Gość gość Napisano Październik 26, 2017 2 tygodnie temu dwóch dilerow dzwoni do mojego chłopaka i mówią mu, że pilnie muszą sie spotkać/ to byli dawni wrogowie jednak myśleliśmy, że już nie napotkamy sie na nich\ i pewnego dnia się spotkali i mówią: alvo oddasz mi 400 zl za koper, który jarałeś, albo wyjaśnie Cie w inny sposób. Odrazu po tej akcji chcialam zadzwonić na policje, bo mój chłopak nie jaral nic a zwlaszcza nie od niego(ja mu zabraniam) ale on mówi ze nie ma takiej opcji! Kasy mu nie odda_i słusznie! Ale jak zadzwonilabym na Policje to by go już zabili tak mi powiedział.... Dziś znów sie spotkali i pobili go :( mial cała twarz opuchniętą(wyglądał jak by go szerszeń urządlił a nawet coś gorszego) bylam przerażona jak go zobaczyłam odrazu chciałam dzwonic na policje ale on mi zabrania... Dilerzy powiedzieli mu tak: ze ma jeszcze tydzien aby spłacić swój dług ale nie 400zl tylko 600zl bo przedłuża termin a jak nie odda im to z kosa wleca na niego i powiedzial ze zabije mu matke/w tedy wybuchlam smiechem jak to uslyszalam\ Kompletnie nie wiem co robić mój ukochny zabrania mi sie wtrącać ale ja nie moge patrzeć na to jak on żyje w niepewności/ ma plecy i niedługo pobiją tamtych dilerow\ jednak ja sie cholernje boje! Odczuwam lęk... Czuję sie jak w jakims filmie amerykańskim o gangsterach :( strasznie się boje..... (Nie toleruje przemocy!) Pomożecie co ja mogę zrobić? Jak mu pomóc? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach