Lekarka nie chce przepisac antybiotyku. Skandal jakis!

Bylam z corka 5 letnia. Kaszle dwa tygodnie. Oczekiwalam antybiotyk, zeby jej w koncu przeszlo. A tu jakas nowa pediatra, mloda siksa. I co zalecila ? Nebulizacje sola fizjologiczna rozumiecie ? Spacery i odstawienie syropow wykrztusnych. To ma byc pomoc ? Od tego ma jej przejsc ? Za 3 dni na kontrole. Ponoc osluchowo czysta. Nie rozumiem tego ?

Up up

Nie, no faktycznie skandal!!! Zeby nie dali antybiotyku na kaszel. Bosz, wspolczuje dziecku takiej matki.

Ale kaszel trwa już dwa tygodnie, więc ? To jest normalne i przejdzie bez niczego wg lekarki ?

Daj namiary na tę świetną lekarkę, z chęcią będę u niej leczyć swoje dziecko.

No i co z tego, że dwa tygodnie kaszle, osłuchowo jest czysta. Kaszel poinfekcyjny może trwać do 6 tygodni idiotko.

Mokry kaszel 6 tyg ? No ciekawe. A po 6 tyg zapalenie pluc tak ?

masz fajna lekarkę, podobnie ja my, nie zapisuje antybiotyku wściekłym mamuśkom, tylko jak dziecko faktycznie tego potrzebuje nigdy nie dostaliśmy antybiotyku na kaszel, jedynie na anginę, raz nie była pewno czy angina czy mono to zleciłą badania krwi i to jest właściwe podejście do pacjenta małego i ta nasza lekarka mówi, że kaszleć musi i odkrztuszać wydzielinę, gdyby dziecko nie kaszlało zapalenie płuc gotowe, nigdy pod jej skrzydłami nic gorszego nie wyhodowaliśmy, wiec ufam jej bezgranicznie a kaszel u dzieci po zakończeniu infekcji może trwac i do 6 tygodni, wiec puknij się w czółko z tym antybiotykiem

Ty wogole wiesz z czego sie bierze zapalenie pluc? Pewnie myslisz, ze cukrzyca sie pojawia jak jesz za duzo cukru....

Ale ona ma uciazliwy mokry kaszel od dwóch tygodni, to moze to normalne jest i mam jej niczym nie leczyc tak ? Pierwsze słyszę.

Prostaczki :o poziom wypowiedzi godny menelek

I zadnego syropu, nic ? Jakos sola ja inhaluje i nic nie pomaga, wiec co mam robic ?

tak długo syropu też nie wolno, daj jej wit c, uniben, sambucol i jak nie gorączkuje to po co panika?

solą trzeba 3 razy dziennie i dobrze by było 3%, a nie ta zwykłą na efekty trzeba czasu

Ale czytalam ze moze byc zapalenie pluc bez goraczki.

bez gorączki tak, ale ze stanem podgorączkowym, nigdy bez podniesienia nawet lekko temperatury no i patrzysz na samopoczucie dziecka, jak się leje przez ręce to wizyta ponowna, jak tylko kaszle to przestań panikować i wymyślać

Boze jaka panikara

Weź zasyp cebulę cukrem, będziesz mieć naturalny syrop. I wysmaruje dziecku klatkę maścią kamforową. To, że ten mokry kaszel jest to ok. Byle by przy kaszlu nie dudniło.

Gdzie mieszkasz ? Powinnam cie zglosic do mopsu

To prawda że kaszel poinfekcyjny trwa do 6tygodni ale nasza pediatra zleca na taki kaszel fosidal.

Wiecie jakiego wieku można smarować francówką leśną?

A skad mam wiedzieć czy to trwa infekcja czy to jest poinfekcyjny ? Jak kaszle caly czas tak samo

To, że lekarka nie przepisała antybiotyku, to jeszcze nie powód, żeby wychwalać ją pod niebiosa. Fakt, fajnie, że nie wypisuje antybiotyku na każde pierdnięcie, ale wkurza mnie ten trend, żeby antybiotyk uważać za najgorsze zło tego świata. Antybiotyki to dobrodziejstwo ludzkości, tylko trzeba umieć z nich mądrze korzystać. A Polacy jak widać uwielbiają skrajności. Jeszcze do niedawna antybiotyki podawano jak tylko dziecko kichnęło, a teraz 40 stopni gorączki, duszności, a mamuśka zakłada temat na forum, "czy podać antybiotyk przepisany przez lekarza?" Lekarka nie przepisała antybiotyku i od razu "wspaniały lekarz." Śmieszne to trochę.

Jezeli niema goraczki osluchowo jest czysra to zadnego antybiotyku. Tak jak ktos naposal zrob syrop z cebuli i podawaj malej cieple mleko z czosnekiem( choc pewnie nie wypije) mozesz dodac lyzeczke miodu. Nie panikuj,jest pod opieka lekarza,madrego w dodatku. Moje dzieci moze mialy ze dwa razy antybiotyk. A sa w wieku 9 i 13 lat. Sama zawsze je lecze no chyba ze faktycznie jest bardzi zle. Ale przestalam chodzic po lekarzach ze zwyklym kaszlem i katarem od momentu kiedt synowi lekarka przpisala wlasnie antybiotyk na kaszeli katar. Bez goraczki. Recepte wzielam ale nie wykupilam.Przeszlo po kilku dniach.

Po kilku dniach, ale moj kaszle juz dwa tygodnie. :o i nie dostalam zadnej pomocy.sola inhalowalam ja i nic to nie daje, to co to za porada lekarska ?

Prowokacja. taka mamuśka dawno by pobiegła do innego lekarza a nie pierdoliłą non stop to samo na forum. Ale brawo, trochę kretynek łyknęło

Masakra, mam nadzieję że to prowokacja i nie ma takich "madek' Sól to mało, trzeba jeszcze po każdej inhalacji oklepywanie, dawać dużo pić. Jak ma zresztą przestać kaszleć skoro cały czas dajesz syropy wykrztuśne :/ Ale nie antybiotyk to samo dobro na latarki u kaszelki

Jeżeli jest czysto nie ma gorączki to nie trzeba antybiotyku. Idziesz do kontroli za trzy dni sama tak piszesz. Jeżeli się coś rozwinie pewnie lekarka wtedy przepisze antybiotyk jeżeli coś się rozwinie więcej. Na razie po co? Kaszle czyli wydzieline wyksztusza, daje sobie radę organizm. Na razie antybiotyk niepotrzebny. Potem mamy narzekają, że dzieci wiecznie chorują, nie ma się co dziwić jak odporność zerowa po tylu antybiotykach. Jak nic się nie dzieje na razie niech walczy organizm sam skoro daje rade.

Rzeczywiście antybiotyk jest doskonałym środkiem leczenia, jednak pod warunkiem, że będzie on racjonalnie stosowany. W praktyce oznacza to, że nie należy go zażywać na każde kichnięcie, czy nawet przeziębienie, infekcję wirusową bądź grypową. Stosowanie antybiotyków w pierwszych dniach choroby jest błędem i może szkodzić. Jesteśmy skolonizowani bardzo dużą ilością różnych patogenów, mamy swoją florę bakteryjną, która nas przed nimi broni. Kiedy przy zwykłej infekcji wirusowej do leczenia wtaczamy antybiotyk - dochodzi do sytuacji, w której wytwarzają się szczepy bakteryjne lekooporne. Wówczas, gdy rzeczywiście w organizmie dojdzie do poważnego zakażenia - może okazać się, że leki nie działają. Dlatego infekcje wirusowe powinny być przede wszystkim wygrzane, wyleżane, pacjent powinien zwolnić tempo życia, odpocząć, pozwolić organizmowi zregenerować się w sposób naturalny. Antybiotyki zaś powinny być przepisywane i przyjmowane z ogromną ostrożnością, rozwagą i rozsądkiem.

a dziecko nie ma alergii?? teraz pyla grzyby, wilgoć dużo dzieci kaszle mokro z powodu alergii. robiłaś testy? mój syn kaszlał tak w tamtyk roku październik,listopad(dopóki mróż nie chwyci),zrobilismy testy-dostał leki alergia. no i w tym roku jak tylko zaczał kaszleć,włączyliśmy leki i przeszło od razu.