Lubicie się czasem wulgarnie ubrać?

Tak szczerze - lubicie czasem założyć kabaretki i skórzaą spódnicę? Albo bardzo krótką sukienkę?

Wtedy oni mają problem z pałką

no nie o tym mowa

Ale taki efekt wywołuje

Nie, nie mam potrzeby wyglądać jak k***a

ale to akurat nie jest ważne :)

Ale masz skojarzenia

a ja mam potrzebę czasem tak wyglądać bo fajnie jest spojrzeć w lustro i stwierdzić, ze jest się bardzo seksowną :D

UP

To są fajne ubrania na imprezy

To potrzeba wulgarnego stroju i lustra żeby się seksownie poczuć?

Tylko przed moim facetem. Przed innymi głupio bym się czuła. Nie rozsyłam takich sygnałów do mężczyzn, którymi nie jestem zainteresowana. Jeden odpowiedni mi wystarczy.

gość dziś - czasami :) Jestem strasznym narcyzem. Dla męża jestem seksowna zawsze, ale po tygodniu chodzenia w konserwatnych ubraniach do pracy mam czasem ochotę ubrac się jakoś inaczej

Ale po co się tak ubierać jak d****a? Jakieś braki macie i musicie się dowartościować, czy szukacie przygód? Rozumiem jakieś przebrania dla swojego faceta lub męża, ale w innych sytuacjach nie rozumiem.

Bo mi się takie ubrania bardzo podobają i lubię je nosić. Przygod nie szukam i nie wiem jakie braki miałabym mieć żeby dowartościować się podziwianiem swojego odbicia w lustrze. Może mnie oświecisz?

Jeszcze może dodam, że nie ubrałabym się tak wychodząc sama. Niestety, świat jest pełen zwyrodnialców

Taaaak, uwielbiam to. Zarówno ja jak i mój mąż. Tzw "zrobienie się na zdzire" :):). Fajnie jak się faceci slinia, no i wzrok kobiet.

No, wreszcie ktoś kto mnie rozumie :P

gość dziś Sorry ale kobieta ubrana "na ździrę" wywołuje śmiech raczej (u innych kobiet - to nie zazdrość;) i brak szacunku.. u mężczyzn). Jeśli już koniecznie chcecie się tak ubierać to tylko na party typu halloween albo sylwester.. inaczej odradzam.. no, chyba że w domu ;) Poza tym, można ubrać się super sexi ale z klasą, naprawdę, da się :) Wtedy wzrok innych kobiet pokazuje prawdziwą zazdrość, a mężczyzn zachwyt ;)

Ale po co z klasą? Z klasą muszę ubierać się do pracy, w weekend chcę po swojemu i seksownie, ale nie sztywno.

No i co mi po zazdrości / zachwycie jak to nie jest ubranie ktore ja sama chciałam założyć?

Sprawdza się powiedzenie W każdej kobiecie jest k..y dwie trzecie.

Jak ja ubieram się na zdzire to - większość facetów wie że może sobie pomarzyć, na pewno zastanawiają się jakby to że mną było. - wszyscy się zastanawiają co mój facet ma w sobie że ma taka laske, i ze pewnie duzo kosztuje moje utrzymanie ;);););). - a kobiety zadają sobie pytania dlaczego muszą ciężka praca zarobić na to co ja zapewne mam za darmo. :);):) Nienawiść w oczach innych kobiet to najlepszy komplement.

chyba lepiej, żeby było to w ubraniu niż zachowaniu ;)

Ja nie widzę "nienawiści" w oczach kobiet i nie chciałabym widzieć, wolałabym, żeby wszystkie miały na tyle pewności siebie żeby się tak ubierać - autorka

Poza tym bawmy sie zyciem, nie raz chce sie potzuc jak zdzira i dlaczego mam sobie tego odmawiac. Chociaz przyznaje sie ze balambym sie gdyby maz nie byl gdzies w poblizu.

nie!. \inne robią to lepiej ja nie musze

chciałabym zeby ktoś wymienił jedną zaletę wymuszania na sobie ubierania się z klasą w czasie wolnym

Puste jesteście albo zwyczajnie niedowartościowane.

Puste jest ocenianie ludzi na podstawie szczątkowych informacji. Bo oczywiście, że kobieta która lubi swoje ciało i lubi czuć się seksowna musi być albo pusta albo niedowartościowana, inaczej penis ci odpadnie na myśl, że kobieta może celebrować własną seksualność