on ona, PAT

Podoba mi się kolega z pracy którego mijam na korytarzu. Czasem na korytarzu spotykam go ale nie współpracujemy razem na codzien. Rozmawialismy moze 2 razy w ciągu 2 lat w jakiś służbowych sprawach, czasem na mnie patrzy ale do tej pory nic nie robi żeby znaleźć kontakt, poznac sie lepiej ą. Przyjęłam już założenie, ze pewnie mu się nie podobam i ma mnie w d....ie, Czy jesli kobieta podoba sie facetowi to zawsze za wszelką cenę on coś powinien zrobić czy brak jego reakcji w 100% oznacza że ma kobietę gdzieś ? Ja sie narzucac nie bede a jestem staromodna

Nic nie robi oznacza nie chce.

moze mu sie nie podobasz, a moze nie chce w pracy ryzykowac posadzenia o: mobbing, stalking, napastowanie, g***t? moze jest na tyle swiadomy tego, ze jako facet, w miejscu pracy znajduje sie na kompletnej lasce i nielasce bab ktore z byle powodu moga postawic mu ciezkie zarzuty, a najczesciej policja uzna go za winnego i dopiero W SADZIE bedzie MUSIAL dowodzic swojej niewinnosci, wiec woli zadnej sie nie narzucac z niczym nieproszony, zeby nie oberwac? to juz nie przyszlo do glowy, kompletny egotyzm. smieszniejsza sprawa - ktos ci sie podoba, ale nie bron boze, "staromodna" jestem, nie zrobie nigdy pierwszego kroku, nie wykaze inicjatywy, najwyzej pozniej bede narzekac "gdzie ci prawdziwi mezczyzni", nikt mnie nie chcial zdobywac z tych co sie mnie spodobali, widac same pedaly, prawiki, stulejarze itp etc. co to boja sie podejsc do "prawdziwej" kobiety takiej jak ja. blad tkwi po twojej stronie, moze to jakas fobia, ale bardziej zwykle lenistwo. zmien troche nastawienie, to nie 19-ty wiek.

Jakby mu zależało to by coś zrobił albo próbowałby coś działać. No chyba że jest wyjątkowo nieśmiały ale nawet nieśmiały jak mu bardzo zależy, to umie się przełamać. Ja też uważam że chyba nie ma nic gorszego niż to jak się kobieta narzuca. A to z prostego powodu, niektórzy faceci oddzielają seks od uczuć i jak widzą że kobiecie zależy, to po prostu korzystają. Potem zostaje tylko niesmak.

Metheny?

Frajer i i zaporożec

Frajer i i zaporożec

kretynki i ksiezniczki z drewna

Jakby jej zależało to by coś zrobiła albo próbowałaby coś działać. No chyba że jest wyjątkowo nieśmiała ale nawet nieśmiała jak jej bardzo zależy, to umie się przełamać. Ja też uważam że chyba nie ma nic gorszego niż to jak się facet narzuca. A to z prostego powodu, niektóre kobiety oddzielają seks od uczuć i jak widzą że facetowi zależy, to po prostu korzystają. Potem zostaje tylko niesmak.