nowa rodzina a dziecko z nieudanego zwiazku

12.52 ale jaka próba niszczenia? Jak ojciec utrzymuje kontakt z dzieckiem z pierwszego związku to niszczy tym swoją rodzinę?

A po co to jego rodzinie? Chodzenie po byłych, żona z tego zawdozwolona nie będzie na pewno. a jaka korzyść nowe dzieci z tego będą mieć? Żadna. Jak był rozwód to się trzeba w końcu rozejsc a nie udawać że się nic nie stało. Niszczy więzi rodzinne takie dziecko nastawione przez ex.

A kto mu po byłych każe chodzić? Kilkuletnia dziewczynka potrafi sama zejść na dół i on tam wcale nie jest potrzebny. Zabiera dziecko kilka bloków dalej do siebie i tyle...

A wystarczyłoby piętnować rozwódki i panny z dzieckiem rozpalonym żelazem na czole i nie byłoby żadnych tego typu problemów.

A zdradzaczom i ich kochankom to nie tylko na czole żelazkiem odcisnąć trwałe znamię.

Matka jak rozwodzi się z ojcem to zawsze bierze pod uwagę że będzie słaba więź dziecko ojciec. Więc tutaj widać że chodzi tylko o położenie nogi ojcowi za to, że mu się udało. Na miejscu ojca bym całkowicie zerwał te kontakty z była i się nie ponizal

A co wspólnego ma fakt rozstania rodziców z więzią do dzieci?? ?Jak odchodzę z domu bo wychodzę za mąż to przestaje kochać swoich rodziców???Nie ma co usprawiedliwiać zwykłego świństwa.

Wszystko ma....

To się nazywa zwykłe wygodnictwo i spychologia stosowana. Najlepiej jest matkę obłożyć wszystkimi obowiązkami bo ja mam kolejną rodzinę....A potem jeszcze drzeć ryj że nie tak dziecko wychowane.

Przestań się skarżyć bo to zalosne

Ej walnięta tata z rozdwojeniem jaźni jakie brednie dziś nam zaserwujesz debilko? :D

gość dziś Matka jak rozwodzi się z ojcem to zawsze bierze pod uwagę że będzie słaba więź dziecko ojciec. Więc tutaj widać że chodzi tylko o położenie nogi ojcowi za to, że mu się udało. x Ty ojcowi :D pisze się ojcu. Co takiego jemu się udało? Siedzi z furiatką i niańczy jej bachorki?

Wiecie dlaczego sądy nie przyznają opieki naprzemiennej? Bo ojciec dziecka, który związał się nową babą nigdy nie zajmie się odpowiednio dzieckiem, gdyż ta nowa baba nie pozwoli na to. Dlatego sąd przydziela ojcu alimenty + widzenia z dzieckiem kilka razy w miesiącu.

Nie ma w Pl czegoś takiego jak opieka naprzemienna. Opieka jest jak oboje rodziców to uzgodnia i się na to zdecydują. A to ze jak facet ma kobietę która kocha i z nią spędza chwilę, to chyba normalne.

I dlaczego tak usilnie chcecie baby dawać dzieciaka do ex gdy już ułożył życie? A jak nie ulozyl to z zemsty nie.

Ciekawe jak dużo ex tu pisze...

Nie ma w Pl czegoś takiego jak opieka naprzemienna. Opieka jest jak oboje rodziców to uzgodnia i się na to zdecydują. A to ze jak facet ma kobietę która kocha i z nią spędza chwilę, to chyba normalne.''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''A kto mu nie każe spędzać chwil z kobietą którą kocha?? A jak kobieta ma faceta którego kocha to też dziecko za drzwi wystawia bo nie ma ochoty na kontakt z nim??? Nie próbujcie tłumaczyć zwykłego podłego draństwa.

Nie ma w Pl czegoś takiego jak opieka naprzemienna. Opieka jest jak oboje rodziców to uzgodnia i się na to zdecydują. A to ze jak facet ma kobietę która kocha i z nią spędza chwilę, to chyba normalne. xxxx Pewnie, że normalne i normalne również jest, że ten facet ma dziecko, które musi wychować.

Ogarnij sie durniu, nie da sie wychowac kogos kogo sie nie widuje i nie mieszka z nim. Dlatego powinno byc jak jest, facet mieszka z rodzina, a tamto dziecko z matka. Placi alimenty i jest OK. W takiej sytuacji to jest jego jedyny obowiazek

Jak by się chciało to by się widawało i wychowywało. Gorzej jak się jest zwykłym chujem i leniem patentowym. I nie masz racji prawnie nie jest to jedyny jego obowiązek. On ma obowiązek utrzymywać z dzieckiem kontakt. Ma i miał go cały czas. A jak się z tego wiąże jego sprawa. Będzie rozprawa i zapewne wyrok.

Nie ma czegos takiego jak obowiazek kontaktu... Jest obowiazek alimentow, jak placi jest OK.

Polecam poczytać Art 113 krio

Ja rozumiem autora, kto chce być weekendowy ojcem. Co to niby jest? . Szczególnie że jest ojcem nacodzień. Prawo jest jebnie kretyni je piszą i próbują wyciągnąć dodatkowa kase

Ale autor stęka bo dziecko ma być 3 dni w tygodniu u niego. Więc jaki weekendowy Tata?? ?

Znów krowo ludzi wyzywasz? Nawet tych co prawo ustanowili? Chłop ci wczoraj nie wpierdzielił to dorwałaś się do neta, żeby drzeć ryja. Będzie ojciec wychowywał własne dziecko, a tobie guzik do tego. Zajmij się swoimi bachorami, franco.

Bekart niech s*******a

No to mój eks ma dwa bękarty i tylko moje małżeńskie. Więc won bękarty spierdalać.

Tłumoku bękart to nieślubne dziecko. Pewnie sama masz bękarty które wciskasz obecnemu mężusiowi. Pokaż jemu ten temat co ty tu wypisujesz i jak nazywasz jego dziecko to teraz cię za/je/bie.

Ten "problem" to chyba klasyk. Tyle że ze strony faceta. Nowa rodzina, od starej się odciąć bo w zasadzie niczego nie wnosi poza tokstycznymi uczuciami ex i żalu dziecka.

Nigdy nie zrozumiem myslenia ludzi, ktorzy uwazaja ze facet po rozstaniu z matka swojego dziecka\dzieci, ma zerwac kontakt tez ze swoim potomstwem.