Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie czy lepiej mieć jedynaka czy psa yorka ?

Polecane posty

Gość gość

Majac yorka przynajmniej dziecka sie nie krzywdzi jedynactwem wiec jestem za psem a Wy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yorki sa takie slodkie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak juz mam sie meczyc z obowiazkami to wolalabym jedynaka. Z psa i tak pozytku zadnego nazre sie nasra naszczy przespi i po 15 latach piertolnie w kalendo. Dzieciak moj zaspokoje instynkt i jeszcze popatrze jak dorasta kim bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:02 jak jedynak to bedzie socjopata i psychopata jedynie, wiec nie wiem czy tak fajnie. Jak decydowac sie na dziecko, to koniecznie musi byc kolejne. Bez zadnej dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sadze. ale kazdy ma swoje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty też autorko jesteś psychopatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yorki są głupie, już lepiej wielkiego psa żeby mógł Cię zjeść durna pałko. Psychopaci też mają rodzeństwo haha. Jedynactwo nie jest złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:04 daj chociaz jeden przykład, ze jedynactwo nie jest zle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hitler byl jedynakiem i stalin tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej to mieć jedynaka i yorka :) ja tak mam. Dziecko jest wrażliwe empatyczne i inteligentne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzygac mi sie chce tymi tematami. Ja mam jedynaka bo więcej nie mogę. Nie usmiecha mi sie kolejny raz , nie powiem ktory, poronić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hitler miał przyrodnie rodzeństwo... jeśli już. I akurat nie jedynactwo przyczynia się do despotyzmu i tylko inne warunkowania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psy mnie obrzydzaja wole dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci mnie obrzydzaja wole psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby mieć psa nie trzeba chodzić w ciąży. Pies wygrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby mieć psa nie trzeba chodzić w ciąży. Pies wygrywa. Maskotka lepsza, nie robi kupy i nie trzeba wychodzić na spacer. Zabawka wygrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja chce miec i dziecko i psa/kota ale nie yorka tylko kaukaza albo amstaffa i koniecznie suke bo bardziej ulozone i wierne. yorki sa beznadziejne - rozwydrzone male dupki z ktorych nie ma zadnego pozytku. juz kota wole bo kot mimo ze maly to odwazny i charakterny a takie cus tylko szczeka a jak ktos tupnie to chowa sie za wlascicielem. juz kot jest lepszym malym stworzeniem albo norka. york to "pies" typowo dla pustej dziuni albo osoby ktorej zwierze sluzy jako maskotka a nie towarzysz/przyjaciel. poza tym smiesza mnie ludzie ktorzy albo nienawidza zwierzat a chelbia potomstwo albo nienawidza dzieci a chelbia zwierzeta. ludzie nienawidzacy zwierzat to bardzo zli i prosci ludzie albo psychopaci, natomiast nienawidzacy dzieci to lewackie glaby, feministki chlopobaby albo bezplodne frustratki ktorych trafia szlak ze inni ludzie moga miec dzieci. dzieci to istoty ludzkie jeszcze nieskazone calym tym zlem i kur/ewstwem swiata a zwierzeta najlepsi i najwierniejsi przyjaciele . tylko skonczone gow/no i kur/wa moze nienawidzic dzieci lub zwierzat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yorki są głupie przecież... dziecko wygrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci sa glupie przeciez york wygrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jasne, że maskotka wygrywa. Ale pytanie było dziecko czy pies :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
York nie zastąpi dziecka, a dziecko nie zastąpi psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie ma zastąpić. Tylko pytanie co lepsze ? Dziecko wyrosnie i kopnie Cię w d**e, bo jedynak egoista. Pies jak zdechnie to wezmiesz nowego i bedzie cie kochal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja osobiscie nie lubie zwierzat w swoim domu czy to kot, pies czy kanarki. Mam dziecko i modle sie zeby nigdy nie chcialo jakiegos zwierzecia. Kiedys maz przytargal jakiegos szczeniaka i oddalam go po kryjomu, a mu powiedzialam, ze uciekl. Spokoj od tamtej pory jest. Sama odp sobie co bys wolala. To gusta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dzieci są głupsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbym miała mieć takie głupie dziecko jak autorka to już wolę tego yorka. Temat z tyłka... Ani posiadanie psa ani posiadanie dziecka nie jest niczyim obowiązkiem. Wybierasz to co jest według ciebie lepsze, wygodniejsze, przyjemniejsze... Jeśli kochasz dzieci i pragniesz je mieć to nic nie przemówi za tym, żeby zamiast dziecka mieć yorka (bez komentarza)... A jeśli kochasz yorki, a nie lubisz dzieci to zdecydujesz się na yorka. To nie jest przymus. To tak jakby zadać pytanie czy wolę zabawkę niebieską czy zieloną. Ktoś ma ewidentnie kompleksy: albo nie może mieć dzieci, albo jakiś jedynak w rodzinie lub wśród znajomych ma lepiej lub jest mądrzejszy niż autorka posiadająca rodzeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie widzisz, że to zwyczajne prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani dziecko ani zwierzak. Najlepiej wyjechać w Bieszczady tam cisza i spokój i tylko czasem żubr Ci odpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie prowo. Jedynactwo trzeba tepic*****etnowac dla dobra calego spoleczenstwa. Nie rozumiesz tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×