Sytuacja bez wyjścia, nie kocham jej, ale nie możemy się rozstać.

Wszystko przez to, że pracuję w firmie jej ojca. Niestety nie skończyłem studiów, ponieważ dwóch wykładowców uwzięło się na mnie i nie było szans. Teraz pracuję w firmie ojca mojej rodziny, w dziale zaopatrzenia, ponieważ nie jesteś inżynierem (firma budowlana). Boję się, że nie znajdę takiej pracy, w ogóle ciężko dzisiaj z pracą. Mam doła, depresję, ponieważ sam wciągnąłem się w sytuację, z której nie ma wyjścia.

Zawsze jest jakieś wyjście .Zacznij szukać pracy ,masz już doświadczenie i na tym bazuj .Nie musisz brać pracy pierwszej lepszej ,bo pracę masz więc przebieraj i wybieraj ,to ci może nawet pomóc,bo mając pracę będziesz pewny siebie a pracodawca też wtedy inaczej będzie na to patrzył. Gdy znajdziesz pracę to wtedy rozstaniesz się z dziewczyną. Trochę to nieuczciwe ,że nie powiesz jej o braku uczuć teraz ,ale ja ciebie rozumiem chociaż gdy jest się już zmuszonym to to wszystko przestaje mieć znaczenie .Wierz mi ,ja w znacznie starszym wieku rzuciłam faceta nie pracując i dałam sobie radę.

mezczyzni to najgorsi materialisci. jak nie chodzi o pieniadze dziewczyny, to o wyglad. a potem to projektuja i bredza, ze Polki patrza na grubosc portfela itd.

18:56 dokładnie. Dobre jest też to, że typ robi z siebie biednego misia. Gdyby coś takiego napisała kobieta to zaraz posypałyby się szmaty.

Co wy wypisujecie ,przecież to nie są żadne pieniądze jego dziewczyny,facet uczciwie pracuje a to ,że jak z nią zerwie to tatuś może go wywalić to realna wizja a o dobrą pracę nie jest łatwo. To nie jest życie na jej pieniądzach.Trochę obiektywizmu by wam nie zaszkodziło.

nie on jeden daje tyłka za pracę :)

Możesz

Brak studiów nie jest żadnym wyznacznikiem, masz doświadczenie i pracodawca prócz tego, spojrzeć moze, czy pracowałeś dłużej w tym miejscu (w sensie czy potrafisz byc lojalnym pracownikiem). Takze jesli znajdziesz siły, to rozejrzyj sie za praca i jesli dasz radę to sie roZejdz.