Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zlozylibyscie skargę na kogos takiego czy to ja przesadzam?

Polecane posty

Gość gość

Jechalam dzisiaj z pewnym taksowkarzem, z ktorym zreszta jechalam nie pierwszy raz. Kiedys wydawał mi sie przyjazny, zawsze ze mna zartował. Ale dzisiaj rano jechalam dosc potargana i bez makijazu. Jak wsiadlam to powiedzial,ze chyba zaraz tu brode zapusci. A ja na to, ze przepraszam, zetak pozno wsiadałam. Na co on zapytal niby zartem czy jest w domu lusterko. A ja na to, ze dlaczego sie tak pyta. Na co on powiedzial - ze wzgledu na fryzure. A ja ,że dzisiaj jakos tak nie mialam sie kiedy ogarnac. Na co on " ja sie nie kaze pani ogarniac". Pozniej juz nic nie mowilam, ani on. Zlozylybyscie skarge na takie zachowanie? Czy to byl wg was zart? Co dziwne to zawsze byl do mnie dobrze nastawiony tak mi sie wydawalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciał zażartowac i mu chyba nie wyszło. Nic nie rób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj chyba jesteś przewrażliwiona , chciał coś zagadać a że faceci nie sa tak finezyjni jak kobiety , wyszło jak wyszło. Daj spokój , nie rób afery z paru słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zartował kobieto daj sobie na luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×