Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak go zrozumiec....

Polecane posty

Gość gość

Opowiem wam moja historie, moze pomozecie zrozumiec. Pozanlismy sie jakis czas temu przez wspolnych znajomych, pozniej zaczleismy gadac na necie, nikt nic nie planowal ale jakos zaczelsismy sie zblizac do siebie. Oboje po przejsciach, oboje mamy dzieci. On ostatnio wrocil do kraju, mieszkal w hiszpanii tam zostalo jego dziecko. Chcial wrocic zaczac na nowo, na poczatku nie planowal zwiazku chcial wszystko sobie ulozyc ale zblizylismy sie. On mocno sie zaangaowal, nawet jak mu kiedys powiedzialam ze najwyzej bedzie to chwila i mie wposmnienia to sie obruszyl, ze jak to ma byc chwila to on nie chce! Dodam, ze jest miedyz nami duza roznica wieku, 10 lat! On ma 24 ja 34, takze on jest jeszcze mlody. W polsce mieskzamy od siebie jakies 250km. Rozmawiamy ze soba od 3 m-cy widzielismy sie 2 razy( odkad wrocil do Polski) . Ale rozmowy codziennie paktycznie od rana do nocy, bylo bajecznie duzo rzecyz nas lacyzlo, rozumielismy sie bez slow, on stwierdzil, ze nigdy tak sie nie czul wyznal mi milosc, dodajac ze wie ze to duze slowa ale on tak czuje, ze jeste w jego glowie non stop! Planowal przyszlosc, gdzie razme pojedziemy, ie jeszcze razem rzeczy zrobimy, zastanwial sie i martwi jak to pogodzimy skor w innych miastach. Powiedzial o mnie rodzicom. Ale teraz dodam, ze nie wszystko byo tak kolorowe, on ostatnio troche stracil wiae w siebie, bla sie nie raz ze ja wkoncu mu powiem , ze jest gowniarz i go zostawie, martiwl sie ze zle wyglada, po powrocie narazie zamkieszkal z rodzicami, probowla znalezc pomys na siebie,tesknil za synem, troche nie wierzyl w siebie! Mial dwarazy takie odciecia, od claego swiata!Pozniej ze man gadal i stwierdzil, ze sprawiam,ze sie usmiecham. Tata wyciagna go do pracy do pomocy bo sie martwili. On tez mowil, ze jest szcesliwy , ale zawsze byl wyluzowany ale przy mnie sie stresuje i wstydzi, bo mu zalezy. No nic ostatni raz sie widzislismy i bylo super ( dodam ze nie poszlismy ze sboa do lozka). Zaplanowalismy jais cas temu wyjazd zeby spedzic ze soba wiecej niz jeden nie caly dzien. Jak sie widzielsimy omawialismy szczegoly wyjazdu, cieszyla sie na ten wyjazd bardzo! mielismy jechac za kilka dni, dwa dni przed wyjazdem pisaismy norlanie i czule. I nagle dzien przed wyajzdem cisza! zaczelam sie martwic, ze moze cos nie tak, ze ma dola znow, pisalam dzownilam nic. w koncu napisal, ze przeprasza, ale ze to sie za dlaeko wszystko posunelo, a i tak zle sie skonczy wiec odcina sie na stale, lepiej teraz bo pozniej bedzie gorzej. I ze sie mnie boi. Ja sie zalamalam zaczelam pisac....jak nie ja! ze prosze zebysmy wyjechali nawet jako znajomi i najwyzej pozniej znikne. Balam sie ze znow ma cos w glowie chcialam go wyciganac.Zreszta to ze sie mnie boi? pozniej mi napisal ma swoje problemy przyjdzie czas na rozmowe i zebym nie pisala. Zablokowal mnie, napisalam smsa, napisla ze zachowuje sie jak psychiczna i ze kiedys powie mi swoje zdanie. Mial racje przesadzilam, chyba dopiero dotarlo jak i zalezy. Na drugi dzien mnie odblokowal. Mimo, ze jestem zla i jest mi przykro bardzo, tesknie i nie rozumiem, to tez sie martwie. BO mam wrazneie, ze on znow mial jkiegos dola, ze bal sie stresowal ma przed tym wyjazdem, ze mi sie nie spodoba itp plus wiem ze mal duzo zmartwien na glowie, odnalezc sie w pl, ze znajomymi cos tam, syn daleko i jak to rozwiazac. Nie bylo wczensiej zadnych znakow, wrecz jak mowie on bardzo wybiegal w przyszlosc...a tu w ciagu kilku godizn taka zmiana, bym mogla pomysec ze inna ale to by wczensiej bylo cos nie tak...jakie jest wasze zdanie jak patrzycie z boku? A wczorja napisalam wiaodmosc do niego , odczytal, albo tylko otworzyl ale nic...Wiadoosc nie byla z wyrzutami...normalna. I ze mam nadzieje, ze wszystko ok bo sie mimo wszystko martwie o niego. Czy mam zapomniec, czy jest jednak szansa, czy dac mu troche odciecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj. Jezeli odezwe sie , nie naciskaj . Byc moze boi sie odrzucenia z twojej strony , tego ze sie nie uda. Ale przeciez we dwoje dalibyscie rade ;) spokojnie poczekaj , jezeli bedzie dalej sie tak nastawial to po prostu musisz odpuscic bo niestety nie zmusisz nikogo do uczucia . Byc moze potrzebuje czasu aby pomyslec nad wszystkim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki:) Wlasnie ja tak pomyslalam, ze mia byc wyjazd ze sie przestraszyl, ze on jeszcze bardziej sie zaangazuje a mi sie nie spodoba chociaz to glupota bo mi si epodoba on i jeg wnetrze a on tego nie rozumie bo zachwiana zstala jego wiara w siebie! :( Troche zaluje ze tak psychiczni zareagowalam ale sie przestrasyzlam uswiadomoilam sobie jak mi zalezy! Jestem dojzala kobieta i danwo mi si enie zdazylo cos tkaiego z eja stracilam nawet apetyt i tesknie za nim:( Czytalam wiele informacji na forum i wiekszosc pryzapdkow mowi ze ma inna pewna, ale chyba wtedy nie zmienilo by sie tka z dnia na dzien? jak czytalam to zazwyczja ochlodzenie wczesniej sie zacyznaloa tu z dnia na dzien odciecie ni ebylo ochlodzenia. Plus fakt mail inne problemy na glowie moz epotrzebuj eczasu dla siebie. Martiw mnie ze np nie powiedzial ze potrzebuje a poprostu to zakonczyl, ale tez wiem ze faceci maja inaczej i tak potrafia uciekac. Blad moze poplenilam, ze wczorja napisalam? Czy to moze go zniechecic? Ale napislama bez wyrzutow, poporstu napislaam mu ze wsyztsko jasne ale hce zeby wiedzial ze ja w tym byalam szczer ai baam sie tez uczuc ktore sie we mnie rodizly z dnia na dzien i ze ta bajka sie sonczy i ze mam nadzieje, ze bedzie szczelsiwy i wsyzstko sobi eulozy bo martwie sie o niego mimo zlosci. Wiec w suie jelsi mial watliowsic i bal sie odrzucenia to wie co ja mysle a dlaej zostawiam to w jego rekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos ma jeszcze jakies zdanie? CIekawa jestem opini mezczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×