie ;) :P

22.18 nie przejmuj siemam podobnie tak jest w tym zasranym swiecie

No to witamy w klubie :D

też tak mam

Autorko a ja cię rozumiem i pewnie znajdzie się tu więcej takich osób. Tak niektórzy mają, że mimo starań nie zyskują przyjaciół czy dobrych znajomych. Pieprzyć to

Widuja sie zeby uchlac ryje i obrabiac doopy wszystkim ktorych tam nie ma. Tyle warte sa wiekszosci znajomosci czyli tyle co to gowno ktore zrobilem 20 lat temu.

uj z ludźmi z internetów traktuj ich jak oni ciebie ...przedmiotowo...olej i wyśmiej

Najwyższy czas kupić sobie kota.

też tak mam, nikt ryja nie otworzy, nie wiem czy się boją zagadać czy po prostu nie mają o czym rozmawiać, masa pustaków i innych poje/bów, a teraz młodsze pokolenie to ryj w srajfonie i tyle, makabra, coraz więcej aspołecznych, co to się porobiło

Po prostu ludzie się rozleniwili - wystarczy lajk albo : ) żeby potrzymywać kontakt. Chcą mieć sporo przyjaciól,ale bez wysiłki - FB im to daje. A żeby zbudować prawdziwą więź, trzeba zaangażować czas, uwagę, rozmowę.