Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćyyttaa

Dziwna sytuacja proszę o ocenę

Polecane posty

Gość gośćyyttaa

Siostra mojej babci od zawsze była czynną częścią naszej rodziny. Po śmierci mojej babci wywiązał się między nami konflikt, bo ona chciała zabrać pieniądze, które należały się mnie. Ja wzięłam te pieniądze i ciotka zerwała z nami kontakt na 4 lata. Wczoraj zadzwonił mój dziadek z wiadomością, że ciotka miała wylew była w szpitalu i prosiła o mój numer telefonu. Dzwoniła jej sąsiadka, która się nią opiekuje, bo ciotka jest sparaliżowana. Jednak dzisiaj nie zadzwoniła i nie wiem jak to rozumieć. Co powinnam zrobić? Czy próbować kontaktować się z ciotką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, może żałuje i chce się pogodzić przed śmiercią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Oczywiscie. Jedz do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babka zostawiła ci kasę na opiekę nad ciotką to się opiekuj niewdzięcznico zwyrodniała... może ci coś zapisze :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leć szybko moze jakiś spadek ci napisze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zapomnij obrączki jej zdjąć ,bo grabarz zgrabi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sparaliżowana to mieszkanie przeczep żeby ci się zwróciła twoja dobroć :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8, przykazzanie . Głabnij co mozesz 9/ nie czekaj . 10/ uciekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciotka jest starą panną i nie ma dzieci. Pieniądze od babci były tylko dla mnie, ciotka była w pełni sił, a ja mam dziecko. Dziadek powiedział, że miała zamiar dzwonić, ale nie zadzwoniła. To ona urwała kontakt, ja czekałam tylko na telefon ew przeprosiny, bo po śmierci babci zachowała się tragicznie, jak pazerna suka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×