Przemyslenia nt kobiet po 29 latach zycia. PRZESTROGA DLA MLODYCH

-poczatki znajomosci wydaja sie czarujace i magiczne -kobiety chca podporzadkowac sobie mezczyzne -sa glupie i nieporadne w sytuacjach niezaplanowanych (a przeciez tak kochaja spontanicznosc) -sa niezwykle latwe po uruchomieniu w nich prymitywnych zwierzecych emocji, ktore nazywaja miloscia :O -nie mozna na nie liczyc w trudnych sytuacjach, kryzysach, wowczas mowia ze "zawiodlam sie na toba i dlatego mialam kochanka, nie sprawdziles sie zawiodles mnie" -traktuja faceta jako maszyne ktora MUSI to to i to, one sa zwykle zbyt zmeczone. -nie staraja sie sprawic abys czul sie dobrze, nie potrafia pocieszyc, dodac otuchy, zrobic masazu czy czegokolwiek aby sprawic ze czujesz ze sie troszcza -maja obsesje na punkcie seksu i juz po 3-5 mies zwiazku/malzenstwa, puszczaja sie z innymi -maja wymagania, nic nie wnosza w Twoje/ Wasze zycia, tylko ciagna. Gdybym to wiedzial wczesniej.... Przestroga dla mlodych

Strasznie szkodliwy społecznie post, usuń.

podobnie mam :O

wspolczuję złych doswiadczen

Bo Ty trafiłeś na źle kobiety chłopie. Przyciągasz jeden typ- właśnie taki jaki opisałeś. Spróbuj z kimś kto pociąga Cię mniej- może wtedy wyjdzie ;)

wszystkie sa takei same te brzydkie tez

To chyba ja nie jestem kobietą tylko jak wspomnianym wczesniej transwestyta.

Opisz mi wszystkie typy kobiet z jakimi byłeś, ale wątpię żeby było ich kilka- pewnie każda. Nich ma wiele wspólnych cech- więc obstawiam że jest to jeden podobny typ. Więc opisz mi te wszystkie kobiety i ich charakter. Jakie były?

On nie był z ani jedną kobietą, litości, myślisz że skąd taka frustracja?

Prawiczek przestrzega młodzież jakie są kobiety :D

bo kobiety nie sa od kochania pomagania czy wspierania tylko od roooochania :D

To chyba ja nie jestem kobietą tylko jak wspomnianym wczesniej transwestyta. ja chyba też:)

bo kobiety nie sa od kochania pomagania czy wspierania tylko od roooochania smiech.gif czyli nie pomozesz swojej matce jesli nie da ci d..?

hahahahahahah

slabo, a zrobila ci chociaz loda?

Czego to prawczki nie wymyślą.

Niestety muszę się zgodzić z reguły kobiety biorą i nic w zamian nie dają myślą że sam fakt iż są obok wystarczy , większość nieporadne życiowo 25 latke trzeba wozić i za rączkę do lekarza prowadzac . Po czym poznać niezależną kobietę , po tym że jeździ autem bo jak daje rade za kółkiem to i w każdej sytuacji sobię poradzi te co nie mają prawka a to 2/3 kobiet to nieporadne roszczeniowe suki

"Po czym poznać niezależną kobietę , po tym że jeździ autem bo jak daje rade za kółkiem to i w każdej sytuacji sobię poradzi te co nie mają prawka a to 2/3 kobiet to nieporadne roszczeniowe suki" x Coś w tym jest :D Moje doświadczenia są podobne ;)

Nie potrafią pocieszyć i wesprzeć w trudnych chwilach ponieważ podświadomie gardzą mężczyznami którzy okazują słabość. Takich nie pragną nie pożądają , imponuje im siła i tego oczekują od partnera. Co do roszczeniowości to 100% prawda. 100% kobiet polskich tyko potrafi jęczeć ; ty mi daj , no daj(wycieczkę , wypad do kina, czy coś innego). A czy same dają coś więcej. W domu nic nie umie, nie zrobi.Rzekomo chcą równouprawnienia a tak naprawdę to przywilejów tyko dlatego że mają c...kę między nogami.

Sama prawda w waszych postach, tylko czytam i kiwam głową z aprobatą. Dodam, że jak ktoś szuka przyjaciela/wsparcia w osobie kobiety to niech lepiej kupi psa. Kobiety to mistrzynie kamuflażu. Prawdy co myślą nie wyjawiają prawie nigdy, a "grać" potrafią długo.Niektórym języki rozwiązuje alkohol, czasami silne emocje w kłótni. Posiadają silny efekt wyparcia i przeinaczania "to on jest zawsze winny w 100%, ja jestem krystaliczna". Nawet jak przeproszą, to muszą dodać "bo mnie wkurzyłeś!" czyli generalnie twoja wina:D. Kobiet nie zmienisz, ale możesz zminimalizować straty w relacji: - nigdy nie inwestuj w nic co ma kobieta, czyli jej mieszkanie, budowanie domu na jej ziemi, remonty jej domu. - nie oczekuj wdzięczności. Jej się "należy" za to że łaskawie jest z tobą:) - intercyza, nie bierz ślubu bez rodzielności majątkowej. Nigdy - nie próbuj zadowalać na siłę wyprowając sobie żyły kosztem samego siebie. Nigdy nie zadowolisz, a patrz punkt 2 i szybko zostanie to zapomniane. Kobiety myślą "co jest", a nie "co było". To, że 10 lat było dobrze nie ma znaczenia. - miej swoje pasje, życie, hobby. Co innego jest gdy ma ona świadomość, że jesteś jej (tylko praca i dom), a co innego jak masz aktywne życie.Nie będzie odstawiać tylu fochów. Nie powiedziałbym, że dotyczy to wybitnie tylko Polek. Jest co prawda mit matki-polki, i pewna rycerskość (która tylko działa na szkodę mężczyzn). Generalnie jednak europejki i cały zachód, gdzie promowane są wzorce odbiegające od tradycyjnych ról.

po tym że jeździ autem bo jak daje rade za kółkiem to i w każdej sytuacji sobię poradzi te co nie mają prawka a to 2/3 kobiet to nieporadne roszczeniowe suki naprawdę, nie mam prawa jazdy i nie dość ze jestem zaradna to nigdy nie byłam roszczeniowa.

13.27 straszny histeryk z ciebie, co ty sie tak boisz o ten majątek skoro zapewne zadnego nie masz i raczej sienie dorobisz, co ty sie boisz o małżeństwo skoro żadna ci nie proponuje, co sie martwisz o zdradę skoro baby nie masz. Takie nieuzasadnione lęki to psychoza lub obsesja, a to sie leczy. Ewentualnie wyjatkowo złe relacje z matką, ale to tez na terapii mozna jakoś przepracować. A tak życiowo - z nastawieniem , ze kazda kobieta to s...to nie masz szans na poznanie fajnej dziewczyny i zbudowanie normalnej relacji

@up Ale to przecież dobrze akurat :D Ludzi i tak jest za dużo na świecie, a to byłby kolejny nieszczęśliwy, za to płodny związek.

Zgadzam sie z autorem

Fajnej dziewczyny, normalnej relacji. To nie w tym kraju. Dla mnie fajna to nie roszczeniowa nadąsana kapryśna księżniczka jakich w Polsce mnóstwo. Normalna relacja to z kolei: bez dąsów, fochów o byle co, szantaży emocjonalnych, flirtów z innymi kolesiami. Jesteście takie jesteście do tego zdolne? Nie sądzę.

Fajnej dziewczyny, normalnej relacji. To nie w tym kraju. Dla mnie fajna to nie roszczeniowa nadąsana kapryśna księżniczka jakich w Polsce mnóstwo. Normalna relacja to z kolei: bez dąsów, fochów o byle co, szantaży emocjonalnych, flirtów z innymi kolesiami. Jesteście takie jesteście do tego zdolne? Nie sądzę. XXX a ty jesteś zdolny z tym roszczeniowym nastawieniem, wiecznym poczuciem krzywdy, wyzwiskami, pretensjami-mimo ze problem jeszcze wcale ciebie nie dotyczy, ale ty juz sie spodziewasz ze wystapi, itp itd. Jesteś taki sam jak te baby które opisujesz i tak samo zyć sie z toba nie da. co z tego że szczysz na stojaco, skoro do zycia sie nie nadajesz

haahahahh

dokladnie, tak samo robia te co niby maja zasady,

dokladnie, tak samo robia te co niby maja zasady, XXXX a jak robia te, które naprawdę maja zasady?

kobiety nie maja zadnych zasad albo maja dla kasy zrobie wszystko bede jak kameleon dla dobrego seksu tez