Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

z cyklu "teściowa radzi"

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj teściowa mowila do mnie że to chore tak latać co dwie godziny i karmić dziecko piersią i ona tego nie rozumie po co sobie utrudniać życie skoro lepiej dać dziecku flachę grysiku (synek ma 2 i pól miesiąca) i będzie syty i grzeczny pól dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłaś jej autorko powiedzieć ze chora to ona jest na głowę :-) ja karmilam i co godzinę bo moje dziecko spalo cale nocki od urodzenia no a kiedys musiala jedzeniem nadrabiac ale wolałam to karmienie co godzinę które było bardziej zdrowe i wartościowe niż mm lub kasza zresztą to taki zapychacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wnikaj. Moja tesciowa najpierw mówiła ze mam za Chude mleko bo mały tak ssie, pozniej ze za tluste bo szybko przybieral, pozniej ze trujace bo mały kupy dwa dni nie robił a na koncu zapytala jak mlpdy miał 3 mies czy przeszłam już na butle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja mnie dopingowała w kp. A gdy widziała jak wszystko szło opornie powiedziała "najwyżej przejdziesz na sztuczne tylko sama zawsze podawaj butlę to i więź będziecie mieć jak przy kp a jak mąż ( jej syn) będzie też chciał podawać butlę to niech podaje w nocy:-)"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu akurat nie chodzi o teściowa a pojęcie o karmieniu wogoke. Mnie w karmieniu piersią z 2 rodzin babcia mojego męża dopingoeala. A jak teraz Mam bliźnięta które jedzą moje z butli to już słyszałam wszystko od tego ze chude mleko ze się nienajadaja że się zamecze żebym dała mm to odpoczne żebyś sciagala 2-3 razy dziennie tylkonnze wystarczy miesiąc i w ogóle wszystko co tylko można. Nikt jakoś nie rozumie ze mleko matki dla wczesniaka jest naprawdę ważne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja twierdzi ze KP doprowadzi dziecko do choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, mnie teściowa radziła aby jak najdłużej karmić piersią[na początku miałam problemy z pokarmem, 2 tygodnie po urodzeniu dziecka przeszłam dość poważną operację kardiologiczną]], parzyła mi ziółka, namawiała, synowi nakazała przynosić mi co 2 godziny dziecko do karmienia. I dzięki wysiłkom teściowej znów mogłam karmić swoje dziecko piersią. Teściowa dobrze mi radziła, pomagała, wspierała, otaczał opieką mnie, moje dziecko i męża. Przeszliśmy przez ten ciężki etap, dzisiaj jestem już matką 3 dzieci [7 i bliźniaki 3 lata], ze zdaniem teściowej się liczę, albo przynajmniej od razu jej zdania nie odrzucam, dobrze usłyszeć nieraz głos osoby bardziej doświadczonej. Ostateczna decyzja należy jednak do nas, do mnie i męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z związku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja tesciowa lubi zbierac stare garnki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwidoczniej teściowa jest z tych, które wielu rzeczy nie ogarniają swoim małym rozumkiem. Nalezy współczuć, bo cóż może poradzić na brak szarych komórek? Trudno, nie ma obowiązku rozumienia wszystkiego... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja: dziecko nie siedzi jeszcze samo, pewnie ma problemy z kręgosłupem. Zawieź je do lokalnego kręgarza on nam pół rodziny nastawił. Zabić to mało. Patologia i prostactwo, do lokalnego znachora jeździć zamiast do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×