za dużo kosmetyków

Moja córka ma manię kupowania kosmetyków. MAm tego calą łazienkę, ja już nic nie muszę kupować. Problem w tym że używam ich zupełnie do innych celów niż są przeznaczone. Np. mleczkiem do ciała zmywam makijaż, żelem do twarzy myjemy miejsca intymne lub całe ciało, resztki szamponów przelewam do innych szamponów, itp. Ciągle mieszam, żongluję, żeby pozbywać się ich po trochu. Obdarowałam już mamę i teściową, ale kosmetyków niestety przybywa. Szkoda ich wyrzucać. Macie jakies pomysły jeszcze?

Nie dawać córce pieniędzy na kosmetyki?

daję jej 10 zł tygodniowo, to dużo? Wydaje mi się, że powinna mieć swoje małe kieszonkowe. Resztę ma np. z urodzin, mikołaja, dnia dziecka, itp. Z tego co rozmawiałam z mamą to od babci nie dostaje pieniędzy.

Powiedz jej ze przesadza i ze powinna iść w jakość a nie ilość.