Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żal matek niepracujacych, siedzacych w domu... tak szczerze.

Polecane posty

Gość gość

Siedzą w garach, zmywaja, lataja na szmacie przy akompaniamencie trudnych spraw w tv. Uwstecznione, prymitywne i agresywne. Widać to po tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Założyłam już 500 tematów. To nie zal,to zazdrośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem taka osoba .Siedze w domu juz 12 lat i mam dosc tego.Obecnie mam polroczne dziecko wiec jeszcze niestety posiedze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal autorki tematu siedzi od rana do wieczora na kafe w d***e ma rodzinie, jej jedyny życiowy cel to zakładanie tematów o niepracujących i podjudzanie innych by pisały jakie te pracujące są wspaniałe. Ujada od rana do wieczora, nie ma przyjaciół, pasji, w pracy jest popychadłem. Uczcijmy to minutą ciszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam takie momenty, że szczerze zazdroszczę matkom, które siedzą w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz przylazla jedna leniwa mamuska, jak mucha na lep. Uderz w stół... a utrzymanki sie odezwa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siedzę w domu i nie robię żadnej z wymienionych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te co pracują nie muszą zmywać po obiedzie czy o co chodzi? Podłoga im się sama myjeCzy po prostu one mają gosposie i sprzątaczki bo pracują i je stać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje mam dwoje dzieci. Super wyjściem byloby pol etatu albo elastyczny cas pracy. Czasem człowiek nie wie w co ręce włożyć mimo że mąż pomaga a jeszcze chciałoby się do kina skoczyć albo na kolacje . Ale w domu nie usiedzialabym . Jak byłam na macierzyńskim czas mi przez palce przelatywal. Bałagan mialam non stop , zawsze za to było ugotowane . Teraz też jest ale zdaza się ze pizze kupię oo drodze do do domu albo inne gotowe jedzenie. I wszystko odkladalam na później.Dusze się w domu taki mam charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy co robia bo mozna krestywnie spedzac czas w domu ale te co pisza na kafe to w 90% puste lale niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmuje się tym że kładę się w swoim 300m pałacu leżę i pachnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Te co pracują nie muszą zmywać po obiedzie czy o co chodzi? Podłoga im się sama myjeCzy po prostu one mają gosposie i sprzątaczki bo pracują i je stać? xxx a nie pomyslałas, ze w cywilizowanych rodzinach jeżeli oboje małżonkowie pracują to i oboje zajmują się domem? Tylko baba i baba, a facet gdzie w tym wszystkim? My nie mamy gosposi ale gotujemy naprzemiennie z mężem, sprzątamy oboje na bieżąco, zakupy albo razem albo też naprzemiennie w zależności od tego komu bardziej w danym momencie pasuje. Dzięki temu pracy nie jest aż tak dużo, a kasy jest więcej no i mogę się realizować, czuję, że cos robię w życiu, lubię biuro w którym pracuję, lubię swoją pracę, szkolenia, kursy, tak wiem to takie niepopularne na kafe, bo przecież wszystkie pracujemy z przymusu, mamy beznadziejne zajęcia i w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem przerażona tym co czytam na temat facetów. Nie ważne czy kobieta pracuje czy nie ale nie rozumiem podejścia mąż pracuje to nic nie robi. To ja pracując też mam mieć takie podejście? Nie wiem czy część ma takich mężów buraków ale normalny związek polega na podziale obowiązków i wzajemnym szacunku. Wiadomo że jak mąż pracuje do 20 w danym dniu to nie czekam aż przyjdzie i zrobi obiad ale jak ma wolne albo kończy wcześniej to mi pomaga i dzielimy się tak żeby wszystko było szybciej ogarnięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prdle, ale sie wam tu nudzi, łącznie z durną autorką która nie ma co z czasem robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten zakłada topik któremu żal d**e ściska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże... Ale to te, które zakładają takie tematy zazdroszczą. Nie możecie spać, nie możecie się skupić i w końcu zakładacie temat, w którym wylewacie swoje rzygi, bo gdzieś tam są kobiety niepracujące i Wam to nie daje spojoju hahaha. Niech każdy żyje jak chce, mnie tam bez różnicy jakie układy są w innych rodzinach, patrzę na swoją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pracuje i nie mam tak ze tylko sprzątam gotuje itp....To zależy jakim się jest człowiekiem czy ma się pasje ,zainteresowania. Ja dużo czytam chodzę na siłownię basen ,szyję sobie firanki i różne cuda,robię dekoracje ;stroiki np.na swieto zmarlych.Raczej nie mogę powiedzieć o sobie ze "siedze "w domu.A mam takie znajome które pracują i w domu nie po sprzątane obiady wiecznie na szybko jakieś gotowce a one wiecznie bez sił i Energi .Wiec myślę że dużo zależy od człowieka czy jest to osoba energiczna czy ktoś taki wiecznie zmęczony i narzekający .Ludzie są różni i każdy ma prawo żyć jak mu się podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ktoś pracuje w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jakby wszystkie latały ze szmatami i stały przy garach nie miałyby czasu tu pisać, a co niektóre i głupich prowokacji wymyślać. Ja nie pracuję i od 8 miesięcy obiadu sama nie ugotowałam. Zazdrościsz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czym sie chwalisz ze dwie lewe rece masz i do tego jestes utrzymanka bez ambicji ? Leń i pasozyt i jeszcze sie chwali. Do czego to doszlo. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście wielka ambicja obiad ugotować. Wolę się w tym czasie z dzieckiem pobawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do roboty sie ruszyc. Nie dosc ze chlop na leniwca z********a to jeszcze musi cie oprac i zywic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki żal autorka. Ja jestem w domu, wszystko zrobione na spokojnie zakupy, pranie, gotowanie i dzieci zadbane i szczęśliwe bo mają mamę w domu. Mąż przeszczęśliwy bo gdy wraca z pracy nie musi gotować, sprzątać bo to wszystko już zrobione i mamy czas tylko dla siebie, mało przebywamy w domu, bo często wychodzimy do kina, do teatru, pograć w tenisa (uwielbiamy oboje), czy na basen. Jaki żal, jaki żal :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.00 dokładnie!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do roboty sie ruszyc. Nie dosc ze chlop na leniwca z********a to jeszcze musi cie oprac i zywic. x Coś ci nie pasuje ku/rwo niemyta? Zajmij się swoją dopą śmierdzącą nic warty śmieciu a nie cudzym mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki autorko, ale nie musi ci być mnie żal. Spędziłam super dzień w super towarzystwie (realnym, nie na Kafe), a teraz jem ciacho i śmieję się z tematów na tym forum. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już jakaś zdesperowana dziffka szału dostała, bo zazdrości niepracującym żonom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×