Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Misiakm

Patologia w rodzinie, a szacunek dla rodzicow oraz partnera czy partnerki

Polecane posty

Gość Misiakm

Co myslicie o osobach, ktorym zostalo stworzone pieklo w dziecinstwie, a pomimo tego maja szacunek dla rodzicow I potrafia im pomagać? I jaki wpływ maja zachowania patologiczne na późniejsze życie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sadze, ze robią głupio. Za co szanowa rodzica tyrana? I jeszcze mu pomagać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze, ze takim swoim zachowaniem utwierdzają paskudnych staruchow w przekonaniu, ze byli wspaniałymi rodzicami i dobrze robili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie. Tacy rodzice powinni byc Sami, bez pomocy dzieci. Zadnego kontaktu nie powinno byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem z doswiadczenia, ze takie osoby maja problem ze stworzeniem związków, często kochają za bardzo albo nie potrafią okazywać uczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, trzymanie się toksycznych rodziców i dopuszczanie ich do swoich dzieci to krzywdzenie swoich dzieci. Dla dobra własnego potomstwa należy toksycznych staruchów zostawić samych. Człowiek ma zobowiązanie tylko wobec dobrych rodziców, jeśli miał złych rodziców to ma zobowiązanie wobec własnych dzieci, by przez ww. nie zostały skrzywdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa slabe psychicznie i latwo wpadaja w zle relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
różnie to bywa. Jeśli osoba jest mądra to odetnie się emocjonalnie od rodziny, poukłada w głowie co trzeba,czasem pójdzie na terapię jeśli widzi że potrzebuje wsparcia z zewnątrz. Nie wyklucza to że jest też dobrym człowiek i po prostu pomoże w razie potrzeby np. swoim schorowanym rodzicom. No chyba,że to naprawdę ostra patologia to wtedy i tak najprawdopodobniej dla własnego dobra zerwą z nimi kontakt. Oczywiście jest tez wiele osób które nie są świadome naleciałości ze złego wychowania i popełniają te same błędy. Ja jestem zdania że jak w każdej kwestii nie można uogólniać i myśleć stereotypowo.Trzeba poznać kogoś indywidualnie i dopiero zobaczyć jakim ten ktoś jest człowiekiem i czy jego rodzina ma nadal na niego duży wpływ. Ewentualnie podpowiedzieć żeby poszła na terapię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×