Niech teraz każda grupa zawodowa zacznie protestować o podwyżki

i zobaczymy czy dadzą

Jak jakaś grupa zawodowa jest niezastępowalna osobami z ulicy, wymaga lat kształcenia, praktyki, niesie za sobą dużą odpowiedzialność pracy, jest niezbędna do funkcjonowania społeczenstwa i ciągle występują braki kadrowe - jak najbardziej ma prawo życzyć sobie podwyżek o państwa.

@09:45 proste

gość dziś pitolenie o szopenie Popatrz na strażaków, są od wszystkiego, łącznie od tego za co lekarze i ratownicy biorą więcej kasiory od nich - od ratowania ludzkiego zycia w każdych! okolicznościach - pójdą w ogień, w lodowatą wodę, na dach, do wypadku, do wszystkiego. Nigdy pomocy nie odmówią, wóz zawsze przyślą, nawet jak trzeba kota zdjąć z drzewa. W przeciwieństwie do karetek pogotowia, gdzie już nie raz były sytuacje że odmówiono, nawet nie tak dawno dyspozytor powiedział, że co z tego że człowiek umiera, każdy umrze i nie wysłał karetki. Ile to już było sytuacji, że ktoś umierał przed szpitalem, albo oczekując na korytarzu, bo albo mu odmówiono przyjęcia, albo sie nie doczekał, bo tak strasznie oddani lekarze, mieli na to wywalone. Sprawa dziewczynki z potwornymi bólami brzucha, która traciła przytomność pod gabinetem lekarskim, z bólu i goraczki, a kazano jej kilka godzin czekać. Nie doczekała się, zmarła na korytarzu. I oni piedola o służbie dla ludzi, na kasiore tylko lecą. Ludziom to służą zawsze i wszędzie strażacy i jeszcze chyba nigdy nie wyszli na ulice żeby sie wydzierać o kasę, albo nie podjęli strajku - a czemu- bo wiedzą, że jakby to zrobili, to tylko ludziom zaszkodzą, nie udzielając pomocy, nie gasząc pożaru, nie przyjeżdżając na miejsce wypadku samochodowego.

@09:55 pełna zgoda

a o strażakaach samych podpalających domy słyszałeś żeby więcej najsu za interwencje było

A o lekarzach zabijających pacjentów słyszałaś? nawet mieli ksywki doktor pawulonik, a erki były nazywane trumnami śmierci, bo tam im dożylnie ładowano pawulon. I nie ma porównania z tym ile robią strażacy, a ile nie robią lekarze. Albo o tym ile pacjentów umiera przez tzn "błędy lekarskie", źle dobrane leki, złą dawkę w kroplówce, pijanych anestezjologów co pacjent schodzi na stole operacyjnym, nie przez komplikacje zabiegu, ale dlatego, że tlenu nie dostał. Wystarczy poczytać ilośc skarg na partaczy, leni, ignorantów w białych fartuchach, a potem znajdź mi równie długa listę skarg na strażaków. Wystarczy poznać sondaże, gdzie straż od zawsze sie cieszy największym zaufaniem obywateli, a pogotowie+lekarze są na szarym końcu, właśnie przez ich konowałskie metody, albo olewanie pacjenta, albo wyciąganie łapy po koperty z łapówką. Jeszcze nie było chyba przypadku, żeby strażak wziął łapówkę.

@10:15 nie uogólniaj... w każdym środowisku są k'urwy j'ebane tzw. czarne owce...

Kafaterianie, bezronotne matoły woleliby żeby to oni dostali tą kasę a nie jacyśmtam lekarze strażacy

Nie uogólniam, są wypisane przypadki i podsumowanie o sondażach, co akurat jest odzwierciedleniem tego co myśli wiekszość społeczeństwa. Każdy wie, że wszędzie są czarne owce, ale tu jest oceniany całokształt. I mimo tych przypadków podpaleń strażackich, to przy całości i tak są oceniani bardzo pozytywnie, bo większość robi to co do nich nalezy, albo i więcej. A jeśli chodzi o służbę zdrowia, to proporcje sa odwrócone, dlatego społeczeństwo ma o nich taką złą opinie, bo chyba kazdy spotkał się z przypadkiem jak mu lekarz poszedł w pięty.

Jak dadzą kase lekarzom to nie będzie kasy na leczenie chorych na operacje chemioterapie i inne kosztowne leczenie.

Już w tej chwili jest wiele nierefundowanych leków bo nie ma kasy a jak dadzą lekarzom to będzie jeszcze mniej. Są ludzie ktorzy potrzebują miesięcznie kilkadziesiąt tysięcy złotych na leki. A nawet setki tysięcy.

Lepiej zabrać lekarzom a dać na refundacje drogich leków na rzadkie choroby.

@10:48 to idź k'urwo j'ebana sama zostań lekarzem jak takaś k'urwa mądra i lecz ludzi skoro to takie dla ciebie proste... krytykować to każdy głupi potrafi... strażak to nie lekarz ty głupia idiotko... takie porównania to o kant d'upy rozbić...

I jeżeli taki lekarz ma zarabiać 9tyś to pod jednym warunkiem: pacjent na prawo do odszkodowania za błędy od lekarza który go leczył np.do 1miliona zł .

Jeżeli lekarz przypisał zly antybiotyk pacjentowi to odszkodowanie 50tys. Jeżeli lekarz nie zlecił odpowiednich badań po złej diagnozie to odszkodowanie 100tys. Itd itp.

Tylko prywatne leczenie jest coś warte, NFZ udaje, że funkcjonuje.Szpitale to umieralnie, w karetkach jeżdżą chamy, lepiej w ogóle nic od nich nie chcieć. Ostatnio dzięki uprzejmości polskiej służby zdrowia dwie osoby z mojej rodziny nie żyją. Bieda z nędzą, kot miał lepszą opiekę w klinice weterynaryjnej niż pacjenci znanego mi szpitala, gdzie nawet brak ciepłej wody, nie działają spłuczki, bród, smród, nie lepiej to takie coś zamknąć? Po co to komu? Archaiczny system ubezpieczeń odpowiada za taki stan rzeczy, dostęp do porządnego leczenia mają tylko politycy, celebryci, a przeciętny pracujący człowiek, któremu potrącają składki to jak śmieć

pshemo84 a ciebie ile razy matka upuściła na podłogę? pewnie sporo i po tym jak się zachowujesz jedno jest pewne, że nigdy nie doczekałes się pomocy lekarskiej a teraz pora dać ci bana na kolejne konto fajerzyno :D

spróbuj

Pełno ludzi młodych, też z wyższym haruje za najniższą krajową, pracodawca wymaga rzeczy niemożliwych. Największy absurd to turystyka, salony sprzedaży komórek, ogólnie handel, praca z klientem. Jak można karać pracownika, że nikogo nie zmusił do kupowania drogich wycieczek, albo, że mi nie wcisnął towaru na siłę. Dać im karabiny, niech ludzi z łapanki ulicznej zaganiają, żeby kupowali. Jak można karać kogoś, że nie sprzedał niczego na chama?Dla widzimisię jakichś p/o/s/r/a/n/y/c/h regionalnych i jakichś nieuków mamy kupować egzotyczne wycieczki, niepotrzebne graty i brać na to kredyty, żeby jeszcze pracownika banku nie gnębili, że nie bierzemy kredytów. Wszyscy powinni strajkować razem z lekarzami. Za dużo jest w tym kraju fachowców od absurdalnych pomysłów i gnojenia ludzi, czy lekarz, pracownik handlu, biura podróży, banku, wszyscy mają byle jakie zarobki

Wszyscy mają kiepskie zarobki i wymaga się rzeczy niemożliwych. Ciekawe skąd wytrzasnąć klienta zamożnego, kiedy większość to biedota pracująca :-(

ja bym wolał brac kase za to ze nie wyjde na ulice

tą kasę juz dawno wziely koncerny farmaceutyczne za drogie leki wiec nie piernicz ze są niezastepowalni, w ulotce do lekow jest dzis wiecej niz mozna pomyslec..a lekarze mam nadzieje w koncu bedą zastepowalni, mam nadzieje dozyc czasow gdy precyzyjniejsze maszyny i roboty bedą leczyc ludzi, jak medbay w "Elizjum", życze sobie i Wam tego z całego serca!! a lekarze niech zdychają!

Większość osób z tego forum chyba nigdy nie pracowała, ani nawet im to nie grozi, w jakiejkolwiek pracy czy zawodzie :-)

ktos musi robic zeby ktoś mogł sie poświęcic cwyższym celom

Każdy, kto pracuje powinien zarabiać jakieś uczciwe pieniądze, a nie być oszukiwany na każdym kroku, a inni za darmo dostają za nic

gość dziś I jeżeli taki lekarz ma zarabiać 9tyś to pod jednym warunkiem: pacjent na prawo do odszkodowania za błędy od lekarza który go leczył np.do 1miliona zł . x od tego trzeba zacząć ze taki lekarz rezydent nie ponosi odpowiedzialności tylko po tyłku dostaje ordynator i dyr szpitala a ewentualne odszkodowania (jak juz komuś sie uda wywalczyć)płaci kto ?lekarz co spartolił robote ?,czy np szpital czyli my wszyscy

Ja bym się zgodził z rezydentami w stu procentach, gdyby nie fakt, że lekarze polscy są przeważnie do doopy i zasługują na zarobki sprzątaczki. Nie potrafią nawet zdiagnozować choroby. U mnie to z publicznego szpitala ludzie wychodzą bardziej chorzy niż do niego weszli. Ja raz w życiu miałem drobną dolegliwość i łaziłem po lekarzach to nawet nie potrafili zdiagnozować banalnej rzeczy, którą wiele pierwszych lepszych osób z ulicy by zdiagnozowało. Każdy mówił co innego. Mojemu kumplowi, który miał zapalenie oskrzeli lekarka powiedziała kiedyś, że nic mu nie jest i udaje, żeby nie iść do szkoły, a potem to się przerodziło w zapalenie płuc. Mojego znajomego matka zmarła jakiś czas temu na raka biodra i zwijała się z bólu, a lekarze twierdzili, że symuluje i nie chcieli dawać jej środków, potem wykryli jej dwa dni przed śmiercią guza kości biodrowej, cierpiała jak s*******n. Moja ciotka dostała depresji i tak ją leczyli, że się to prawie samobójstwem skończyło. Lekarze w polsce to g****o i wolałbym leczyć się u amatora, który przeczytał encyklopedię chorób, bo lekarzy na studiach w polsce nie uczy się diagnostyki, tylko niepotrzebnej wiedzy, która się nigdy w praktyce nie przyda za to muszą ryć całe tomy bzdur totalnych o jakimś mięśniu mostkowo-obojczykowo-sutkowym.

Dlatego trzeba to zmienić? Odpowiedzialność musi mieć lekarz.

Taki rezydent to jakie ma doświadczenie? Chusteczkowe! Każdy na początku musi dym/ać za półdarmo. Dopiero jak się ma doświadczenie kilkuletnie można pomyśleć od podwyższce. A po kilkunastu latach gdy się już staje mistrzem dopiero duże pieniądze.