Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość musisz zawsze dobrze wyglądać

na każdym kroku kobieta chce podkreślić swoją naturę

Polecane posty

Gość musisz zawsze dobrze wyglądać

czyli najbardziej zwraca uwagę na to , czy dobrze wygląda i ciągle się poprawia i to nawet nieświadomie - kieruje ją natura , która podpowiada jej , ze ma zawsze dobrze wyglądać i widać to , na każdym kroku i być gotowa na atak potencjalnego delikwenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myslalam, ze to proznosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz zawsze dobrze wygląda
to nie próżność i nie można wam tego zarzucać poza tym to dość zabawne jest i bardzo babskie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety lubią się przeglądać w lustrze, lubią poprawiać swoją fryzurę lub makijaż. To jest wpisane w nasza kobiecą naturę :) jeśli o mnie chodzi mogłabym mieszkać w domu którego ściany wyłożone są lustrami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak myślałam, bo tak to wygląda u mnie. Jestem poróżna. Uwielbiam przeglądać się w lustrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeglądanie się w lustrze nie zaszkodzi ani nie pomoże naturze..... Natomiast dla kobiet przeglądanie się w lustrze to zazwyczaj kontrola makijażu i nie tylko :) Ostatnio w pracy niechcący ubrudzilam policzek zielonym pisakiem i gdyby nie lustro pod ręką to następny klient miałby "ubaw" z "naznaczonej" paniusi :))) Albo idąc ulicą pełnego smogu miasta często gdzieś na twarzy zatrzyma się pyłek sadzy i czasami się rozmaże i nikt nie zwróci uwagi to idziesz tak "usmarowana" ;))) wtedy lustereczko jest nieodzowne i nie ma nic wspólnego z próżnością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz zawsze dobrze wyglądać
powiem wam , że niezły ubaw jest , jak stojąc samochodem patrzę w lusterko , a tam poprawiająca się kobieta mało w te środkowe lusterko nie wskoczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nudzisz się autorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, często patrzę w lustro bo lubię dobrze wyglądać. Kontroluje czy nie mam rozmazanego makijażu lub czy przy jedzeniu nie pobrudzilam się, lub sprawdzam czy mi się fryzura nie zepsuła. I robię to DLA SIEBIE bo dobrze się czuję jak dobrze wyglądam. Nigdy nie dla facetów :D jakie ci faceci mają mniemanie o sobie, skoro myślą że kobiety robią to dla nich, niezły ubaw z tego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćprawda
ja tylko tak mam gdy jest obok mój obiekt zainteresowań,jak nie ma to mam w d***e jak wyglądam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćprawda
i absolutnie dla siebie nie wymaluję pyszczka bo ja tego nie oglądam,to bzdety z tą tapetą ze dla siebie ,jakby były na bezludnej wyspie nie pomalują slepiów ale i tak będą ściemniać jak to babole,a mi się nie chce nawet ściemniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem aseksualna i nie szukam ani nie potrzebuję faceta, a makijaż zawsze mam na twarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak facet tak robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt że jak siedzę w domu to się czasem nie maluję. Ale jak wychodzę do ludzi (bez względu na ich płeć!), to muszę wyglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
asy też chcą mieć kogoś ,z tego co wiem ,bo inaczej czują się samotne,i przemyśl czy gdybyś była sama jedna na wyspie czy byś się malowała każdego dnia mając walizeczkę,chodzi o to że to jest robione dla innych oczu nieważna płeć dla bab tym bardziej która lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nakładam makijażu dla faceta, bo żadnego nie mam i mieć nie chcę. Ale to prawda potrafię się przeglądać w każdej płaskiej powierzchni, z witryną sklepu włącznie. Lubię to jak wyglądam, lubię na siebie patrzeć kiedy idę taka odstawiona, na obcasach, z makijażem, zrobioną fryzurą, w fajnych ciuchach. Sprawia mi to przyjemność. A to, że ktoś inny patrzy? No cóż, skoro nie ma nic lepszego do roboty, to niech patrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko o to mi chodziło,że to jest dla otoczenia,a powody to już różne,możę są jakieś narcyski co wpatrują się w lustereczko ale to chyba rzadkie przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok,cofam ,nie takie rzadkie przypadki narcyski hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale możliwe że skoro nie masz życia seksualnego i go nie chcesz to jest to jakaś namiastka miłości ,skoro nie innej osoby to zakochanie w sobie ,kogoś trzeba kochac nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - nie? Miłość własna to naprawdę najbardziej podstawowy instynkt. Ludzie, którzy nie kochają siebie, są sfrustrowani, zakompleksieni i smutni. Ja osobiście uważam, że nie kochając siebie, nie można pokochać kogoś innego. Inną sprawa jest, że miłości to ja mam aż nadto. Po prostu nie interesuje mnie miłość romantyczna, między kobietą a mężczyzną. Seks z miłością nie ma nic wspólnego. Seksu to ja mogę mieć na pęczki. Wiecznie jakaś jęczydupa się kręci w pobliżu. A ja po prostu lubię dobrze wyglądać, lubię czuć się seksownie i sprawia mi to organiczną przyjemność. Sama świadomość. Możliwość przeistoczenia bestii w piękną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie spotkałam jeszcze takiego przypadku ,że ktoś lubi seksownie wyglądac a nie czuje żadnego pociągu do innej płci czy tej samej ,jakbyś lubiła z klasą albo jakkolwiek ale seksownie to jakaś zagadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stawiam teze że ty masz pociąg tylko masz to ukryte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto powiedział, że ja nie czuję pociągu? Czuję. Ale do bardzo niewielkiej grupy ludzi. Ja po prostu nie jestem zainteresowana relacjami, a sprawy popędu reguluję sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do bardziej niewielkiej grupy osób :-) to gorzej niż ja,dwóch to już podobno za dużo heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×