Szef mnie dzis dotknal...

Pracuje 3 miech szef jesr wolny no i zawsze patrzy mi w oczy tak dlugo..ale nigdy nic wiecej, jest dla mnie mily , wiekszosc sie go boi. Dzis byl u mnie w pokoju, glupia sprawa dziurkowalam kartki ale wlozylam za duzo i nie mialam sily pchnac reka dziurkacza a on.. Polozyl swoja reke na moja i mi pomogl , niby to nic nie znaczy ale sie zmieszalam, chyba on tez bo za chwile uciekl do siebie. W sumie gdybym mu sie podobala to by mnie zaprosil na kawe a on nic procz patrzenia nie robi. Co myslicie o tym. Dodam ze jest tylko 5 lat starszy

liczyłam, że chociaż dotnie mojego kolana lub wypadające kawałki papieru z dziurkacza będzie zbierał pod moją sukienką a tu nic.. i poszedł do siebie... byłam tak zestresowana z tego powodu, że puściłam zdrowego i porządnego bąka ... koleżanki się zatykały z powodu braku powietrza, chyba to dobrze, że poszedł i nie słyszał mojego pierdzenia..

gość :D

nagle mama mnie obudziła do szkoly

Ale dziecinny komentarz

fajny taki romans w pracy przez dotykanie się łapkami, ja tak lubię i w to wierzę. ale kafe pewnie napiszę, że mężczyzna musi Ci zaproponować ******ie, żeby okazać zainteresowanie, stąd ich złośliwości, nie przejmuj się:)

"ale włożyłam za dużo" xxx ale jak wkładałaś to szef też patrzył czy naszedł cie z nienacka akurat w tak niefortunnej chwili?

Haha moze leci na ciebie