Grzech Fatmagül 7

Michale, jestem nie posłuszna, zaczytałam się w streszczeniu do BBO, a chciałam odpisać Barnaby i zostałam z tylu ze spaniem :D Dziękuję za miłe słowa i za zmianę warty :D > Spokojnej nocy, bo już dawno śnicie ;) Dobranoc :)

Witajcie! Na początek, :) dla "11" wczoraj zapomniałam. > Michale, świetnie zauważyłeś, że w scenach radości w restauracji widzieliśmy prawdziwą Beren w ubraniu Fatmagul :) > I jeszcze pytanie sprawa organizacyjna. Jutro święto, czas dla rodziny i zmarłych. Nie oglądamy GF, komentarze oczywiście można pisać, gdyby ktoś miał chęć :) Pytanie: Czy robimy tak, jak przy niedawnej awarii forum i oglądamy GF jeszcze w piątek, a KPA przekładamy za tydzień? Niedziela miała być wolna, a całe KPA tylko na sobotę, to trochę dużo, a ten odcinek ma 2 godz. 22 min. Przyznaję, że dwa oryginalne odcinki GF na tydzień to dobry układ. Znów niestety? ;) przesunie się nam KPA Co o tym myślicie? :) > U mnie słońce, ale jest zimno. Pomimo chłodu życzę ciepła. Mnie jeszcze Dobranocka rozgrzeje ;) Wszystkim miłego dnia :)

Żeby wcześniejszy wpis był widoczny, bo strona ma focha, wysyłam ten. Ale żeby nie było tak pusto nam pytanie, z dziedziny głupich :P GF Czy Perihan uwierzyła Resatowi, gdy przysięgał na swój honor, że nie kazał zabić Selima? > A może piosenka będzie lepsza? ;) "https://www.youtube.com/watch?v=C7uXA_6VGLU

Dzień dobry:) >Barnaby :) Ja również bardzo Ci dziękuję za cudowne,wzruszające listy do Mustafy oraz wszystkie inne piękne, mądre ,przemyślane i często dowcipne,napisane pięknym językiem komentarze ,niejednokrotnie pomagające mi czasem może trochę inaczej , a czasem głębiej spojrzeć na rzeczy wcześniej przeze mnie niezauważone lub potraktowane zbyt jednoznacznie. Pozdrawiam Cię serdecznie! >KO:) Może pozostańmy w tym tygodniu tylko przy GF ? Poza tym 39.odc.KPA jest naprawdę długi i dobrze byłoby go podzielić a tak się składa,że akurat ten odcinek może być bardziej zajmujący i tygodniowa przerwa może być w tym przypadku za długa:) W następnym tygodniu byłby to piątek i sobota-czyli tak jak przy GF połówki(+/-)odcinka łączyłyby się w jednym tygodniu. Słonecznego i udanego dnia wszystkim :)

Dzień dobry :). Kasiu podoba mi się Twoja propozycja w sprawie dalszego harmonogramu oglądania GF i KPA. Przyłączam się do Twojego głosu w tej sprawie, ale ostatnie słowo powinna mieć KO. KO, niezmiennie zastanawia mnie Twoja energia, ostatnia chodzisz spać, pierwsza wstajesz, piszesz TAKIE CUDOWNE i dokładne streszczenia, popychasz stronę i jeszcze na dodatek każdemu odpisujesz. Masz mój wielki szacunek i podziw :). Już dziękowałam za wspólną przygodę z BBO przede wszystkim KO, bez której nie byłoby to możliwe, ale również nie byłoby to możliwe i tak ciekawe, gdyby nie Wasze wspaniałe komentarze i przemyślenia, za które szczerze dziękuję. I chociaż podczas kolejnego oglądania w podstawowych sprawach nie zmieniłam swojej wcześniejszej oceny głównych bohaterów, to Wasze wypowiedzi dały mi wiele do myślenia i zwróciły uwagę na wiele kwestii, które wcześniej mi umknęły. Jeszcze raz serdecznie dziękuje Wszystkim za wspólne oglądanie i komentowanie. To był dobry pomysł :). PS. U mnie słońce jak żyleta i zimno jak nie wiem co :).

GF86. Mustafa-łajza tak się przejął własnym ślubem,że biedaczysko nawet nie pomyślał o bukiecie kwiatów dla Hacer nie mówiąc już o przystrojeniu sali czy jakiejś innej oprawie tej radosnej(?) ceremonii. Dziwnie i smutno wyglądają puste dłonie Hacer wchodzącej w białej sukience do sali ślubów.Nawet nie wchodzi tam z przyszłym mężem tylko z przyjacielem... o uśmiechu nie wspominając.I od Mustafy , i z pustej sali wieje chłodem....Tylko echo się niesie...

Nareszcie:)! Znowu była bardzo długa awaria :( a i tak chyba żadna "naprawa";) nic, tak jak dotąd , nie zmieni w związku z blokowaniem się stron. A mogłoby być tak pięknie....:)!

Witam Naprawdę musimy poszukać alternatywnego miejsca na spotkanie w razie awarii. Bo kolejnym razem możemy się już nie spotkać. Coś ostatnio za często te awarie na Kafeterii. Pomyślcie o tym poważnie. Ja tez myślę, że w czw i pt może być tylko GF, a KPA możemy przenieść na przyszły tydzień. Pozdrawiam wszystkich. GRA

UWAGA ! Za chwilę wrzucam "kolejny odcinek" odc. 86 GF

Dzień dobry ;). Też wcześniej nie mogłam wejść na nasze forum, wyskakiwał błąd 404. >> Szczerze mówiąc mi też pasuje przesunięcie KPA na następny tydzień. Na ten weekend rodzinka się zapowiedziała i tylko będę do Was ukradkiem zaglądać. "11"

Cały korytarz w sądzie się rozjaśnił :) gdy Fatmagül zobaczyła wchodzącego Kerima, a on ją.Wszyscy wokół nagle stali się nieważni. Tylko ta łajza trochę psuła Kerimowi ten piękny widok. Mustafa też zauważył jak oni oboje na siebie patrzą. Zazdrość go zżera ...ale przecież ma obok siebie ukochaną ;)żonę ? Wziął ją za rękę aby pokazać Kerimowi,że wcale nie dla Fatmagül tu przyszedł?? >>> GRA-fajnie by było ,gdyby było jeszcze jakieś inne,rezerwowe miejsce dla naszych spotkań.Choćbym bardzo chciała , niestety nie potrafię pomóc. Naprawdę ...nawet nie wiem czego i gdzie miałabym szukać. Moje umiejętności ;) komputerowo/internetowe są bardzo ale to baaardzo ograniczone:(.

Trochę spóźniona, ale nie mogłam tego odcinka tak na szybko obejrzeć ;)

Grzech Fatmagul Odcinek 86 Fatmagul już odlicza dni do zobaczenia Kerima na wolności ... Każdy poranek, to o jeden wieczór mniej do tej chwili ... Ale życie to nie tylko tęsknotą i oczekiwaniem ... Ludzie mają też inne problemy, równie ważne, bo wpływają na komfort życia .... I tu widzimy o poranku Mukaddes i jej gazy! .... Na prawdę musi cierpieć, bo chodzi po ogrodzie ze miną cierpiętnicy .... Kochany Rahmi oczywiście martwi się .... Ma dla niej dobrą radę, powinna więcej się ruszać! :D ... Tak świetną radę mogła jej jeszcze od Meryem usłyszeć :D .... Ale co tam gazy, Rahmi jest głodny! ;) .... (Mukaddes przesuń się idź pochodzić gdzie indziej ;) ) .... Fatmagul też ma zmartwienie ... Martwi się nie o siebie i swoją sprawę, ale o Kerima i Fahrettina .... Wie, że on nie chce widzieć ojca, ale ten nie odpuści ... Będzie chciał spotkać się z synem ... To może znów zmartwić Kerima .... O nieeeee! .... Po co Mukaddes tam polazła!!!!! :O .... Ogród jest duży, nie mogła iść w drugą stronę??!!! :( .... Musiała akurat pod te okno przyjść??!!! ... Podsłuchała Kadira i Fatmagul i już wie o liście od matki Kerima!!!!! :( :( .... (To teraz będzie miała powód by się poruszać!!! Szczególnie w pokoju Meryem!!! :( ) .... /c.d.n./

/c.d./ Meryem siedzi na Bosforem i wspomina spotkanie z Fahrettinem .... On chciał przeczytać list do Kerima. Zarzuca Meryem, że przez niego stracił kontakt z synem na wiele lat ... (Chwila, przecież Meryem mu niczego nie utrudniała! A może powinna przywieźć mu Kerim do Australii?! ) .... Meryem tłumaczy, że była dla niego matką, ojcem, starszą siostrą ... Tak, za to Fahrettin jej podziękował, ale Kerim nadal nie zna prawdy ... Meryem zapewnia, że gdy Kerim wyjdzie na wolność odda mu list, choć wie, że potem odwróci się od niej :( .... Fahrettin nie zna Kerima i nie wie, jak zareaguje i tego najbardziej obawia się Meryem ... Fahrettina życie nauczyło wybaczać, to i Kerim się tego nauczy .... (Jest bardzo pewny tego, że Kerim jej wybaczy i ją zrozumie! Pewnie sam liczy na zrozumienie i przebaczenie!) ... Czas do pracy .... W domu zostaje Mukaddes! .... Dziś w restauracji na pewno nie będzie ciekawie, bo ona sama zapewni sobie rozrywkę w domu!!!! :( .... (Za dobrze ją znam, by w to nie wierzyć! :( ) ... /c.d.n./

/c.d./ Kerim w nocy czuwał .... Dopiero rano, gdy wszyscy się obudzili mógł zasnąć .... Wystarczyło, że jeden z więźniów go obudził, bo zbierał listy Kerim wpadł w szał! ... Zaczął go dusić! .... Grozić im ! ... A kiedy sytuacja była nerwowa, człowiek Munira włożył mu do ręki prowizoryczny nóż! .... Więźniowie uspokoili się .... A Kerim zamarł w ostrzem w dłoni! .... Nie użył go, ale wezwał strażników i im oddał!.... Strażnicy przeszukają celę, a Kerim już wie, kto jest człowiekiem Yasaranów! ;) ... W pokoju Meryem też jest przeszukanie! ... Strażnik cudzych listów, Mukaddes jest w akcji!!!! .... Jak zawodowiec szybko przetrząsa, otwiera, przesuwa jej rzeczy!!!! ... Ale zbyt pewna siebie Mukaddes nie zauważyła, gdy Meryem wróciła do domu! ... Zaskoczona przyłapaniem na gorącym uczynku, Mukaddes zaczęła się wycofywać z jej pokoju! .... Meryem chciała wiedzieć, co robi, czego szuka! ... A Mukaddes nie zauważyła, że doszła do schodów i spadła z nich! ... Meryem przerażona pospieszyła na ratunek, ale Mukaddes już była na dole! ... (Kogo teraz obarczą winą za wścibstwo Mukaddes? :( ) .... Karetka przywiozła Mukaddes do szpitala ... Meryem była cały czas z nią! .... Wykrzykując do Meryem z groźbami, oskarżyła ją o zepchnięcie ze schodów!!!! ... Meryem nic takiego nie zrobiła! :( ... Ale Mukaddes zrobiła z siebie wielką ofiarę przemocy!!!!!! .... Rahmi jest zły na Meryem, nie chce jej widzieć w szpitalu! :( .... Uwierzył Mukaddes :( ... (Czy ich nie zdziwiło, że Mukaddes mieszka w domku obok, a spadła ze schodów z piętra willi?! Wiem, Rahmi o tym nie myśli, martwi się o dziecko :( ) .... /c.d.n./

/c.d./ W Holdingu ..... Resat jest obrażony Munir czuje się poniżony. Yasar będzie przesłuchany A nie osądzany. Dwa diabły, Erdogan i Selim Mają w rękach nagranie Turanera i Yasemin. Wielki Resat bez oporu wydał im zgodę, By świat ujrzał tę łóżkową przygodę! Prezesi w bankach powinni zobaczyć, Jak ich udziałowiec potrafi się łajdaczyć! Nie będą ich więcej poniżać Gdy kwota kolejnej raty będzie się zbliżać! Ale jeszcze jedna ważna uwaga Ta akcja znaczka "Top Secret" wymaga! Tak jest, oczywiście, rozumiemy! To będzie anonimowe w cyberprzestrzeni! Gdy wszystko dobrze się układa Chłopcy myślą, że to będzie dobra zabawa! .... A gdzieś już niedaleko do Holdingu Fahrettin się zbliża! Resat o niczym nie wie, zaraz Munirowi naubliża?! (Zobaczymy jaki będzie efekt tego! Czy wygra, czy przepadnie Holding Resata Wielkiego?! ) /c.d.n./

/c.d./ W szpitalu Rahmi czeka na wieści o Mukaddes ... Nareszcie mogą do niej wejść! .... Lekarka zapewnia, że z pacjentką i jej córeczką wszystko jest dobrze! ... Rahmi jest szczęśliwy, że będzie miał córkę! :) .... Fatmagul i Meryem odetchnęły z ulgą, że nic im nie zagraża .... A Mukadddes płacze, bo się wystraszyła upadku! ... Mukaddes dostała zwolnienie od ciężkich prac i powinna dużo odpoczywać .... (No nie wiem, czy te zalecenia bardziej nie zaszkodzą Mukaddes. Ona ma leżeć i odpoczywać, a w willi tyle się dzieje! W nerwicę wpadnie!) .... A właśnie! ... Porządki w jej wielkim domku, to kto zrobi?! .... Fatmagul chętnie pomoże! ..... Ale Mukaddes szybko się pozbierała i już nagadała, że po nich niczego dobrego nie można się spodziewać!!!!!!!!! ... (Uwaga nie na miotle, a na wózku inwalidzkim jedzie jędza!!!!) .... Jak on może mówić o Meryem, że o mało jej nie zabiła i nazywa wiedźmą???!!!! .... (Nie potrafię znaleźć w sobie współczucia dla niej! Żadnego podziękowania dla Meryem za szybkie wezwanie karetki, o przeprosinach za grzebanie w jej rzeczach mogę zapomnieć! Do tego to ona teraz jest największą ofiarą!!!!! No nie mogę!!!!) ... /c.d.n./

/c.d./ W Holdingu .... Fahrettin Ilgaz jest już w gnieździe żmij ... Nie podał ręki na powitanie Resatowi ;) ..... Na Resacie jego nazwisko nie zrobiło wrażenia! :D ... Dobrze się maskuje, ale nie skojarzył?! :D ... (Pewnie w myślach już wydaje pieniądze, które chce na nim zarobić! ;) ) .... Na szczęście na spotkanie przyszli wszyscy, z którymi chciał rozmawiać ;) ... Fahrettin jest opanowany, uważa na słowa, a Yasaranowie nerwowo po sobie patrzą i widać ich niepewność! ;) ... Zapraszamy do rozmowy ;) ... Fahrettin zaczął o niskiej pozycji Yasaranów, a kiedyś przecież byli na szczycie ... Śledzi uważnie rozwój sytuacji w Stambule, bo tu są jego bliscy ... Jego powrót oznacza, że chce im pomóc ... Resat próbował tłumaczyć się, że to przez konkurencją są w takiej sytuacji, ale był mało przekonujący ;) ... A co u Kerima? ... Kerim jest spokojny ... Nie wydał skąd miał nóż, po prostu znalazł obok swojego łóżka ... Za karę zostanie w izolatce, aż do rozprawy ... Jego to bardzo cieszy, będzie mógł spokojnie napisać kolejny list do ukochanej :) ... A człowiek Munira zostanie z innymi w celi ... Kerim wie, że oni dobrze się nim zajmą ;) ... Powinien też przekazać swojemu parszywemu adwokatowi Munirowi, że on nie da się wciągnąć w ich pułapkę .... Niezapominajka ma teraz innego opiekuna, ale tylko do chwili gdy Kerim nie będzie wolny ... Zabierze ją ze sobą w dniu wyjścia ;) ... /c.d.n./

/c.d./ W Holdingu .... Resat i Munir mają wyuczoną przemowę o inwestorach, inwestycjach, projektach, decyzjach z kim będą współpracować, nieporozumieniach w bankach, wątpliwościach itp. ... Fahrettin siedział spokojnie i słuchał .... Ale ileż można?! .... Zakończył ich kłamstwa, o których mówili z powagą i pewnością w głosie -"Daruj sobie te gadki!" ... (Czyli nareszcie czas przejść do konkretów! ;) ).... "Nie wysilaj się Resat Yasaran. Twoja firma nic mnie nie obchodzi! Jestem tu z powodu mojego syna! Zapłacisz za to co mu zrobiłeś! Ty, twój syn i twój bratanek! (Muszę ocenić tu Munira za bystrość i kojarzenie faktów! :D Munir nie zdałeś!!! :D :D ) Tak jestem ojcem Kerima! Wiem o wszystkich świństwach, których się dopuściliście! Znam Cię! Jesteś tyle wart ile masz pieniędzy! Nie wyjadę dopóki za wszystko nie odpowiecie! Kerim nie jest już sam! Przyjdę mu z pomocą! Odpowiecie za wasze czyny! Spróbujcie tylko jakiejś sztuczki i będzie po was! Ja nie mam nic do stracenia!" .... Fahrettin skończył i mógł wyjść .... Resat i Reszta są w szoku, więc zostaną i spróbują dojść do siebie! :D ... (Chyba jeszcze nam pokażą, jak się wspólnie obrażają?! Albo jak Resat z Munirem złapią się za kołnierze i koszule?! :D Tu nie będzie łapania za włosy, bo Munir by wygrał! ;) ) ... /c.d.n./

/c.d./ Na korytarzu w urzędzie czekają Hacer i Mustafa .... To chyba dzień ich ślubu! ... Jest też Sami i Serdar ... Hacer w kremowej koronkowej sukience, bez dodatkowych ozdób i kwiatów, Mustafa na biało szaro, są gotowi na zawarcie małżeństwa ... Ale dziwna z nich para zakochanych ... Mustafa był raczej przerażony, gdy zostali wezwani na swoją kolej! ... Hacer cały czas smutna trzymająca dystans od niego .... Sami dobrze zauważył, że on jest przejęty bardziej od niej ... Serdar oczekiwał przynajmniej rodziców Mustafy, ale oni dowiedzą się później o tym ważnym wydarzeniu ;) ... Sala była pusta, tak przejmująco pusta, jakby robili coś złego w ukryciu przed innymi .... Ale kto jeszcze miałby przyjść na tą uroczystość??? ... (Najbardziej żal mi Hacer :( Zasłużyła na szczęście, a w dniu, który miał być dla niej szczęśliwy jest bardzo smutną panną młodą :( :( ) ... Urzędnik poprosił ich o potwierdzenie danych .... Zapytał oboje czy biorą sobie siebie za małżonków .... Hacer z wahaniem się zgodziła ... Mustafa też się zgodził, biorąc głębszy oddech, jakby miał udzielić trudnej odpowiedzi!!!! .... Jeszcze potwierdzenie świadków .... Podpisy wszystkich i od tej pory jesteście małżeństwem! :( .... (Nawet muzyk była smutna :( ) .... /c.d.n./

/c.d./ Meltem dowiedziała się o ślubie Mustafy i Hacer .... Oczywiście była bardzo zdziwiona .... Ale nagranie w internecie, które znalazła Gaye, było o wiele bardziej szokujące! ... To musiało być nagranie z Turanerem, bo Ender zemdlała, gdy je zobaczyła!!!! ... Mukaddes już się wygodnie umościła w pokoju na piętrze willi!!! ... Ale żeby być miłą, to nie w je stylu!!!! ... Musi ponarzekać, że oni mieszkają w wilgotnym domku ... Rahmi cieszy się, że na ulicy nie zostali .... Co to dla niej, niech by tylko spróbowali!!! ... OFFFFFF!!!! .... Co za marudna, podła baba!!!! ... Doprasza się o talerz zupy, ale gdy już dostała, to ona nie zje nic co ugotowała Meryem!!!! ... A gdyby coś stało się jej dziecku, po sądach by ją ciągała!!!! ... (Dobrze, że w rodzinie jest adwokat Kadir i zaprzyjaźniony drugi, równie dobry Omer! Dostała by fachową pomoc na miejscu, na pewno za darmo!!!!! Prostaczka tylko swoją krzywdę widzi!!!!!!! ) .... Meryem jest smutna, że do tego doszło, nawet Murat na nią nie patrzy .... Fatmagul ją pociesza, że on jest zły bo chciał mieć brata ;) .... A Kadir jeszcze nie poznał historii "upadku" Mukaddes ... Z opowieści Meryem wynika, że Mukaddes szukała listu do Kerima .... Fatmagul jest przykro, ale rano podczas rozmowy z Kadirem niechcący i o tym wspomniała .... Meryem wie, że kiedy Kerim będzie wolny i tak wszyscy się dowiedzą :( .... Najważniejsze, żeby był wolny .... /c.d.n./

/c.d./ Nadszedł dzień rozprawy Kerima .... W Izmirze w sądzie Fatmagul i Meryem czekają na Hacer .... A Yasaranowie trzęsą się przed zeznaniami Leman .... Hacer dojechała z Mustafą, ale Leman nie będzie, źle się czuje .... Jest też Kerim! ... Fatmagul na jego widok od razu rozpromieniała uśmiechem! :D ... Nie kryła radości, próbowała pocieszyć dotykiem, ale tego nie wolno! ... Wolno jej było mówić! :D ... Pocieszała go, że jest Hacer, że niedługo wszystko się skończy i wyjdą stąd razem!!! :D :D ... Kerim oczywiście ucieszył się na jej widok, ale na widok Mustafy wcale .... Był zaniepokojony co on robi razem z nimi .... A Mustafa, żeby pokazać po czyjej jest stronie, na jego oczach złapał Hacer za rękę!!!! ... (Gnida wszystko na swoją korzyść, zawsze!!!! A Hacer pewnie pomyślała, że z głębokiego uczucia!!!!) .... Fatmagul cieszyła się i nie mogła przestać się uśmiechać :D .... Nawet nie próbowała kryć się ze swoim szczęściem, prawie frunęła za Kerimem :) :) ... Jej szczęście i radość mógł oglądać Mustafa! :D .... (I bardzo dobrze, że to widział, bardzo dobrze! :D ) .... /c.d.n./

/c.d./ Rodzina Meltem po wybuchu skandalu jej ojca, musi się pozbierać ... Ale Ender nie zamierza mu wybaczać, choć wie, że to była pułpaka Resata .... (A miało być anonimowo! :D ) .... Na rozprawie Kerima jest też Mustafa .... Padalec usiadł za Fatmagul, by Kerim też go widział, gdy spojrzy na nią!!!!! ... Już zaczyna go prowokować!!!!! .... Wezwano Hacer Nalcali na przesłuchanie ... Fatmgul ze zdziwieniem odwróciła się w stronę Mustafy ... Obrączka na jego palcu potwierdziła nowe nazwisko Hacer .... Kerim też się odwrócił i zobaczył odwróconą Fatmagul w stronę Mustafy ... A Mustafa, aż pocił się od spojrzeń i domysłów, które na pewno pojawiły się w głowach zaskoczonych zainteresowanych ;) .... Hacer zaczęła zeznawać ... Zeznawał też taksówkarz i Yasar ... (Po co pokazywali nam w między czasie Resata w samochodzie??? Czy chcieli pokazać nam jego strach przed zemstą Fahettina??? ;) ) ... Sąd zapoznał się materiałami dowodowymi z zeznaniami świadków i wydał wyrok Kerimowi -"Zakaz opuszczania kraju oraz wydaje postanowienie, że podejrzany będzie odpowiadał z wolnej stopy. Nakazuje również ponowne przeprowadzenie śledztwa i odracza sprawę do 5 marca 2012 roku! ... Kerim jest wolny! :D .... Zanim wyjdzie zabierze niezapominajkę i pożegna w więźniami :) .... Resat wrócił do domu, tak jak mówił .... Gdy tylko wyszedł z samochodu rozległ się strzał! .... Resat tylko zachwiał się na nogach! ... /c.d.n./

/c.d./ ( Nareszcie razem .... ) W tym czasie na Kerima pod bramą czeka Fatmagul! Tym razem będą już razem, nie tylko kilka chwil! Co dzieje się w sercu, gdy drżą też ręce? Gdy dech zapiera w piesi, przed tęsknym objęciem? Czas stoi w miejscu, a przecież ma biec .... Tak szybko oboje znów chcą zobaczyć się! To co w listach zostało, teraz się wydarzy Jeszcze spojrzenia z daleka, zamiast blisko twarzy ... Jeszcze jedna brama, która ich rozdziela Przecież dla nich nigdy, to nie była bariera ... Już nie przeszkody, a kilka kroków Wystarczą by znów czuć jej oddech i zapach jej włosów .... Z nadzieją w oczach i sercem, jak kwiat w jego dłoni Przekroczył więzienną bramę, teraz w inne objęcie się schroni ... Choć dłoń zajętą ma przez delikatny kwiat Drugą chce objąć swój cały świat .... Ciepło ich dłoni i blask w ich oczach Są dziś nagrodą, po wielu samotnych nocach ...... /c.d.n./

/c.d./ Na Kerima czeka też Meryem, Kadir i Omer .... Oni też cieszą się, że jest na wolności .... Zanim odjadą Kerim chce jeszcze sprawdzić, czy w pobliżu nie kręci się Fahrettin .... Nie chce go widzieć, ani żeby za nimi jechał ... Meryem wie, że nie przyjechał, bo zrezygnował .... Zobaczy się z nim, gdy Kerim będzie tego chciał ... Kerim powtarza, że nie ma ojca, jego ojciec umarł :( .... Fatmagul przekonuje go, że porozmawiają o tym w domu .... Ale Kerim nie chce więcej o tym rozmawiać! :( :( ... Nareszcie w drodze do domu ... Kerim nie wiedział, że Fatmagul ma swój telefon :) .... Ona ze szczerością i uśmiechem powiedziała -"Kupiłam. Przydaje się" :D ... To Rahmi dzwoni .... Jest ciekawy czy Kerim jest wolny :) ... Cieszy się i każe go uściskać :) ... Fatmagul oddaje telefon, najlepiej jeśli sam mu to powie :) :) ... Rahmi jest wzruszony ze szczęścia :) .... Z tych emocji wspomniał o wizycie u lekarza z Mukaddes :D ... Jest tak szczęśliwy, że nie usłyszał, gdy Mukaddes mówiła, że lekarz kazał jej odpoczywać :D :D ... To by było na tyle radości, bo Mukaddes już narzeka, że po powrocie Kerima wyrzucą JĄ do "tej komórki"!!!!!! ... (Przecież może leżeć też u siebie na łóżku!!!!!!) ... A najlepiej będzie, jeśli to Meryem pójdzie do ich domku!!!!! ... To nie koniec złych wiadomości od Mukaddes!!!! ... Gdy Fatmagul "wskoczy" w suknie ślubną, to dopiero zacznie się szarogęsić i wtedy będą jej zawadzać!!!!! .... A lemoniada była niedobra!!!!! ... (No właśnie Mehmet! Lemoniada była za mało kwaśna, musi być tak kwaśna jak Mukaddes!!!!) .... Mukaddes umiera?! ... (O nie ratujcie ją, dajcie jeszcze jedną poduszkę .... pod plecy! ;) ) ... Żeby mało było zmartwień Mukaddes zauważyła, że Fatmagul i Meryem powierzyli restaurację obcemu chłopakowi!!!!! ... (Dobrze, że ona wraca do domu z Rahmim!!! Ten obcy chłopak zajmie się obcą restauracją najlepiej jak potrafi!!!! Ona chętnie w restauracji tylko polecenia wydaje!!!!) .... /c.d.n./

/c.d./ Gdzieś w drodze do domu w samochodzie na tylnym siedzeniu przyglądają się sobie ukradkiem :) :) ... Uśmiechają się, ale dyskretnie ... Jak na pierwszej randce Kerim delikatnie, nieśmiało dotyka dłoni Fatmaful .... A ona jej nie zabiera ... Pozwala by okazał jej swoje uczucie ... Dla niego ten moment pewnie wiele razy pojawiał się tylko w myślach .... Splecione palce dwóch rąk .... Jego i Fatmagul .... Teraz nie wypuści jej dłoni .... Będzie trzymał ją mocno ... Będzie patrzył w jej oczy i cieszył się swoim słońcem :) :) .....

Bardzo smutny był ten ślub Hacer i Mustafy. Zanim do niego doszło siedzieli sami na pustym korytarzu z minami skazańców. Jedyne co mi się podobało, a raczej kto, to Sami w garniturze. Fajnie wyglądał i wcale nie musicie się ze mną zgadzać ;) ;). Jakoś prawie wcale o nim nie piszemy, a on zaczyna odgrywać coraz większą rolę w życiu Hacer. Już teraz widać, że ma w nim oddanego przyjaciela na którego zawsze może liczyć. Dużo bardziej niż na Mustafę. "11"

W prawie KPA jest za przesunięciem, w szkole w czwartek i piątek jest wolne, więc dzieci będą w domu i to oznacza mniej czasu na oglądanie odcinka. Trochę też odpocznę, bo nie chcę robić nic na szybko, ale to już wiecie ;) Poczekamy jeszcze na Barnaby ;) > Awaria, wiem w południe zajrzałam :( Jeśli coś znajdziemy innego, może to być forum z opcją rejestracji. Tylko takie znalazłam, albo nie umiem szukać. Kafeterię znalazłam po tytule serialu ;) > Basiu, bardzo dziękuję :) Tak wychodzi, że nie wiem, jaki mi to wychodzi?! :D Ale spokojnie mąż mnie jeszcze z domu nie wygania :D

"Elfiku";) i na Samiego przyjdzie pora :)....wart jest tego! Wcześniej też już o nim trochę(a właściwie nawet sporo) pisałyśmy:) Zgadzam sie z Tobą. Sami(Alper Saylik)to całkiem fajny facet.... ...ale ja i tak wolę Kerima ;)♡ > Widzę ,że jest streszczenie!!:)

Kasiu, przed ślubem oni wyglądali jak przed wydaniem wyroku. O ile w przypadku Mustafy bym się cieszyła, to Hacer było mi szkoda. Miałam wrażenie, że ona krępuje się przed Samim tego ślubu i takiego męża. Przed rozprawą Kerima Mustafa złapał Hacer za rękę i wtedy miałam wrażenie, że to było przed Kerimem pokazanie po czyjej jest stronie. Hacer miała zeznawać na korzyść Kerima i on chciał się wepchać/dopasować do grupy uczciwych ludzi. A Fatmagul dziś nie mogła powstrzymać się od uśmiechów. Zobaczyła Kerima w sądzie i bez wahania chciała go złapać za ręce, wpatrywała się w niego, prawie biegła obok, to był niesamowity, piękny widok! :D :D