Jak powiedzieć dziewczynie z którą się spotykam że jest moją pierwszą?

że mimo 27 lat na karku nigdy żadnej nie miałem? Po prostu w młodości byłem bardzo nieśmiały, miałem też problem z pracą, a jak wiadomo brak kasy to brak wielu możliwości itp nawet nie miałbym za co dziewczynie kwiatka kupić czy do kina jej zabrać, odbierało mi to pewność siebie, ale od prawie 2 lat się ogarnąłem pracuje, mieszkam na swoim, to wszystko zaczęło mnie jeszcze bardziej motywować, widziałem że w końcu mi się udaje, dodawało mi to wszystko pewności siebie, już trochę wcześniej próbowałem jakąś dziewczyne poznać ale widziałem że to bardziej mi zależało, one to chyba tylko tak z uprzejmości ze mną rozmawiały, tak czułem że jakby na siłę, natomiast ta którą teraz poznałem jest inna, sama chyba też mnie chce, odzywa się chętnie pisze ze mną, spotkaliśmy się już raz byliśmy w kinie i potem na pizzy ale tematów jakby byłych związków nie było, ale boje się że może o to spytać lub po prostu sama się zorientuje że nie mam doświadczenia i mnie oleje :( jak to rozegrać? powiedzieć jej że jest moją pierwszą taką poważną znajomością? że z żadną się nigdy nie spotykałem itp? oczywiście jestem też prawiczkiem, co mi radzicie?

Bądź szczery, szczerość popłaca:) Powiedz jej, że jest pierwszą dziewczyną na ktorej tak ci zalezy, ze super sie z nią rozmawia itd. Gdy wejdziecie w temat seksu i zapyta cie wprost, czy miales kogos to odpowiedz szczerze, gdy bedzie jej zalezalo na tobie i bedzie traktowala cie powaznie to nie bedzie jej to przeszkadzac:) trzymam kciuki!

dzięki:) może ktoś jeszcze się wypowie? jak inne dziewczyny myślą?

Normalnie

Hm... mi by nie przeszkadzał brak doświadczenia, a le może dlatego, że jestem w podobnej sytuacji do ciebie.Brak doświadczenia to nie jest powód do wstydu, tym bardziej, że twoje tłumaczenie ma sens: byleś nieśmiały, miałeś inne inne sprawy na głowie; jak dziewczyna jest normalna to to przyjmie to do wiadomości. Chyba faktycznie najlepiej powiedzieć prawdę, tylko nie rób z tego dużej sprawy , bo jak ona zobaczy, że to dla ciebie problem to też tak zacznie to traktować.I się nawzajem nakręcicie.