Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

40latek i niekontrolowane wybuchy złości o byle bzdury

Polecane posty

Gość gość
Dzisiaj mąż mi oświadczył że w przyszły weekend ma szkolenie i znów nie będzie go w domu. Świetnie. Praca najważniejsza a w domu się wścieka. Nie wierzę by miał kochankę, nic na to nie wskazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz tez przeżywał taki kryzys, byl przed 40 tka. Nie chcę tu opisywać szczegółów ale generalnie to zachowywał się bardzo podobnie jak Twój małżonek. Po kilku miesiacach okazało się, ze ma romans z koleżanką z pracy . Nigdy bym go o to nie podejrzewala, a jednak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dawna tak ma, czy tylko ostatnio? Miej smartfon w pogotowiu i nagraj go jsk się wscieka. Jesli od dawna, znaczy, ze jest niedojrzały emocjonalnie, i jak cos chce, wymusza to wrzaskiem, halasem, histerią, jak rozwydrzony 4latek. Pewnie tak robil jako dziecko, wszyscy mu ustępowali dla "swiętego spokoju", i nauczyl sié, ze takim sposobem moze postawic na swoim. Na dziś, jesli zaczyna się wściekać, wyladowując w ten sposób swoje frustracje, napięcia w pracy, powiedz mu, ze nie będziesz tego znosić, i porozmawiacie, jak się uspokoi. Natychmiast wyjdz do drugiego pokoju, albo na spacer, chocby byl pózny wieczór. Ty TEŻ masz swoje problemy , nastroje, ale nie wyżywasz się na nim. To kwestia szacunku do partnera. Egoista nie zwraca uwagi na partnera, tylko wywala swoje zlosci, traktując druga osobę jak chlopca do bicia. On się powscieka i wyładuje, a ty się trzęsiesz z nerwów. Ale jego to nie obchodzi, bo juz jest wyluzowany. Powinien chodzic na siłkę ,jezdzic na rowerze, by wyladowac swoje napięcia poza domem. Powinnas się postawić i zacząć od niego wymagać (kulturalnego zachowania), wtedy nabierze do ciebie szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest jeszcze gorzej :( Kiedyś był inny albo ja tego nie widziałam po prostu. Znów kłótnie o nic :( Teraz się cieszę że tak długo pracuje, nie ma go w domu to nie ma kłótni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie mu nie dajesz i nerwowy dlatego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanka...wierz lub nie. Twoja sprawa. I przestan latać koło Niego. On idzie biegac a Ty mu wodę szykujesz...oj głupia Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego mam nie szykować? Czasami robimy sobie przysługi, miłe rzeczy, takie małe, drobne a cieszą...cieszyły. Zrobiłam mały research i pracy też się tak zachowuje, ostatnio nawrzeszczał na klientkę i była afera w pracy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no sorry ale jak dla mnie to twój mężulek wygląda mi na psychola :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden kryzys dotarło do niego że nie żyje tak jak pragnie i że niestety nic się nie zmieni . Frustracja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo pocichu zmienia i ma nałożnicę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwariował już całkiem! Kupił sobie czerwone buty j spodnie z dziurami! Teraz to naprawdę już myślę że ma dużo młodszą kochankę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - pewnie ma :P Teraz czekaj tylko aż kupi sobie motocykl hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest śmieszne. Nie wiem co robić, rozmowa nic nie da bo będzie tylko wrzask a przecież i tak się nie przyzna że ma jakąś babę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skóra komóra i fura :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprawdź jego telefon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prywatny telefon sprawdziłam i nic nie ma niepokojącego. Ale co za problem usunąć? A służbowy wyłącza w domu, pinu nie znam. Znowu dzisiaj było spięcie między nami, a ja nie umiem żadnej decyzji podjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A służbowy wyłącza w domu, pinu nie znam." x hehe, no właśnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2017.11.11 Zawsze wyłącza bo robiłam mu wyrzuty że w domu też żył pracą, więc po skończeniu pracy wyłącza telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×