Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czarnynoga

Mam (prawdopodobnie) dyskalkulię i nie umiem się z tym pogodzic

Polecane posty

Jak wyżej jestem 34 letnim mężczyzną i podejrzewam u siebie dyskalkulię to tak boli i nie mogę się z tym pogodzić. Co mogę zrobić, żeby jakoś to przetrawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbigniew Marciniak twierdzi, że dyskalkulia to "humbug naukowy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym chętnie sie pozbył dyskalkuli a nawet sie pokusił o jakiegos nobelka ale niestety nie mam dla kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a raczej jestt to brakujący czynnik który by mi to umozliwił. jakbym miał możliwoścpopisywania sie odkryciami przed niewiastą to kto wie. a tak to co ma mnie motywować? ze coś zrozumiem? albo że doceni mnie zbigniew marciniak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hromole to. dla mnie to musi miec zastosowanie. np gdyby ksiezniczka sobie zażyczyła wyruszyć w gwiazdy to juz dziś do północy podał bym wstepny zarys projektu oraz mało kompetntnie naszkicowałbym metody których do tego uzyje. może nawet wykorzystałbym do napędu pojazdu o ile byłby to pojazd jej usmiech? kto wie? chyba nikt i niestety pozostanie to juz tajemnicą na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×