Prawdziwa miłosc nie istnieje

Prawdziwa miłosc nie istnieje

po co zakladasz drugi taki sam temat? http://f.kafeteria.pl/temat/f1/prawdziwa-milosc-nie-istnieje-p_6880421

Istnieje ale.wy kobiety.robicie wszystko aby jej nie spotkac

Nie istnieje kocham Tomka on mnie nie

Faceci nie potrafia kochac ja jestem bardzo brzydka i co oni mają uczucia tylko do ładnych

06:55 - Jak najbardziej możesz być kochana, ale miłością do bliźniego, a nie erotyczną. Swoją drogą chciałabyś być z facetem o urodzie świni Napoleon, z "Folwarku Żwierzęcego"?

gość dziś Nie istnieje kocham Tomka on mnie nie xx Prawdziwa miłość istnieje tylko Ty nie wiesz na czym polega miłość. Miłość nie polega na braniu tylko na dawaniu miłości i szczęśliwy jest ten kto umie ją dawać bezwarunkowo. Jeżeli obdarowujesz kogoś miłością bezwarunkową nie stawiasz warunków by Cię kochał. Ty Go nie kochasz bo warunkujesz, wymagasz by Cię kochał to Twoje złudzenie miłości. Przemyśl dokładnie tę swoją miłość, może On się już o tym przekonał, że go nie kochasz i dlatego nie odwzajemnia bo wie, że Go oszukujesz.

Widzę, że ślepy mówi o kolorach, żałosny jesteś Kubciu, wypowiadaj się na temat zboczeń, wyuzdanego seksu, zdradzania, ale nie na temat miłości. Chcesz być kochany? Kochaj.Nie umiesz?.Ucz się, odrzuć obłudę, odrzuć strach i kochaj, nawet za cenę życia. Wtedy dopiero zrozumiesz czym jest miłość. To nie prezenty, nie seks wyuzdany, nie słowa a chęć i czyny w kierunku Dobra dla kochanej osoby.

Do 11:59, czesciowo sie zgadzam, ze prawdziwie kocha sie za nic i bezwarunkowo ale przeciez nie mozna w tym procesie kochania pomijac siebie. Nie mozna pozwolic by ktos widzac lub znajac nasze uczucia bawil sie nimi bez konca, tlumaczac to sobie nasza "bezintesowna" miloscia.

Bawisz się czyjąś bezinteresowna miłością? No popatrz jaki jesteś naczo:P, szkoda że nie jesteś dojrzałym, mądrym mężczyzną:P Dlatego masz namiastkę kobiety, babochłopa, bo prawdziwa kobieta satanisty nie zechce.;)

11.59 ja tak kochałam, za nic, bezwarunkowo i dalej kocham bo tęsknie. Ale facet zaczął wykorzystywać to moje zakochanie. I chociaż cierpię to powiedziałam stop.

Wiem Kubciu, że cierpisz:(, ale jest tylko jedno wyjście - zerwij z satanizmem.

Oj widzę, że tu nie o miłość chodzi a o różnice religijne. Tak masz rację prawdziwa katoliczka wie kogo wolno jej kochać.Nie może się związać z satanistą. Miłość musi zabić abo satanista musi się nawrócić. Innego wyjścia nie ma.

Ja kocham Tomka, on kiedyś kochał mnie, ale nie jesteśmy razem. Dwoj***ardzo dorosłych ludzi, którzy bardzo sie kochali juz długo nie są razem. Nie mamy żadnego kontaktu, a i tak każdego dnia mysle o nim. Ciekawe czy on Tomaszek czasem wspomina mnie w myślach :(

https://www.youtube.com/watch?v=IyeobhFEnos

22.38 takie są te Tomki

https://www.youtube.com/watch?v=JLRWyHAGsaI