Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Okazało się że teściowa zabrała nasze znicze i postawiła inne a te nasze przesta

Polecane posty

Gość gość

przestawiła na groby swojej rodziny...jak byście zareagowały? Wczoraj postawiliśmy na grobie moich rodziców, 2 duże znisze, które palą się ponad 72h. Dzisiaj przychodzimy a ich nie ma, zamiast tego są 2 mniejsze. Idziemy na grób teścia a tam te znicze stoją...teściowa nie widzi problemu bo przecież "cmentarz jest jeden i jedno niebo". Mąż pije teraz z bratem więc nie widzi problemu ale ja jestem zła. Jak byście zareagowały? Iść zabrac je?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się napij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykop im grób i powieś szkieleta na drzewie, żeby star**** zawału dostała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestaw spowrotem znicze. I od tej pory podpisuj mazakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu provo...u mnie w rodzinie ciotka jak sroka zabiera wszystkie i i sama przestawia wedle uznania...o temu damy czerwone serce a temu otwarty. Rozmowy nie pomagają. Ktoś przyjdzie, postawi a za dzień dwa znicz znika i pojawia np. za rok jako jej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też byłabym zła niezła cwaniara przestaw znicze i powiedz jej co o tym myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobiłabym to od razu, mówiąc co o tym myślę. PS. dlaczego w Polsce każde spotkanie rodzinne polega na obowiązkowym piciu...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moja babcia zawsze robiła podobnie tzn.. gdy jechaliśmy po stroiki wiązanki znicze brała byle co nie raz zwracałam jej uwagę ze ten stoi nie za fajny itp.....a ona a może być a później próbowała zabierać moje fajniejsze stroiki które kupiłam dla dziadków od taty ze strony .Zwróciłam jej uwagę próbowała obrócić kota ogonem ze co za różnica to jej powiedziałam ze jest różnica i żeby więcej tego nie robiła i się skonczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PS. dlaczego w Polsce każde spotkanie rodzinne polega na obowiązkowym piciu...? xxx Wziela sobie autorka lumpa za meza to taraz tak ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo, najbardziej rozwalił mnie tekst o niebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha, padłam :D z tym szkieletem na drzewie to przegięcie, ale i tak sie uśmiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może wam się to wyda śmieszne, ale tacy ludzie istnieją, takie teściowe i nic nie można zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×