Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość K

Grzech Fatmagül 7

Polecane posty

Gość gość
BBO W tym odcinku dużo jest przejmujących scen, które wzruszyły nas do głębi. Już na początku widzimy miotającego się po patio w jakimś hotelu Mustafę. W rozmowie telefonicznej z Yasarem skarży się bratu, że czuje się tu jak w więzieniu, że to ojciec zesłał go świadomie na wygnanie. Niestety nikt z rodziny nie przejmuje się jego słowami, jego stanem zniechęcenia i rozgoryczeniem. Mustafa wcale nie potrafi cieszyć się z tego przymusowego „urlopu”. Tęskni za Narin, wspomina, czuje się bardzo samotny. Później dzwoni do Asila, aby dowiedzieć się, co słychać i powierzyć mu w opiekę Narin do jego przyjazdu. To była krótka rozmowa, bo jak wiemy Asil spieszył się, bo zaraz miał udzielić ślubu Narin i Serdarowi, o czym nie wspomniał przyjacielowi. Mustafa miał chyba jakieś przeczucie, że coś złego się dzieje. Po pewnym czasie ponownie zadzwonił do Asila, jednak to Muko odebrał telefon i to on poinformował go o ślubie Narin. Po usłyszeniu tej wiadomości świat Mustafy runął, jego nadzieje i marzenia rozprysły się jak bańka mydlana. Jakże przejmująca jest kolejna rozmowa telefoniczna Mustafy z bratem na drugi dzień rano. Z goryczą w głosie zarzuca bratu, że wiedział o wszystkim i dlatego celowo wysłał go z dala od domu. Mówi, że wszyscy go zdradzili. Nie spodziewał się, że nawet on też go zdradzi. Na głupie pocieszenia Yasara, że „od teraz będzie lepiej”, Mustafa powiedział: „Dla mnie nie ma od teraz. Zniszczyliście mnie.” W tym jednym słowie „zniszczyliście” zawarł cały swój żal i zniechęcenie do tego świata, w którym żył. Widok zrezygnowanego, przygaszonego, obojętnego na wszystko Mustafy chwyta za serce i ściska w gardle. 11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BBO Najpiękniejsze słowa Mustafy ..... „Zrozumiałem, że to dzięki kobietom mężczyzna staje się mężczyzną” Później w rozmowie z Narin .... „I wiem, że zamierzasz wychować Atesa tak, by wyrósł na dobrego człowieka. Proszę cię tylko o jedno, Narin. Tylko o jedno. Okaż mi cierpliwość. Możesz mnie wychować jak mojego syna. Zrób ze mnie człowieka, ulecz mnie. Proszę nie odsyłaj mnie stąd. Proszę. Pozwól mi pozostać z Tobą. Tym razem na Twoich warunkach. Narin.” ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BBO Wzruszająca do łez była też scena balkonowa, czyli rozmowa Pasy i Narin, już po tragicznej śmierci Serdara. „On patrzy na ciebie od strony słońca, chmur i gwiazd. Daj mi rękę. Pomachajmy mu" (dzięki KO za cytaty). Inna, piękna scena to Mustafa niosący Atesa na rękach ;). „11”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
:)Dobrej i spokojnej nocy wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś na Dobranoc , na zakończenie oglądania serialu BBO, wybrałam kilka klipów. Nie będę ich opisywać , bo były oglądane przez nas wiele razy i pewnie już wszystko wiecie. Klipów jest kilkadziesiąt , a ja wybrałam tylko kilka : "https://youtu.be/TD133pP_lSw "https://youtu.be/-AIxPNpJlps "https://youtu.be/HcjqB7_RTh4 "https://youtu.be/MpW-pws_LUg "https://youtu.be/DV4upa1_hOE "https://youtu.be/mmYs9MJuHAcI "https://youtu.be/aEdzU6ePfuw I na koniec zdjęcia Engina/ Mustafy "https://youtu.be/HYvz-HP57a4 Jeszcze galeria Pani Danuty Dajmond : "https://youtu.be/hQpuAqr_Aqw Będziemy miały co wspominać. A może teraz dołożycie jeszcze swoje ulubione klipy z BBO ? No, chyba , że zaczniemy ..za jakiś czas .. .jeszcze raz.... Dobranoc wszystkim GRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani KO dziękuję za pracę i poświęcenie dużo czasu na pisanie dla nas tych wspaniałych ,bardzo szczegółowych streszczeń, które pozwalają nam wrócić wspomnieniami do oglądanych scen - nawet ich nie oglądając. Mnie pozwalały być z Wami na naszym forum, chociaż nie uczestniczyłam w nim aktywnie, tak jak Wy. Myślę, że dla nas wszystkich to była duża przyjemność w ich czytaniu. Jeszcze raz Pani KO serdecznie dziękuję. Dziękuję również wszystkim za aktywność i wspaniałe , emocjonalne komentarze. Można powiedzieć , że zakończyliśmy jeden etap, ale przed nami jeszcze jest trochę wspólnych chwil. Pozdrawiam GRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia54
Dobry wieczór :). Ja jeszcze nie oglądałam odcinka. Streszczenia KO również nie czytałam, to dopiero przede mną. Na pewno będzie wspaniałe i dziękuję za nie z góry. A GRA dziękuję za wspaniałe podsumowanie naszej wspólnej przygody z BBO. To było możliwe właśnie dzięki Tobie KO :). Bardzo dziękuję. Dobranoc :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11, Kasiu, Obie pisaliście o zachowaniu Yasara. Jak o nim pomyśle to ..... Oczywiście zgadzam się z Wami. W dwóch rozmowach z Mustafą pokazuje jak sam przekształca rzeczywistość na swój język, który jest akceptowany przez resztę rodziny. Mystafa mówi o hotelu, który brat mu wybrał - więzienie, a Yasar przekazuje ojcu i żonie, że u Mustafy wszystko dobrze. Gdy miał zadzwonić do brata, po ślubie Narin, był przerażony, ale nie okazał mu współczucia tylko zapewniał- od teraz wszystko będzie dobrze. Nigdy nie pojmę jego zachowania, jak brat bratu może tobić takie świństwo. Zamiast być po jego stronie i wpływać na rodziców, oświecać ich przed błędami on przytakuje i sam podsuwa pomysły. O ile myśli tak jak rodzice, wtedy jest po ich stronie. Mam trzech braci i nigdy w dorosłym życiu, nie wtrącałam się w życie żadnego z nich, więc tego na pewno nie zrozumiem. Pamietam scenę, gdy Mustafa pojechał za Narin do Stambułu, zabrał ją podstępem z domu Inci, mieszkali w hotelu, wtedy też spędzili czas na farmie. Mustafa chciał taką kupić i zamieszkać tam z Narin, mówił o tym Yasarowi. Po swojej nieudanej nocy poślubnej Yasar chcial się spotkać z bratem, to gdzie pojechał w góry/ruiny! To oczywiste, że Mustafa lubi otwarte przestrzenie, tam czuje się wolny, nic go nie ogranicza. A co mu Yasar załatwił na przymusowe „wakacje”?! Hotel z patio wielkości jego domowej łazienki! Cztery ściany zamiast widoków na góry czy przyrodę. Tak poznał brata!!! Zawsze zwracam uwagę na gesty wykonane odruchowo. Scena w której Yasar musiał, właśnie tak musiał, zadzwonić do Mustafy, już po ślubie Narin. Bierze głęboki oddech na odwagę?! Dlaczego czego się boi?! Przecież zrobił wszystki jak należy, nie powinien się bać! Ale jednak się boi. Bo o ślubie wiedzieli, a Aslan osobiście machał ręką, żeby Asil się pospieszył. Czyli nic nie mogli zrobić?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11, przywołałaś piękną scenę. Jeśli po wybuchu miny długo byłam w szoku i ledwo pisałam kolejne słowa, to na balkonie z Narin moje emocje puściły. Pasa mnie przekonał, że tam za słońcem, chmurami i gwiazdami Serdar macha do nich :( > Mustafa i Ates to widok który rozczula i zarazem powoduje uśmiech. Przy nim Mustafa odzyskał uśmiech i te iskry w oczach. Ale Atesa i Mustafy przy rozdawaniu posiłków długo nie zapomnę. Cudo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
Skończyłam pisać list do Mustafy. Już poleciał w kosmos. Kasiu, KO, nie będzie komentarza, bo nie chcę ani nie mogę go napisać. Nie chodzi o to, że czekam, żeby mnie prosić. Kilka dni temu postanowiłam, że nie zrobię tego ze względu na Mustafę. Ja też miałabym go zawieść? To tak boli po ostatnim odcinku, że musiałabym wykrzyczeć całą moją złość, niezgodę, rozgoryczenie, gniew. W liście jest tylko miłość, może gdzieś go znajdzie. GRA, dzięki za piękne utwory. Ten będzie ode mnie: https://www.youtube.com/watch?v=qClLS0q0UCk Dobranoc, mój Książę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRA, dziękuję za Dobranockę chętnie posłucham, niech te emocje uspokoi. Mam kilka swoich klipów z BBO, rano wstawię ;) Dziękuję za bardzo miłe słowa. :) Dla mnie to też była przyjemność, że ten piękny serial, pierwszy raz obejrzałam z Wami. Prawie pięć miesięcy z BBO, wspaniałe miesiące pełne emocji, mnóstwa łez, komentowania i słuchania pięknej muzyki, o której „11” słusznie nie pozwoliła mi zapomnieć :) Masz rację, zakończyliśmy jeden etap, ale to na szczęście nie koniec wspólnego komentowania :) GRA, do kolejnego oglądania ja bardzo chętnie, Michał już się zapisał ;) Mam gotowe streszczenia, wybaczcie, ale nie będę na nowo streszczać odcinków, gdybyśmy znów oglądali BBO. Ale komentarze pełene emocji i dopisków mogę obiecać :) Może jak wrócisz do swojego domu, może jak zakończymy KPA, ponownie zaczniemy BBO? Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa, za linki do piosenek i na prawdę, cieszę się, że streszczenia pozwoliły Ci być z nami. Pozdrawiam, oby rehabilitacja dała szybkie efekty! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KO, jeszcze nie śpisz? ;). Ja też. Ciężko jest mi się pozbierać. "11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, idę po kolei z wpisami ;) Jutro/ dziś też możemy pisać o BBO. Dziękuję, :) Czasem przyspieszałam „emisję” odcinka, ale tylko z ważnych powodów. Jeszcze nie mogę uwiezrzyć, że zakończyliśmy BBO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11, co z tego, że wieczór spędzony z rodziną, starałam się, jak zawsze. Ale oczu nie mogę zamknąć. Piszę, zostawiam swoje myśli i nadal ich pełno w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barnaby, cieszę się, że się odezwałaś :) Dobrze, że na Ciebie Mustafa może liczyć. Spokojnych snów, wiem, że to był trudny dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
Trudno jest zasnąć, kiedy emocje przyspieszyły rytm serca, a od płaczu huczy w głowie. No to sobie nie śpimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
"11", uwielbiam "Üryan geldim". Piękne słowa - nadzy przyszliśmy (na ten świat), nadzy odchodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BBO Zakończenie nie jest jednoznaczne. Mustafa wspominał, że pomaga przy posiłkach dla kobiet pracujących z Narin. To trwało trzy miesiące, więc ona przywykła do jego obecności. Zaskoczyło mnie, że pozwoliła mu na to. Widać, że doceniła jego pomoc. Gdy Mustafa przyniósł Atesa i powiedział, że to jego syn, Narin na końcu ich rozmowy na patio powiedziała -"Czas na kolację. Ludzie muszą być już głodni." Odebrałam to jako jej odpowiedź na wcześniejsze błaganie Mustafy. Dała mu znak, że nadal może jej pomagać, może być przy niej przy pracy. Czyli to są jej warunki na których Mustafa może być blisko niej, a teraz i przy Atesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dobry wieczór! Ależ tu emocje dziś buzują! Ciekaw jestem swojego odbioru BBO. Może faktycznie jak skończycie KPA, zaczniemy ponownie przygodę z Mustafą... Pozdrawiam serdecznie! Michał. PS. KO - masz bardzo uważną i mądrą Córkę! Znając Ciebie wcale się temu nie dziwię... Jak to mówią-jaka Mać taka nać! ;-) M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj Barnaby ;) Masz rację. Piękne słowa i piękna muzyka. "11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam myśl która jest ze mną cały dzień. Wczoraj, późnym wieczorem moja trzynastoletnia córka zadała mi bardzo proste pytanie - „Mamo czy jesteś szczęśliwa?” Odpowiedziałam -„Tak” Byłam zdziwiona i zaniepokojona skąd takie pytanie u niej o tej porze. Po chwili domyśliłam się skąd. Przygotowywałam streszczenie 29 BBO. Zapłakana, smutna, milcząca musiałam wzbudzić niepokój u mojego dziecka. A rano do mnie dotarło przy wrzucaniu odcinka. - Co by Mustafa i Narin odpowiedzieli swiom dzieciom na takue pytanie? Dzieci widzą i czują więcej, niż nam się wydaje. Nar już teraz jest powierniczką cierpienia ojca. Nie wiem, czy to dobrze okazywać przy dziecku tyle cierpienia, jakie okazuje Mustafa. Narin nie jest szczęśliwa, Ates to na pewno wyczuwa. Ale gdzie indziej szukać pocieszenia, gdy nikogo innego się nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barnaby, dzisiaj był piękny, pełen wzruszeń odcinek. Nikt tak nie potrafi przekazać uczuć i emocji, jak Ty. Nawet, jakbym bardzo chciała, to nie potrafię. Tyle emocji nam się kłębi w głowie, a tak trudno wyrazić je słowami. "11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11, Barnaby, Widzę, że nie tylko ja uspokajam myśli na forum. Do tego ta piękna muzyka ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj GRA ;) Też widzę, że myślisz o Mustafie i nie śpisz. "11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michale, jeszcze wróciłam, ale na chwilę. Dzięki ;) Moja nać potrafi zaskoczyć nas ;) > Emocji nie da się ukryć, a przy BBO jest ich pełen wachlarz. Może do końca KPA pojawi się nowy serial z Enginem? ;) A BBO jest warte obejrzenia! > Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KO, bo wszystkie czujemy niedosyt... "11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×