noc nadchodzi najpiekniejsza pora doby ;D

"a jak juz zapalilem i wstalem to dostalem jakiejs schizy, nagle mi sie slabo zrobilo, mysle sobie kvrwa umieram a dookola nikogo nie ma, umieram," ..... O widzisz, to wszystko przez te papierochy :P ale schizy masz lepsze ode mnie :D

to nie byl papieros tylko... :D Wtedy odkryłem, że palenie podczas jazdy spowalnia i to okropnie, a do stratford nie pojechalem, bo stwierdzilem, ze to nieznane tereny i jak pojadę do zginę.

No to edytuje :D O widzisz, to wszystko przez ten crack :p ale schizy masz lepsze ode mnie :D GPS se musisz ustawiać, to albo nakieruje Cię z powrotem do domu, albo wywiezie w jeszcze gorsze pole. Kiedyś jechałam ze znajomymi samochodem, w nieznany teren, mieliśmy dojechać do jakiegoś zajazdu przy jeziorku, a wedle wskazówek gps'a dojechalismy pod jakąś oczyszczalnie ścieków :D

niee, gps nie używam, zresztą ja nawet nie mam na czym z tego gpsa korzystać. Ja te okolice to mniej wiecej kojarze, bo zanim chcialem pojechac do stratford to szedlem tam wczesniej z moim gitarzystą na nogach... To była męcząca wyprawa... mieliśmy iśc do walii podobno na nogach, nawet nocwaliśmy na polach ale było zimno... ;d przez autostrady zesmy przechodzili noca gdzie zero samochodow a podobno to nielegalne ;ddd

:) fajnie, uwielbiam takie piesze wycieczki, i przez autostrady tez zdarzało mi się śmigać :D Jutro jak mi net da moc, to se w google maps pooglądam te miejscowości o których piszesz, bo Anglia mi nie jest znana.

:D

:D czyli już wiem jaki masz słaby punkt i dla lsd zrobisz wszystko :D

Ej.... no czemu edytujesz? Wstydzisz się czegoś? :D

jeśli mam być szczery to stan na tym czymś mogę porównać do grania w diablo 2... i mimo ze to bylo 1 maja 2016 roku, to ciagle jak chadzam po leamington spa, to wracają wspomnienia... ahh faza była nieziemska, az mi sie plakac chce gdy sobie przypomne, nawet moglbym pamietnik napisać bo pamiętam wszystko ze szczegolami co gdzie i jak... ehhh... :P

bo policja tutaj szpera

.

To pisz ten pamiętnik, tylko co z tego, jak za chwilę zedytujesz i wszytko usuniesz A teraz ja polece po bandzie, ale będzie ostro :D wiesz po czym ja mam momentalnie odwaloną fazę, ale tak że nie tylko ja, ale każdy kto ma wtedy ze mną do czynienia, zapłakuje się ze śmiechu. Zgaduj, podaj 3 strzały, chociaż i tak jestem pewna że nie zgadniesz :)

wiesz co, ja jak mam w anglii polskich przyjaciol to oni tez ze mnie sikają ze śmiechu ;ddddddddddddddd... To mnie rozwala, jak coś powiem albo zrobie a za chwile znajomy zaczyna ze mnie lać a ja patrzę na jego twarz i nie mogę z niego, a on ze mnie się śmieje ;DDDDDDDDDDDDDDDDDD

Święty Mnich z Tybetu dziś No tak, a Ty się pokazałeś w całej okazałości i jeszcze te dane osobowe. Tu już tylko tor by pomógł :D

Ey ey. :D zauwazyliscie, ze tytul tego tematu jest bezsensu ? :P

w anglii nie biorąc pod uwagę akomodacji to mam idealne życie, ahh... będąc w polsce dopiero do mnie dociera ile tam pięknych rzeczy się dzieje, które mnie tutaj omijają, w Polsce... Tylko że tutaj mam w miarę spokój.

jakie dane osobowe? :D cześć zapenciku :D. Tak wiem, noc to nie dzień ;D.

matka boska bajkowa dziś Ey ey. smiech.gif zauwazyliscie, ze tytul tego tematu jest bezsensu ? jezyk.gif :D :D :D nie, dopiero teraz i faktycznie, jak ja taka mądra :D mogłam się tu w ogóle udzielać. Ide stąd, albo Mnichu edytuj temat :d

No wlasnie :D

lepiej? :D

heheh, opowiem historie, najlepsze dowc**y są jak coś powiem, a nie wiem czemu ktoś się z tego śmieje, raz tak miałem bo mam przyjaciela geja, i jeden kumpel mowi ze jak angol mowi na ciebie babes to ze to gejoskie czy cos a ja mowie a na mnie *przyjaciel* caly czas do mnie mowi hi babes, a on coś tam powiedział a ja mówię, że to dla jaj a ten zaczął tak lać że odpadł i się brechtał z 15 minut potem mnie złapał za rękę bo się biedny dusił, a ja nie wiedziałem o co chodzi w ogole ;d

No lepiej, ale zaczynam się bać, co możesz jeszcze wymyśleć i tam napisać :D

nie no, slyszalem, ze powinienem kabaret otworzyć ;d

:D .

dobra nie bede za dużo pisał :D.

Święty Mnich z Tybetu dziś nie no, slyszalem, ze powinienem kabaret otworzyć ;d x Już weź się skup na jednym, a nie taki człowiek "orkiestra" perkusja, gitara, kucharz, kabareciarz i wokalista :D musze se ten Twój kawałek "le zepelinów" zgrać, będę mieć rozweselacza na gorsze dni ;p

Święty Mnich z Tybetu dziś dobra nie bede za dużo pisał smiech.gif . x Za późno, teraz już wszystko screen'uje :D

z tym wokalem to tez nie wiem o co chodzi, kiedys mialem probe i bylem u mojego gitarzysty i jego rodzice tez byli i mi wlaczyl karaoke a ja spiewalem adele i mnie nagrywali a potem ze you make me cry, a ja tylko dla beki spiew ;d

cholera :P chodzi mi ze nie bede pisał tego co mam zamiar napisać, bo to by było za dużo :D

Ja wiem o co Ci chodziło, ale juz i tam mam na Ciebie teczkę :D Mnichu - Timeout, bo muszę wyjśc sie przewietrzyć ;p na 10 minut.