Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Annn1898

Zniszczone życie

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Takie ryzyko dawania na boku. Najpierw ty wydymałaś swojego chłopaka, później twój kochanek wydymał ciebie. Takie życie usmiech.gif Karma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co wraca do przeszłości, życie toczy się dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dramatyzujesz jakby to tobie ktoś z rodzoną siostrą rogi przyprawił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauczka na przyszłość i tyle, tak bywa.Wazne, że ciągle jesteś ze swoim facetem, pielęgnuj ten związek i ciesz się życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli już wiesz jak czuła się jego kobieta, na dodatek z dzieckiem. Trauma wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona z nim nie jest, facet robi tylko za tampon emocjonalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karma wraca, ale cóż nie ma ludzi którzy nie popełniają błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dramatyzujesz jakby Ci się facet puścił.. . Oh, wait :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkamy nadal razem., fakt juz kilka razy walizki mialam spakowane, nie jestesmy razem ale wiem ze on mnie bardzo kocha, ja tez wiem ze go skrzywdziłam w tej histori ucierpiało wiecej niz jedna osoba. ja sb z tym nie potrafie mimo szczerych chęci poradzić... Załuje tego co sie stało ,bo próboje tez wyrzucic z głowy mysli ze sie zakochałam . Odrzucam to ,i próbuje zapomniec.Ze mnie zrobił największe s****wo ,które wykorzystalo moment zawachania a on biedny jest ofiara tego wszystkiego. Tak napisala jego kobieta, ze w tej histori to on jest ofiarą, a ja go wykorzystalam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak to przedstawił, żeby się wybielić, kawał dziada i tyle. Pewnie ma kasę i ta Jego baba jest z Nim tylko dlatego, niby uwierzyła w bajeczkę o wykorzystanym bidulku, ale tak naprawdę to przymknęła oko na całą tą sytuację.Kasa i jeszcze raz kasa.Olej to dziewczyno, ważne że Ty znasz prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończ się sieroto użalać nad sobą, spakuj walizki i uwolnij tego biednego człowieka w końcu. W tej całej sytuacji to on jest najbardziej pokrzywdzony a w twojej opowieści na okrągło tylko ty i gach, na przemian. Mam nadzieję że twój były nauczył się że jak się ma miękkie serce to trzeba mieć twardą doopę i następną kobietę będzie traktował inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro zdradziła to znaczy, że czegoś Jej brakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annn1898
Czasami wystarczy chwila, rozmowa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nadal kochasz tego kochanka- przyjaciela i dlatego tak to wszystko przeżywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:13 tak, brakowało. Nowego bolca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Skoro zdradziła to znaczy, że czegoś Jej brakowało. Nawet jeśli jej czego brakowało, to kończy się definitywnie związek (zarówno jej jak i pana X) i potem hulaj dusza i zapełniaj braki z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam , ten chłopak obiecywał mi różne rzeczy ...od wyjazdu do pracy , lepsze zycie . Ja to łykłam , i tak chyba się w nim zakochałam ... ale staram się odrzucić ta myśl . Po prostu liczę ze inne osoby kilka razy się zastanowią zanim zaufają , mi zostały tylko wspomnienia i chcec skończenia ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×