co robicie od rana bo ja nic ;D

W przyszłości :D

przyszłości? :D:D

No czego nie rozumiesz? :D to moje uniki na dociekliwe pytania ;p

w każdym razie, dobrze mi się z Tobą piszę, Aniołku :D. Jesteś dziewczyna jak marzenie . Idę do sklepu po fajki, brb.

Ja wybrałam pracę. Zycie bez celu nie ma sensu. Mając cel w pracy możesz zapewnić swojej rodzinie pewien poziom który sprawia że czują się wyjątkowi. Bez tego życie jest przeciętnie nudne. Fajniej jest podróżować uczyć się i dobrze bawić. Móc zostawić kilka tysi na miesiąc w różnych fajnych miejscach i przeżywać wciąż nowe przygody. Dom i komputer oraz brak perspektyw i życie z wyliczonym budżetem-to nie życie!

Weź nie obrażaj :D i tego Aniołka, to zostaw dla innej, ja jestem "gość" :) Też się muszę ogarnąć i wybyć w teren, jest 8 stopni ale jakoś dam radę ;p To na razie.

ja się dobrze bawie podrozuje itp gdy jestem w anglii, moi angielscy przyjaciele zabierają mnie do roznych miast w anglii, zabrano mnie do darby czy derby cy chvj wi jak, banbury, birmingham, mam jechac do bristolu i londynu i do cardiff... tylko ze ja tam muzykuje, bo z tego chce sie utrzymywać i jest to mój osobisty wybór i nic nikomu do tego, ja gram od 13 lat na instrumencie, nie po to zeby zyc jak szaraki, co bez pracy nie widza perspektyw na swoj zywot

cholera :P. Piszę z jakąś wyknutą dziewczyną :D. Na razie :D

zaraz sie okaze ze to facet podający się za kobietę.

Szaraki tak nie żyją. Szarak jeśli już zyje to na czyjś koszt! Z dwojga nas to bardziej ja nie jestem szarakiem z tego co widzę

ty zyjesz na kosz swojego szefa - twojego pana ktory co miesiąc musi utrzymywac takiego taniego i tępego pracownika