Od listopada zaczynam pracę w nocnym klubie :)

20 pare lat i bedziesz pracować w burdelu ? A niby gdzie nauczyłaś sie robić te drinki i desery do szampana ? Casting przeszłaś jakiś? S********j póki czas. Serio.

To nie burdel. Nie nauczyłam się, od listopada zaczynam 2 tygodniowy okres próbno-szkoleniowy, będę się uczyć przy pracującej już tam barmance.

Bedziesz na trening paly patroszyc :D

Nie, nie będę :O

Nawet papież Franciszek pracował w nocnym klubie :)

"nie ,nie bede" :D bedzoesz ssala az milo ,a potem beda Ci sie spuszczac do ryja :D gdzie ten klub? przyjde cie odwoedzic .

21:24 nie przejdziesz selekcji, plebsu tam nie wpuszczają :D

Tylko trochę mało płacą :O

dziwne,że nie potzrebują osoby po kursie dla barmanów? bo co jak co rasowy barman powinien znac się na mieszaniu alkoholi, także młoda dziewczyno ----uważaj! i odpusc sobie:)

Ale martwicie się o czyjas moralność, taka praca jak kazda .Nie trzeba nocnego klubu , by zejść na zla droge, wystarcza tylko checi

Pracuję w klubie jako barmanka od wielu lat i mam styczność z kilentami ale jakoś na złą drogę nie zeszłam choć propozycji było wiele.

Gratulacje! Zrobia Ci tam z dupska roze wiatrow :)

A po co im profesjonalna barmanka? Drinków nie jest wiele a szybko się uczę, za taką stawkę to raczej żaden profesjonalista nie będzie chciał pracować. W większości faceci biorą całe butelki alkoholi, drinki są raczej dla tancerek i hostess. W tym klubie bar jest zamknięty dla gości. Nic mi nikt nie zrobi, najwięcej wypowiadają się osoby które nigdy w takim klubie nie były :o

hohohoho

Dzisiaj idę podpisywać umowę :)

Świetny klub, świetny klimat :D

Zaczynam od poniedziałku :)