Problematyczna sytuacja. Moje malzenstwo. Dawna kochanka i dziecko, ktore po

Dziecko ma prawo ale najpierw matka musi wiedzieć kto jest ojcem jej dziecka.

Trzeba było się nie pieprzyć z cudzym mężem tylko z własnym to dziecko znałoby ojca.

gość dziś Dziecko ma prawo wiedzieć, kto jest jego ojcem. Dziecko, to nie zabawka i nie chodzi tu jedynie o alimenty... podobno ludzie mają wyższe uczucia, a tu wygląda na to, ze można zapłodnić i uciec z podkulonym ogonem... wstyd! xxxx Idź sobie pokrzycz nad Wisłę, może ktoś cię usłyszy :D:D:D

taka kara za koorestwo z cudzym mężem, że teraz musisz sama bachorka wychowywać

skoro była kochanka już tak postawiła sprawę to sądzę, że doprowadzi to do końca. zresztą dzieci są podobne do rodziców, wystarczy że odwiedzi żonę autora z tym dzieckiem i już kobieta sama zakuma, jak jest.

O zaprzeczenie ojcostwa sprawę może wszcząć jedynie prokuratura. A ta zrobi to jedynie wówczas, gdy znajdzie się ojciec dziecka. W tym przypadku jest on nieznany. Dlatego autor pod żadnym naciskiem nie powinien zgodzić się na badania.

" gość dziś O zaprzeczenie ojcostwa sprawę może wszcząć jedynie prokuratura. A ta zrobi to jedynie wówczas, gdy znajdzie się ojciec dziecka. W tym przypadku jest on nieznany. Dlatego autor pod żadnym naciskiem nie powinien zgodzić się na badania. " X bzdura totalna. zaprzeczenie ojcostwa to jedno, a ustalenie ojcostwa to drugie.

frog_in_the_fog dziś skoro była kochanka już tak postawiła sprawę to sądzę, że doprowadzi to do końca. zresztą dzieci są podobne do rodziców, wystarczy że odwiedzi żonę autora z tym dzieckiem i już kobieta sama zakuma, jak jest. Bób, homar, włoszczyzna! xxxx Była kochanka to może sobie odwiedzić ale burdel. :D Już widzę jak żoną chętnie ją przyjmuje w domu i jeszcze dyskutuje. :D Chyba tylko jakaś bardzo głupia i naiwna żona da się wciągnąć w prymitywne gierki obcej babie, którą pierwszy raz widzi na oczy.

Żeby zaprzeczyć ojcostwo najpierw trzeba ustalić ojcostwo. Może i bzdura ale takie jest prawo.

Tu masz przykłady jak to wygląda prawnie. https://www.google.co.jp/amp/www.gazetaprawna.pl/amp/769345,myslales-ze-jestes-ojcem-nic-z-tego-panstwo-wie-lepiej.html

Oczywiście zaprzeczyć ojcostwo po upływie 6 miesięcy od narodzenia dziecka, bo do 6 miesięcy nie jest to takie trudne ale po upływie 6 miesięcy jest to już bardzo trudne jak prawdziwy ojciec jest nieznany a w tym przypadku jest bo kochanka żąda badań DNA czyli sama nie wie kto jest ojcem, szuka frajera.

Gdyby mi jakaś ściera przylazła z bachorem i bez dowodów wmawiała, że to dziecko mojego męża, tobym ją tak w ryj strzeliła, że nakryłaby się kraczatymi kopytami.

"Kiedy zaprzeczenie ojcostwa nie jest możliwe? Mężczyzna nie może tego dokonać w stosunku do pełnoletniego dziecka. Niedopuszczalność powództwa istnieje również w przypadku, gdy dziecko zostało poczęte w następstwie zabiegu medycznego, na który mąż matki się zgodził. Zaprzeczenie ojcostwa nie jest dopuszczalne po śmierci dziecka." No i wszystko jasne :)

Idź straszyć małpy w ZOO :D Do tej pory nic nie zdziałałaś to i dalej nic nie zdziałasz. Tylko na kafe bredzisz od dawna :D Myślisz, że uda ci się coś wyłudzić? Zapomnij żałosna paskudo :D

u

gość dziś Gdyby mi jakaś ściera przylazła z bachorem i bez dowodów wmawiała, że to dziecko mojego męża, tobym ją tak w ryj strzeliła, że nakryłaby się kraczatymi kopytami. X Ciekawe co bys zrobila gdyby po badaniach okazalo sie , ze jego .

gość dziś - ale słownictwo- nie ma co !!!

Myślę, że do badań nawet by nie doszło bo i z jakiej racji, chyba, że jej mąż zgodziłby się na takie badania.

daj spokój, widać że patologia kompletna :O

gość-dziś - dokładnie o tym samym pomyślałam :) Pozdrawiam.

Do dzi/wki dotarło, że nic nie działa to od patologii wyzywa :D Sama jesteś ku/rwo patologia

ścierwo nie wie z kim ba bachora a ludzi których na oczy nie widziała od patologii wyzywa bo jej pare słów prawdy napisali. dobre...

@ frog_in_the_fog dziś "Rozwiązaniem jest art. 86 kro , który stanowi, że powództwo o zaprzeczenie ojcostwa może wytoczyć także prokurator. Prokurator zaś nie jest związany żadnym terminem na wytoczenie omawianego powództwa" związku z powyższym w sytuacji jak wyżej, należy złożyć do prokuratury pismo (wniosek) o to aby prokurator powołując się na brzmienie art. 86 kro wytoczył powództwo o zaprzeczenie ojcostwa. Należy pamiętać jednakże, że prokurator wytaczając takie powództwo nie działa w imieniu domniemanego ojca dziecka ani go nie reprezentuje. Działa samodzielnie jako organ stojący na straży przestrzegania prawa , który winien czuwać nad eliminowaniem z obrotu prawnego sytuacji nie zgodnych z prawem czy stanem faktycznym. Zgodnie bowiem z art. 7 kpc prokurator może żądać wszczęcia sprawy w wypadkach przewidzianych w ustawie ( m.in. art. 86 kro ) jeżeli według jego oceny wymaga tego ochrona praworządności, praw obywateli lub interesu społecznego. 00 "To implikuje treść wniosku i rodzaj argumentacji. W piśmie do prokuratury należy zatem wskazać argumenty, które przemawiają za wytoczeniem powództwa raczej z punktu widzenia zadań prokuratury i jej ustawowej roli niż z punktu widzenia interesu domniemanego ojca. Bardzo ważny jest także interes dziecka, który wymaga aby prawne pochodzenie było zgodne z pochodzeniem biologicznym. Prawne bowiem pochodzenie niesie za sobą bowiem daleko idące konsekwencje – jest przesłanką obowiązku alimentacyjnego, zasad dziedziczenia itd." 00 Ergo szansa, że prokuratura wystąpi ze wnioskiem o ustalenie ojcostwa jest bardzo mała. Chyba, że dzieciak wymaga drogiego leczenia a ojciec biologiczny jest milionerem. najpewniejszą ochroną buhajów niewiernych małżonek jest to, że prokuratorowi się po prostu nie chce.

kurde, treść mi uznaje za spam :o Ork, google googlami, a życie życiem. nie siedzę aż tak głęboko w prawie rodzinnym i szczęściem mnie osobiście tego typu problemy nie dotyczą, natomiast sądzę, że jest to wykonalne. w najprostszym ujęciu - idziesz do adwokata od spraw rodzinnych, dajesz mu pieniążek, on pisze ci wniosek, ma kumpla prokuratora i sprawa idzie dalej ;) względnie - prokuratora małżonka też walnęła w rogi i z rozkoszą zaprzeczy każdemu ojcostwu :P

No to idź wreszcie to tego adwokata któregoś już z kolei :D a nie zrzędzisz w necie na forum :D

względnie - prokuratora małżonka też walnęła w rogi i z rozkoszą zaprzeczy każdemu ojcostwu x Prokurator walnięty w rogi to nie taki psychol jak ty.

Pokochaj dziecko szmaty która chciałeś tylko ****ać kiedy byłeś pijany. Dawaj bądź twardy.

Okłam kolejnego adwokata to prokurator tobą się zajmie wariatko

a

Centrum Informacji Genetycznych DNAi szybko i dyskretnie potrafi rozwiązać Twój problem. Jeśli "problem" nadal ciągnie się za Tobą, polecam się z nimi skontaktować.