Czy maż mnie zgwałcił czy mąż może zgwałcić

3 lata temu urodziłam dziecko. Od tego momentu straciłam ochotę na sex i się nie kochaliśmy. Jestem zmęczona bo zajmuje się dzieckiem i domem. W piątek przyszedł i chcał się kochać, odmówiłam mówiąc że jestem zmęczona. Na co on powiedział że nie potrzebna mu moja zgoda i że po takim czasie potrzebuje już tylko "dziury" (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!). Po czym złapał mnie za ręce i na siłę się kochał mimo iż mówiłam wielokrotnie że jestem zmęczona i żeby przestał. Teraz - czy to jest gwałt? Nie dozywam się od tego czasu.

Zgwałcił cie :(

Ja mu się dziwię, że tylko zgwałcił. Ja bym już dawno odeszła na Jego miejscu. Mężczyźni potrzebują sexu. Jak mogłaś go trzymać w celibacie trzy lata? Jesteś chora na łeb!

Gość 12.53 popieram. Chora baba ma łeb. Szkoda faceta. 3 lata? Jak odejdzie do innej to tez powiesz ze jego wina?

Dokładnie hhahahhaha!!

Dlaczego mu nie dawalas? Nie zalezalo ci, zeby cie nie zdradzal i nie chodzil zly??

Jak nie chciałaś mu dawać (chociaż 90% Polek to i tak leżące kłody) to chociaż sporadycznie loda mogłaś mu z łaski zrobić

Żaden facet nie ma prawa tak postąpić. To jest gwałt. I nie usprawiedliwia tego brał sexy małżeńskiego przez x czasu. Jak mi nie pasowało to powinien się z tobą rozstać albo znaleźć kogoś na boku. Nic nie usprawiedliwia gwałtu.

Jezuuuu taki scenariusz sexu to dla mnie moja fantazja, taki męski facet bierze i nie pyta czy może... sama prowokuje aktualnego np. jak przyłazi i sugeruje pieszczotami, że przydałby sie sex to odpowiadam, że jestem zmęczona czy coś.. a on? "okej" i jestem pewna, że idzie se strzepać do kibla...

O, nienawidzące kobiet babsztyle się zleciały. Do psychiatryka won, a nie kobietę niszczyć.

13:08 zacznij może chodzić z gola dupą po parkach to może cię ktoś zgwałci.

Tak, to był gwałt i nikt, z mężem włącznie nie ma do tego prawa. Tyle, że życie bez pożycia małżeńskiego jest tak samo chore -i może być uznane za winę przy rozwodzie. Nie usprawiedliwiam męża, ale nie rozumiem, czym można być aż tak zmęczonym przy kilkuletnim dziecku, żeby wiecznie nie mieć ochoty na seks? piszesz, ze zajmujesz się domem i dzieckiem - no sorry, wielkie mecyje... jak moje dziecko miało tyle lat, to pracowałam zawodowo na pełny etat a wszystkie domowe obowiązki też były na mojej głowie, i jakoś nie poszłam w abstynencję seksualną. Podsumowując - idź dziewczyno do lekarza, bo to nie jest normalne.

Straciła ochotę :-D

beneficjentki pińcet plus sie zleciały i dupodajki które dają bo nie pracują i wg nich to obowiązek. Zrozumcie, nie każda pracuje dawaniem doopy mężowi

Mógł odejść, to co zrobił jest wyłącznie jego winą. Powinnaś go zgłosić na policję. Nie masz obowiązku zmuszanie się do seksu, są rozwody, jeśli mu nie pasowało.

No dobra - zgłosi gwałt na policję i co dalej? jeśli wdrożą postępowanie karne i go skażą bez zawiasów - to ona i dziecko stracą jedyny dochód. Oczywiste, że źle zrobił, ale z tej sytuacji nie ma dobrego wyjścia. Zamiast wdawać się w prawną batalię, która jest bardzo nieprzyjemna i upokarzająca dla kobiety, prościej wystąpić o rozwód - tylko czemu mam wrażenie, że autorka wcale go nie chce? mam wrażenie, że chciałaby mieć i faceta przynoszącego pensję i utrzymującego ją i dziecko - i święty spokój od seksu. Sorry, tego się nie da pogodzić.

a to bydle, zgwałcił Cię. Współczuję.

Ty to masz rzeczywiście ciężkie życie. Masz jedno dziecko i dom na głowie do pracy nie chodzisz. Nic tylko współczuć i do tego chłop który jest wierny po mimo braku seksu. Ogarnij się durna babo.

3 lata nie kochałaś się z mężem? Chyba żartujesz? :D Zarówno on jak i ty popełniliście błąd. Ty mu odmawiałaś pożycia, on nie wytrzymał i wziął cię siłą. Będziesz mieć 500 + :D

Nie wytrzymalabym tyle bez niego. Nie kochasz go.

3 lata bez seksu???? Az dziwbe ze cie nie zostawil-to jedna kwestia. Druga-tak to byl g****.

Klasyczny przypadek "facet zrobił swoje i może spier...". Najlepiej jeszcze po dziecku rozwód z jego winy i można pierdzieć w stolek a frajer niech płaci.

Żona powinna być gotowa o każdej porze dnia czy nocy. M.inn. Po to jest żoną. Obojętne czy jest zmęczona czy nie ma ochoty. A jak nie to mąż znajdzie sobie kochankę, która spełni jego oczekiwania. Inna rzecz, że mąż może wielkodusznie zrezygnować ze stosunku jak widzi, że żona nie ma ochoty na igraszki.

Po pierwsze to prowokacja, uwierzyłabym jakbyś napisała powiedzmy pół roku ale w trzy lata to nie wierzę. I TAK, TO BYŁ GWAŁT.

ja pierdziele 3 lata??!! ja też jestem kobietą ale dawno bym cie w d**e kopła

Jakie prowo, mało to takich zimnych ryb które z zaciśniętymi zębami dają tyłka aż zaciążą a później potrzeby starego mają w...?

no nie wiem czy prowokacja osobiście mam kolegę któremu kobieta daje dosłownie raz w roku bo urodziła. na jego miejscu dawno bym sobie kochankę znalazła