Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znowu kłótnia z mężem że dopiero z pracy wychodzę.

Polecane posty

Gość gość

Już mam tego dość. Aż się bałam odebrać telefon. Czuje się jak najgorsza matka i żona świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech sam ruszy d**e do roboty zebys Ty mogla w domu siedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken ale dzis z ciebie kapie jad:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.42 No wlasnie i ja tak myslalam i jestem zdziwiona:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On chce abym w ogóle nie pracowała i wykorzystuje każdy pretekst aby mi dowalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każde dziecko marzy o mamie, która wraca do domu okolo 19 tej. Każdy mąż marzy o takiej żonie, szczególnie gdy kończy robote dużo wcześniej. Żyć nie umierać. Pełnia szczęścia. Najpierw kochanka potem rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś On chce abym w ogóle nie pracowała i wykorzystuje każdy pretekst aby mi dowalic. xxx to nie ma znaczenia jak byś nie pracowała to by ci dowalał że jesteś pasożytem i złodziejką na jego utrzymaniu facet jak nie kocha to zawsze znajdzie powód żeby poniżać i traktować jak śmiecia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś mi powiedział że sama miłość do szczęścia nie wystarczy. Że nie tak wyobrażał sobie rodzinę, że nie da się zmieścić całego życia między 19 a 22 i że nie widzi niczego godnego pochwały w spieprzeniu sobie życia w imię miłości. Czuje ze jest coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech maz znajdzie lepszą pracę zebys ty nie pracowała tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wygląda na to, że twój mąż ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie pracuje dla pieniędzy. Jego pensja by wystarczyła. Ale nie po to studiowałam aby siedzieć w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmmm..... w sumie to chyba tez wolalabymmbyc z kims kogo nie kocham ale ma dla mnie czas niz z kims kogo niby kocham ale nie ma dla mnie czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Cie bo znam to o ile Cie to pocieszy. Nie rezygnuj z siebie ale pracuj troche szybciej. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chętnie się zamienię, z miejsca pezestalabym pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś za coś, autorko, wyolbrzymione ambicje albo małżeństwo i dzieci. jeśli masz zamiar dalej ich zaniedbywać, bo wydają Ci się mniej atrakcyjni, to zwróc mu wolność, zrzeknij się praw rodzicielskich i śmigaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×