Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

22 tc serduszko nie bije

Polecane posty

Gość gość

Tak bardzo mi ciężko. Wczoraj byl dzien dziecka utraconego, dzis wyszlam ze szpitala po tym, jak musialam urodzic synka... dlaczego :( czy ktos przeżył to samo. Nie wiem co pisac, bol rozsadza serce,duszę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo, bardzo Ci współczuję. Nie ma słów które mogą opisać Twój ból i pewnie nie ma słów które mógłby go ukoić.. trzymaj się kochana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogromnie Ci współczuję. Ja wiem, jak to jest - przeżyłam to 5 lat temu, moja córeczka urodziła się martwa w 28 tc. Dziś mam synka, ale ból w sercu pozostał już chyba na zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wszystkie słowa pocieszenia. :( nie potrafie tego zrozumiec, dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zadręczaj się tymi pytaniami, bo to chyba jeszcze bardziej pogarsza sprawę. Ja sama co jakiś czas wracałam myślami do tamtych dni i starałam się zrozumieć, dlaczego. Tak niestety bywa, nikt nie jest na to gotowy, a najgorsze, że świat wokół Ciebie nadal trwa, jakby nigdy nic. Daj sobie czas na przeżycie bólu, żalu, żałoby. Nie ukrywaj, że jest Ci ciężko, ale bądź przygotowana na to, że wiele osób nie zrozumie, będzie zalecało wzięcie się w garść, kolejną ciążę itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przezylam to. Najgorsi sa ludzie, ktorzy tego nie zrozumieja. I najgorszy tekst "lepiej teraz niz pozniej jakby bylo na swiecie juz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeżyłam to 7 lat temu. Myślałam, że świat mi się zawalił, nie chciałam żyć, wszędzie widziałam kobiety w ciąży bądź malutkie dzieci. Urodziłam niby w 24 tyg bo tak wskazywało usg kiedy mojej córeczce przestało bić serce choć ogólnie był to 26 tydz. Po czterch miesiącach byłam w ciąży, dziś mam zdrowego synka kyóry ma 6,5 roku. Teraz jestem w kolejnej ciąży, lada dzień rodzę. Czy tamten ból minął? Nie... Raczej czas zagoił rany. Od razu nie będzie lepiej, nie pocieszę niestety:(trzeba niestety czasu:( jednak za parę lat będziesz i tego ci życzę mieć kolejne dziecko i będzie łatwiej Nie lepiej ale łatwiej. Najgorzej jest właśnie słuchać, że lepiej teraz niż później;( ktoś kto tego nie przeżył nie zrozumie niestety:( trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(*)(*)(*)(*)(*) dla waszych aniołków. Tak bardzo mi przykro:-(:-(:-(:-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×