Mój były mąż ma nową.

Rozwiedliśmy się 2 miesiace temu. Dzisiaj widzialam go wychodzącego z kliniki z nową kobietą. Przynajmniej tak wyglądali. Wcale nie wyglądał na zmartwionego. Ona jest zupełnie inna. Ja blondynka ona brunetka ubrana w czerwony płaszcz, czarne spodnie i sportowe buty. Zupełnie inny styl niz ja. Czy on mnie kiedyś kochał? Zdradziłam go.ale cały czas myslalam że kocha mnie.

Nadal go kocham.

Nie wygladali na pare, bo Nie trzymali się za ręce, ale mój były maz trzymał to za biodro.

a szefa zona jeszcze dresy nosi ? bzyka sie w gabinecie ?

Jaka szefa zona ?

Szybko pocieszał sieb

Ile po rozpadzie związku?

zdradzilas go i czego oczekujesz?ze bedzie latal za toba?moze w koncu spotkal wierniejsza od ciebie i jest szczesliwy

Autorko chyba wiedziałas jakie mogą byc konsekwencje twojej zdrady. Teraz nie ma co sie rozczulac nad sobą i zacznij układac sobie zycie na nowo z innym facetem. Tamten rozdział zamkniety :-)

Myślałam że mnie kocha a on tak łatwo znalazł sobie nową. W czym ona jest lepsza ? To ja byłam jego żoną, kochanką, przyjaciółką przy tyle czasu. Półtorej roku temu odszedł ode mnie. Ciągle kocham go. Nie potrafię zapomnieć o nim za dużo nas łączy.

Powodzenia dla byłego.

P.R.O.W.O. jak C.H.V.J ! :)

Nic cię już z nim nie łączy. Jesteś BYŁA ŻONA.

Mieliśmy ślub kościelny, już zawsze będziemy mężem i żoną. Jak mógł mnie zamienic na inną gorszą?

Lecz się koorffo rozwodnika

Widocznie jest lepsza skoro ja wziął, a Ciebie kopnął w d**e

Dlaczego nie walczył o nas ?

Bo się nie walczy o kogoś ktoś się puszcza

Zdradziłam go raz ! Jeden jedyny, bo nie miał dla mnie czasu ! Brakowało mi bliskości. Ta kobieta w czym ma być lepsza ode mnie ? W niczym!

We wszystkim skoro z nią jest

Myślicie ze sa razem czy jakaś zwykła koleżanka?

wcale nie byłam gorszą.jestem dużo ładniejsza od tej jego nowej lafiryndy.a to że mam grzybicę pochwy i i brak z uzębieniu nie czyni mnie kimś gorszym .jak ich zobaczyłam jak się obściskują to zrozumiałam że go naprawdę kocham.

uratuj go w sukni slubnej

Była juz taka prowokacja. Rozwód z winy zony, bo zdradziła, jeszcze sie dziwiła i miała za złe, Że facet poznał nowa babkę. Wymysł cos nowego.

sorry że wam to wszystko piszę ,ale obaliłam już czteropak '.żubra' i tak mnie naszło.

wez horom curkie i swierzka i uratój go w sókni slóbnej

Nie mamy dzieci

Ten post z żubrem to podszyw.Ja walę tylko sarmackie z biedry.Jest tanie i dobre.

Ty go zdradziłaś a mimo to piszesz że nadal go kochasz. Może w takim razie on cię zdradził mimo że nadal cie kocha ? Nie może tak być? Wszak zdrada nie oznacza że braku miłości. Ty przecież jesteś tego dowodem.

To z saemackkm to podszyw ja walę tylko tanie wino. Piwo jest dla burzui