Dziewczyny, czy w czsie seksu czy to w zwiazku czy przygodnego zlapalyscie jakas

chorobe weneryczna? Niepokoi mnie to, bo moja kolezanka niedawno dowiedziala sie ze ma HPV, ja tez mialam duzo przygod, ostatnio jedna kilka dni temu z nieznajomym facetem. Zawsze kocham sie w prezerwatywie, ale np w zwiazku bez prezerwatyw, w sumie mialam bardzo duzo partenrow (30-40?) I nigdy nie zastanawialam sie nad tym czy moge cos zlapac, ale teraz jestem przestraszona, chciala bym zrobic sobie badania ale sie obawiam.

Nigdy.

up

jak lubisz takie ilości chłopów to koniecznie zbadaj się albo po prostu zacznij się leczyć na głowę :P

hej, ale prosze o jakies sensowne odpoweidzi nei ublizajcie mi

Sama nie ale znam przykład dziewczyny, która złapała chlamydię a potem przeniosła ją na własnego męża. Zdradzała go a to był tylko jednorazowy skok w bok i już coś przywlokła. Nie bój się tylko zrób badania, większość syfu jest w dzisiejszych czasach do wyleczenia albo chociaż do zaleczenia i lepiej coś z tym zrobić, niż żyć w niewiedzy prawda?

takich przypadków jest cała masa prezerwatywa nie chroni w 100% przed chorobami wenerycznymi idiotki

gość dziś tzn czesto masz takei przygody ale nic nie zlapalas czy nie masz ich po prostu?

owszem, kiłę

i da sie kile wyleczyc jakos? sa tego skutki pochorobowe? jak to wygolada?

kiła może być utajona

podczas seksu oralnego możesz złapać syfa

kiłe długo się leczy

Kila to straszna choroba. Ja nic nie złapałam. Badalam się kilka razy kiedy miałam obawy. Zrób to samo.

Zawsze uprawialam seks w prezerwatywie, kilka razy robilam loda i kilka razy konczylismy wytryskiem do buzi. Czy sa jakies obawy ze moglam cos zlapac? A Ty czemu mialas obawy? po przygodach czy stalym zwiazku? ale w stalym ziwakzu tez przeciez ktos mogl byc wczesniej zarazony

ogromne masz ryzyko zarażenia robienie loda bez prezerwatywy = seks bez prezerwatywy

HPV zwalcza (o ile jest silny)organizm. Podobno jak w ciągu roku się upora i nie wróci to znaczy,że organizm zwalczyl tego wirusa. Taka teorie słyszałam od ginekologa w 2015 r.

17 28 nieeeee

kiłę leczy się antybiotykiem przez 30 dni; u mnie było to 30 dni zastrzyków penicyliny. Kiła jest o tyle groźna, że latami nie daje żadnych objawów, a w tym czasie czyni spustoszenia w układzie nerwowym. Również pierwszy etap nie u każdego daje objawy i można go przeoczyć. U mnie fakt zarażenia wyszedł w badaniach przesiewowych przy pewnej okazji i dzięki temu nie miała szansy się rozwijać Dodam jeszcze, że z powyższych powodów jest odnotowywany wielki powrót tej choroby; wielu ludzi choruje i zaraża nie wiedząc o tym!!!

Do dziś tak

dziś tępa jesteś jak nastolatka

gość dziś czyli wystarcza badania przesiewowe? czy kila sie maskuje jakos? jak sie zarazilas? przygodny stosunek? co chroni przed kila? Czy np po takiej przygodzie wystarczy sie przebadac i np jak cos wyjdzie przyjac leczenie i wszystko jest ok?

Ja zlapalam od bylego chlopaka seks byl w prezerwatywie ale po 3 miesiacach od pierwszego stosunku z nim wyskoczyly mi klykciny konczyste szybko poszlam do gina bylo wymrazanie i po jednym zabiegu niby hpv ustapilo i przez pare lat bylo ok w cytologii a teraz sie okazalo ze mam to na szyjce macicy i pewnie trzeba bedzie usuwac.. A moja przyjaciolka ktora miala pare przygod po pijaku bez zabezpieczenia jest zdrowa

wiekszosc chorob wenerycznych leczy sie latwiej niz przeziebienie, nie ma co sie bac, tylko HIV jest grozne pozatym pelnen luz

Dlatego ja przed wejsciem w kazdy zwiazek proponuje wspolne badania. I zero przygod.

Mezczyzni obrazaja sie o zasugerowanie badan. Poza tym wtedy odpada tzw spontanicznosc... facet cie zabiera na kolacje, chce cie potem przeleciec a ty mu z badaniami... to gwarantowane ze juz wiecej nie wroci. poza tym przez calowanie tez mozna sie zarazic wiec...

przez calowanie prawie wcale

Wole aby odpadla spontanicznosc, ale dzieki temu odpadnie tez spontaniczne chorowanie. Zawsze sa plusy i minusy. Wole tak niz potem cierpiec.

przez całowanie też możesz się zarazić

nie