Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ona dawała mi do zrozumienia, że jestem nieatrakcyjny dla kobiet?

Polecane posty

Gość gość

Miałem kiedyś w pracy taką sytuację. Planowałem wtedy pojechać długi dystans, żeby odświeżyć znajomość i spróbować poderwać dawną znajomą. No to tak gadam z półszefem, takim jakby, że planuje wyjazd. On wypalił, pytaniem, czy chodzi o kobietę, ja nie zaprzeczyłem. I tak sobie o tym gadamy. Jeszcze parę osób się dołączyło do rozmowy. I naszej rozmowie przysłuchiwała się taka jedna kobieta, co z nami przcowała, starsza, koło piędzeiesiątki. I ona mi mówi coś takiego: "najlepsza jest miłość platoniczna, bo nie ma rozczarowania"... Potem ja te słowa sobie przeanalizowałem i wyciągnęłem takie wnioski:1 ) ona nie widziała obiektu mojego zainteresowania. Wiedziała, że planuję do niej pojechać i w związku z tym ta dawna znajoma musi być atrakcyjna dla mnie. 2) W związku z powyższym zrozumiałem te słowa tak: "jak widzisz dziewczynę, która ci się podoba, to się za nią nie zabieraj". A co wy o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mało_stanowczy
Myślimy, że nie powinieneś się zajmować analizą:) Ale żeś dorobił filozofię do jednego prostego stwierdzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy - Nie dorobiłem żadnej filozofii, tylko znam pojęcie eufemizmu. Po co rzuciła sloganem, de facto wieszczącym brak powodzenia, nie znając kompletnie sytuacji, ani nie widząc tej dziewczyny na oczy. Kto się nie nauczy czytać między wierszami, ten zginie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AUTORZE! NIE MYSL, TO CI NIE WYCHODZI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wam qrva pewno "lepiej" wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie autorze, myślenie nie jest Twoją mocną stroną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie lepszą niż twoją, skoro nie wiesz, co znaczy cydzysłów w zdaniu. Co ty mizeroto osiągnęłaś, żeby oceniać moje myślenie i mówić mi co nie jest moją mocną stroną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ona dała Ci do zrozumienia, że jesteś brzydki, głupi i powinieneś zostać gejem/walić konia do końca życia i nie próbować nawet się zbliżać do żadnej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mało_stanowczy - Nie dorobiłem żadnej filozofii, tylko znam pojęcie eufemizmu. Po co rzuciła sloganem, de facto wieszczącym brak powodzenia, nie znając kompletnie sytuacji, ani nie widząc tej dziewczyny na oczy. Kto się nie nauczy czytać między wierszami, ten zginie" x Gdy ktoś powie, że ładna pogoda to też rozkminiasz, co miał na myśli? Chłopie, ogarnij się. Kobieta rzuciła tekst, prawdopodobnie z własnego doświadczenia, a Tobie się wydaje, że musiał dotyczyć Ciebie. Odrobina pokory naprawdę by Ci nie zaszkodziła. Świat kręci się także poza Tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze się taki znajdzie, co chce ją tylko poroochać. Poużywa sobie i odchodzi. To nic nadzwyczajnego że potem rozczarowanie jest. Ona liczy na miłość, a on mówi głupoty i cieszy się że ją zalał do pełna. Po seksie ona się zakochuje po uszy, a jemu ona się właśnie znudziła.... To właśnie miała na myśli ta pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy - Tylko nie chłopie, bo ja chłopem nie jestem. A ten tekst dotyczył mnie, bo mówiła to mi, patrząc mi się prosto w oczy, odnośnie mojej sytuacji, o której opowiedziałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:12 - ciekawe spostrzeżenie. O tym nie pomyślałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×