Mieszkam na wsi, jestem samotna

Dziwnie to nazwałam. Chodzi o to że od dłuższego czasu czuje się strasznie źle. Mieszkam na wsi gdzie nie ma nikogo w moim wieku. Do szkoły chodzę 20km dalej. I właśnie tam mam wszystkich znajomych. Spotykają się codziennie. Ich weekendowe wyjścia są nie do odwołania. Zbierają super wspomnienia z każdego dnia. W czasie ich wyjścia ja siedzę w domu przed komputerem i załamuję się coraz bardziej.. Oni dobrze się bawią poznają nowych ludzi, dziewczyny poznają miłości a ja nie mam jak się ruszyć. Wiecznie nie będę u nich nocowac. A rodzice nie chcę po mnie speclajnie przyjeżdżać. Błagam pocieszcie mnie jakkolwiek bo zaczyna mnie to tragicznie dobijać. Od miesiąca jestem nie do życia siedzi mi w głowie brak jakichkolwiek możliwości

Ninsion to asiutka 1999 czyli 57 letni Janusz.

Ile masz lat? Ucz sie juz teorii do egzaminu na prawo jazdy. Kiedys sama bedziesz mogla podjechac do szkolnych znajomych. Nie zalamuj sie. ;)