Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zlozylybyscie skargę na kogos takiego czy to ja przesadzam?

Polecane posty

Gość gość

Jechalam dzisiaj z pewnym taksowkarzem, z ktorym zreszta jechalam nie pierwszy raz. Kiedys wydawał mi sie przyjazny, zawsze ze mna zartował. Ale dzisiaj rano jechalam dosc potargana i bez makijazu. Jak wsiadlam to powiedzial,ze chyba zaraz tu brode zapusci. A ja na to, ze przepraszam, zetak pozno wsiadałam. Na co on zapytal niby zartem czy jest w domu lusterko. A ja na to, ze dlaczego sie tak pyta. Na co on powiedzial - ze wzgledu na fryzure. A ja ,że dzisiaj jakos tak nie mialam sie kiedy ogarnac. Na co on " ja sie nie kaze pani ogarniac". Pozniej juz nic nie mowilam, ani on. Zlozylybyscie skarge na takie zachowanie? Czy to byl wg was zart? Co dziwne to zawsze byl do mnie dobrze nastawiony tak mi sie wydawalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złóż skargę do trybunału praw człowieka w Strasburgu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorszy sort
Powinnaś jechać do Brukseli i tam się poskarżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yebnięta jesteś czy tylko przewrażliwiona? :o nabierz trochę dystansu, facet normalnie pożartował a ty się zachowujesz jak niedor****** idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz złozyć skargę na faceta, bo zagadał o lusterko i fryzurę? Jestes pieniaczką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×