Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wiem ze problem z d**y ale przykro mi sie robi , co o tym myslicie

Polecane posty

Gość gość

wiem ze problem z d**y ale przykro mi sie robi , co o tym myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja przyjaciolka hmmm jak by to durnie nie zabrzmialo nie podziela mojej radosci np 10 lat temu kupilismy z mezem dom na moja przyjaciolka hmmm jak by to durnie nie zabrzmialo nie podziela mojej radosci np 10 lat temu kupilismy z mezem dom na obrzezach miasta , strasznie sie cieszylam , zaprosilam ja zrobilismy imprezke w ogrodzie a ona do mnie , no fajnie fajnie ale na takim zadupiu mieszkac i do centrum sie do pracy telepac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj po trzech tygodniach przesiadywania w salonach samochodowych kupilam nowiuskie auto Nissan qashqai , wyslalam jej zdjecie pisalam ze sie strasznie ciesze za tydzien go odbieram a ona do mnie no fajnie fajnie ale te japonce to sie psuja , za 4 lata ci tam pewnie wszystko padnie podciela mnie znowu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znalam taka.. odcielam sie. Od razu lepiej. Mialam tez takich kolegow, ktorzy nieustannie sie przechwalali sowimi sukcesami.. i to nawet wtedy, gdy wiedzieli, ze ja akurat zamartwiam sie moja sytuacja. Tez sie odcielam. Co za zdziwienie..! I jaka ulga i od razu lepszy nastroj dla mnie. Nieempatyczni ludzie sa straszni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrosci najpewniej. Ale ty sie chwalisz za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy chciałby nowe auto..jeśli ona takowego nie ma to nie na miejscu jest się chwalić. Ja mam np. Samsunga s8 za 3200 i pierwszy raz się chwalę tym tutaj. Nawet jak ktoś mnie pytał jaki kupiłam jakoś się kręciłam i nie odpowiadała, bo nie chciałam robić przykrości komuś kto ma 5 letni telefon z rozbitym ekranem...Nawet mamie, czy przyjaciółce nie mówię, te jak zapytają to powiem i tyle, ale się nie chwalę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesze sie zwyczajnie , nikomu ani rodzinie ani znajomym sie nie chwale jak to napisalas , przyjaznimy sie 12 lat , ona tez jak sie z czegos cieszy to dzwoni podekscytowana ale ja zawsze mowie ze super , z***biscie , ciesze sie z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona nie jest biedna , kupila sobie 2 pokojowe mieszkanie w miescie , tez odrazu do mnie przedzwonila , zaprosila mnie , naprawde ladne mieszkanie , powiedzialam jej ze sliczne i przestronne , telefon ma akurat lepszy odemnie , jakiegos samsunga , kilka tysiecy dala , tez mi pokazala , cieszyla sie , pokazala kamere w telefonie i wszystkie funkcje , ja mam samsunga starszego bo nie przykladam wagi do telefonow , byle dzwonil i smsa wyslal auta nie ma bo nie ma prawka ale jak sama mowi , nie czuje sie jako kierowca , gdyby chciala zrobila by prawko i kupila auto ot tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakaś zazdrosnica. Pogoń ją. Też taka miałam, doszło do tego, że bałam jej się przyznać, że np kupiłam sobie buty za głupie 250 zł, bo ona kupowała za 100. Albo kiedyś kupiłam perfumy za 350 zł, to miałam opory powiedzieć jej, ile kosztowaly (zauważyła w łazience i nawet o dziwo pochwaliła zapach), powiedziałam, że dostałam w prezencie (akurator miałam wcześniej urodziny). A sama zarobiłem przecież i na buty i na perfumy, Inne rzeczy-czy zakupy, czy zdałam jakieś egzaminy, zrobilam szkolenie, albo gdy kupiłam coś do domu-zawsze słyszałam albo krytyke-e taka kurtka, za rok będzie nie modna, albo: nie lubię takich obcasów, będzie ci się niewygodnie chodziło, e , loreal, ja tam nie przepłacam za tusze. Taki za 12 zł tak samo się nosi jak taki za 70. Ewentualnie coś chwalila, ale zawsze dodawala-ty to masz szczęście, tobie się udalo, ale masz farta.... Pogonilam w końcu zazdrośce,a z tego co wiem, reszta znajomych zrobiła to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to taki typ, niczym nie dogodzisz, ja bym po prostu przestała mowić co kupiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto naprawdę nie masz większych zmartwień ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź przestań z tą koleżanką. Zatruje każdą radość. Znam ten typ, zerwij z nią znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyobraz sobie ze nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje , przestane sie jej "chwalic" prawda jest taka ze jak zyli rodzice to im sie "chwalilam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"znalam taka.. odcielam sie. Od razu lepiej. Mialam tez takich kolegow, ktorzy nieustannie sie przechwalali sowimi sukcesami.. i to nawet wtedy, gdy wiedzieli, ze ja akurat zamartwiam sie moja sytuacja. Tez sie odcielam. Co za zdziwienie..! I jaka ulga i od razu lepszy nastroj dla mnie." Jak koledzy sie chwalili to pogoniłaś, ale jak koleżance się pewnie chwaliłaś to już ok. Tak, tak zaraz napiszesz że nie, że koleżanka tak sama od siebie. Jasne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dzisiaj po trzech tygodniach przesiadywania w salonach samochodowych kupilam nowiuskie auto Nissan qashqai , wyslalam jej zdjecie pisalam ze sie strasznie ciesze za tydzien go odbieram" Ja uważam że to wręcz niekulturalne tak zdjęcia rozsyłać po ludziach i sie przechwalać autem. Kto normalny tak się zachowuje? Tylko ludzie którzy mają kompleks biedy z dzieciństwa i celowo próbują zwrócić uwagę innych na swoje zdobycze. Moja przyjaciółka pochodzi z bogatej rodziny i ma dużo więcej ode mnie i może by opowiadała o zakupie czegoś gdyby miała 18 lat ale nigdy w życiu w wieku starszym, a już w życiu nie słałaby mi smsów ze zdjęciem. Uważam to nie tylko za dziecinne zachowanie, ale wręcz ordynarne. Do nowego domu zapraszać to jeszcze rozumiem ponieważ jest taki zwyczaj że sie zaprasza ludzi na parapetówę jak się do nowego miejsca zaprasza, ale z tym wysyłaniem zdjęć samochodu to przeginka masakryczna widać że sama wpadasz w samouwielbienie i czekasz na owacje. Dziwię się że ta kolezanka jeszcze cię znosi. Ja bym z tobą już dawno zerwała znajomość nie dlatego że dorabiasz się różnych rzeczy tylko dlatego że robisz z tego wielkie halo i czekasz na poklask. Moja przyjaciółka też się dorabia i nie mam z tym problemu. Nasza przyjaźń wciąż trwa po 20 latach, ale ona potrafi się zachować. Jak się na czymś wzbogaciła to napomyka o tym przy okazji, bo dla niej to są zwykłe sprawy, wręcz oczywiste. A ty widać że masz jakąś paranoję na tym punkcie i przeżywasz jak mrówka okres, aby koniecznie ktoś zwrócił uwagę na to co tam kupiłaś. Tak mają ludzie którzy wychowali się w biedzie i mają obsesje na tym punkcie by czymś się pochwalić. Nie mieści im się w głowie że ktoś może przeoczyć coś. Tacy to dopiero mają wode na młyn jak wymyślono im fejsbuk. Mam taką bratową, która właśnie wychowała się w głębokiej biedzie i ma chyba z 5-ro rodzeństwa. I to jest groteska co ona wyprawia. Ta koleżanka pewnie tak się zachowuje bo stopuje cię w twojej głupocie, bo jesteś przesadnie zapatrzona w siebie i nie widzisz swojej karykatury. Szkoda że nie znam twojego imienia bo bym wypowiadała je tu w zdrobnieniu. Przykład Kasiunia to, Kasiunia tamto. Naucz się dziewczyno więcej klasy a może idź do psychologa jeśli leczysz chore dzieciństwo w wieku dorosłym poprzez kuriozalne zachowania. Takich tu ludzi jak ty jest niestety wiele. Czytam to w topikach. Takie czyste materialistki nie liczy się miłość, nie liczy się macierzyństwo tzn. liczą się ale jakby przy okazji. Najważniejsze jednak w życiu jest żeby się dorobić. Mam kuzynkę, która wybudowała sobie nowy dom, ale to chyba jedyna rzecz którą chciała się pochwalić i robiła to w taki zrównoważony sposób, że nawet nie poczułam zazdrości, bo da się z nią rozmawiać po ludzku. Ona nie ma choroby psychicznej na punkcie rzeczy. Nie wysyła głupich smsów z fotkami. Nie robi z siebie głupka. Trzeba wiedzieć jak się zachowywać dziewczyno. Ile ty masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam FB i nie wysylala zadnych zdjec po ludziach , o czym ty bredzisz ? Taki maly szczegol , moja przyjaciolka nie jest biedna wiec nie ma mowy o pochwaleniu sie przed biedniejszym co to ja nie mam , zwyczajnie sie cieszylam i chcialam sie z nia moja radoscia pochwalic Przestan jakies niestworzone historie pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze tylko dopiszę jedną rzecz że tacy ludzie z wlekącym się kompleksem biedy z przeszłości są straszni w tym sensie że to im zostaje jakby już na stałe, tzn. jak sie wykaraskają z biedy to tak jakby nie potrafia sie nachapać tym wszystkim i się uspokoić z tym swoim infantylizmem tylko mijają lata a oni wciąż pajacują i wciąż i są w tym jak zacięta płyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wysyłać smska ze zdjęciem samochodu ? Dziewczyno opanuj się. Nikt normalny tak nie robi. Trzeba znac jakiś umiar swojej śmieszności. Po tym już wiadomo, że ty go nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam ze jak ona lubi gadzety , drogi bardzo ma sprzet w domu , drogi telefon , duzo lata po swiecie i tez wysyla mi fotki , tez pokazywala mi telefon bo sie normalnie w swiecie cieszyla i ja nie mowilam ach pewnie ci ten telefon szybko padnie , ach te palmy jakies suche pewnie nieznosnie goraco , tylko mowilam ze swietny telefon , faktycznie piekne zdjecia robi , miejsce sliczne pewnie lokalna kuchnia pyszna , pozdrawialam zyczylam dobrej zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt normalny nie obraza ludzi ktorych nie zna , zenada od ciebie az bije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jest zlego w wyslaniu smska do JEDNEJ osoby i to osoby ci bliskiej ? Ona tez wysyla tylko mi smski np swojego nowego mieszkania a jednak ja nie mowie oj na parterze to pewnie cie sasiedzi zaleja , tylko pisze , sliczne , przestronne , fajnie sobie umeblujesz, bedzie ekstra !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko olej trola , co do przyjaciolki to moze ona jest poprostu pesymistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby ktora twierdzi ze nie wysyła się smsow np samochodu.... ja ze swoja najbliższa rodzina non stop wysyłamy sobie fotki różnych rzeczy, kochamy się, chcemy wiedzieć co u nas słychać a ze np mama mieszka za granicą to jak mam jej pokaxac nowe auto lub remont w chacie? Przyjaciółce też wysyłam i ona mi bo po prostu dzielimy się swoim życiem. Nie oznacza to ze nasza relacja sprowadza się do pokazywania sobie nowych zakupow bo oprocz zakupow spotkamy się, chodzimy na fitness, rozmawiamy, wspieramy, śmiejemy się, radzimy na wzajem. I zawszw jak coś wyśle wiem ze usłyszę 'super '"gratulacje". Akurat niedawno przyjaciółka z mężem wrócili z wakacji, my nigdzie nie byliśmy bo niedawno urodzilam ale chętnie obejrzałam zdjęcia, wychwalilam, i ... wspolnie zaplanowalysmy wyjazd na przyszły rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olac , ta co jedzie po autorce musi miec strasznie smutne i sztywne zycie , niczym sie nie cieszy , nie wie co to znaczy dzielic sie z kim( przyjaciolka , mama , siostra) swoim zyciem taki wredny posepny czlowieczek, po swoim kolaboracie pelnym jadu do autorki wrecz powiedzialabym ze taka gnida przemadrzala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest w dobrym tonie się przechwalać, a jeśli już jest to coś naprawdę grubego to pochwalić się też trzeba umieć, tzn. poinformować, ale nie przeżywać orgazmu w czyjejś obecności szczególnie jeśli się wie że ktoś ma słabszą sytuację. Co z tego że koleżankę stać na samochód skoro jak napisałaś nie czuje się pewnie jako kierowca. Nie pomyślałaś o tym, że może w duchu jest jej z tym faktem źle i że może chciałaby czuć się inaczej, na tyle pewniej by się na to zdecydować. Z góry zaznaczam, nie oznacza to że powinnaś od dzisiaj ją namawiać na prawko bo takie coś może tylko zostać źle odczytane i pogłębić jej złe samopoczucie. Jednak wysyłanie zdjęcia z kupna samochodu osobie która nie ma prawka jest dla mnie totalnym bezmyśleniem i brakiem empatii. Co do domu to fakt mogła nie komentować że mieszkańcy domów muszą się tłuc do miasta codziennie. Jest to fakt, ale mogła go przemilczeć. Przypuszczam, że za tym kryje się znów ten brak prawka. Ale nie tylko bo jest też coś takiego jak czas poświęcany na dojazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja tam tez sie ciesze jak wariatka i orgazm przezywam jak kupie cos o czym marzylam , cos na co zarobilam sama , dajcie juz spokoj z tym sztywniactwem , tego nie mozna , tego nie wypada , cieszyc sie za bardzo nie absolutnie bo kogos urazisz swoja radoscia byle sie przed szereg nie wychylac co do autorki , mowicie ze jest zemujaca bo pochwalila sie swojej jak pisze przyjaciolce ale wstawianie pierdyliard zdjec , samochodow , wakacji egzotycznych , obiadow z drogich restauracji , pierscionkow , bizuterii drogiej to juz nie jest zenujace , super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzilo mi o wstawianie na fejsa oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odetnij się. Takiemu typowi nic się nie podoba, trochę z zazdrości, trochę po prostu z charakteru. A dzielenie się radością np. z nowego samochodu czy innej rzeczy to nie to samo co chwalenie się, tym bardziej jeśli chodzi o bliską koleżankę czy przyjaciółkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×