jak kobiety mogą kogoś poznać jesli czują wstrt do obcych facetów

Nie rozumiem

musisz zrozumieć, że kobiety przełamują ten wstręt dla dobra gatunku

wstret przechodzi, gdy kobieta sie zakochuje,gdy on jej sie zaczyna coraz bardziej podobac a wtedy Ja pociąga , a jak pociąga to i wstret przechodzi no chyba ze ma naturę d***** to na bezrybiu i rak dobry:DD

A dlaczego zadaje sie z wstrętnym .

no tak ale to nierozwiązuje paradoksu obcego. wstręt średnio przechodzi w miłosc a przeważnie przechodzi w nienawiść.

bo chce miec z tego korzysc dlatego

I każdy facet jest wstrętny dla kobiet.

...a nienawiśc przechodzi w uczucia wyższe takie jak feminizm

wsród męzczyzn feminizm występuje niezwykle rzadko co dowodzi, że nie są oni zdoolni z natury do uczuć wyższych

facetowi wystarczy byle dziura do szczęścia a kobiecie juz nie

Bo kobiety to organizmy pasożytnicze jak wszy, pchły, kleszcze, facet jest tylko żywicielem :-O

Nie pojęte stworzenia te baby . O ile prostsze byłoby życie gdyby kobiety potrzebowały seksu .

czyli nienawisc dla samej nienawisci, seksizm z powodu plci/plciowosci, uzalanie sie nad soba, obrazanie i wyzywanie kazdego, kto w najmniejszym stopniu "osmiela" sie niezgadzac z wyznawanymi pseudogotmatami nazywasz wyzszymi uczuciami? to sie bardzo ciesze, ze TAKICH "wyzszych" uczuc nie mam. i polecam trzymac sie z nimi mozliwe daleko ode mnie.

Jesli kobiety chcą tak bardzo sie zakochać to dlaczego nie podrywają facetów . Na mnie nawet źadna nie spojrzała a gdy ja atakowałem to zostawałem spławiony w chamski sposób .

kobiet zarówno rozmnażaja jak i nie rozmnażaja się dla dobra gatunku i w dbałościo o estetykę genów jak również wg wspólnie ustalanego odgórnie na bierząco w magazynach kobiecych perspektywistycznego planu hodowli rasy nad ludzi

aczkolwiek pojawiają się nieliczne głosy krytyczne jedynie co do samej motywacji nie zaś celu ostatecznego. otóż pewna grupa prymitywistek twierdzi, że kobiet po prostu chcą wyhodować dla swych potomkiń idealnych kandydatów na mężą uwzględniając indywidualne upodobania co oznacza, że mamy przechlapane

Nienawisc do mezczyzn jest.to coraz powszechniejsza wsrod kobiet choroba psychiczna.

06. 57 trudno się temu dziwić skoro wokół tyle d...w, roochaczy, kłamcow, manipulatorow... Kobiety też nie są święte ale teraz znalezienie fajnego faceta który by nie odstraszal wyglądem (nie mówię że super przystojny) graniczy z cudem

Wstręt do mezczyzn jako płci to zaburzenie ale wstręt do konkretnego faceta to wynik przykrych doswiadczeń z ta osobą.

Wy na taki cud czekacie a roochać sie chce i nie ma czasu ,bo po kilkuletnim wqleniu konika odechciewa sie prawdziwej pipy.

9.o3 to nie jest zaburzenie tylko selekcja idioto:D

Muszą iść na terapię, i tyle :)

selekcja hormonalna do jednego czują pociąg i mogą z nim cały dzien a przy drugim rzygać się chce tak to jest

No jak tu się dziwić, że kobiety mają wstręt do mężczyzn. Jak im praktycznie tylko na seksie zależy, traktują kobiety przedmiotowo, nawet nie kochając jej, potrafią przelecieć. Uwielbiają oglądać parszywe porno, które nie ma nic wspólnego z rzeczywistością i takie świństwo potrafi ich podniecać. Potrafią ponizyc się nawet do tego stopnia że płacą za seks. Facetom w kontakcie z kobietą chodzi przede wszystkim o seks, to seks nimi rządzi. Nie jest ważna dla nich jako pierwsza przyjaźń i więź tylko seks, byle wykorzystać kobietę do seksu. I jak tu nie mieć do nich wstrętu???

koorfa co za głupoty

Znaczy, powiem tak - gunwo prawda, jeśli odnosisz to do wszystkich facetów :D Abstrahuję tu już nawet od faktu, że myślenie o seksie ani nie jest niczym godnym potępienia (chyba, że jesteś zakonnicą), ani nie przeszkadza szanować osób, które nam się podobają. Ale nie będę cię przekonywał, twoje podejście działa na korzyść puli genowej ;)

gość dziś - mam podobne przemyślenia i odczucia. Według mnie dla większości facetów kobieta to przedmiot do spełniania egoistycznych, instynktownych zachcianek, nic więcej. A jak w jakikolwiek sposób jest niewygodna czy nieużyteczna, to nie zauważa się jej istnienia lub odrzuca, a nawet niszczy, tak to działa. Gdzie w tym niby uczucia wyższe?

Teppic No1 dziś Nie twierdzę że wszyscy tacy są, bo fajni uczuciowi faceci zapewne też są. Tacy dla których liczy się kobieta jako bliski człowiek a seks jest miłym dodatkiem do całej relacji. Jednak ogromna większość myśli tylko fiutem. Nawet w sytuacjach neutralnych potrafią myśleć o seksie. Przytulam kolegę który ma problem, a ten... ma wzwod! No jasna cholera i gdzie tu szacunek do drugiego człowieka :O

I uważasz, że wzwód twojego kolegi: a) ubliża ci; b) jest wywołany celowo; c) oznacza, że facet zaraz będzie ślinił ci się na dekolt i stawiał niedwuznaczne propozycje;

Wyjaśnię, bo możliwe, że jednak odpowiedzi nie są takie oczywiste dla drugiej strony. a) wzwód oznacza, że dana osoba trafia w nasze pojęcie estetyki i już prędzej jest komplementem niż uprzedmiotowieniem; b) wzwód jest w 90% niezależny od zdania posiadacza; c) nawet mężczyzna, któremu stoi z racji samego towarzystwa dziewczyny, nie będzie zaraz ograniczać swojego zachowania do prób molestowania. Mam przyjaciółkę w pracy, oboje wiemy, że na siebie lecimy. Nie robimy nic w tym względzie poza sprośnymi dowc****i, mimo, że owszem, mea culpa, stał mi w jej obecności namiot więcej niż raz. To element anatomii, nie przejmujący kontrolę nad mózgiem pasożyt. Nawet jeśli u niektórych (wielu?) samców tak to wygląda.