Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jaką macie atmosfere w domu

Polecane posty

Gość gość

u mnie zawsze ciacho gburowato, nie czuć ciepła rodzinnego, nie gotujemy w domu, nigdy ladnie jedzeniem nie pachnie nigdy mi to nie przeszkadzalo ale ostatnio poszlam do znajomej na kawe wchodze, tam wszyscy sie do siebie usmiechaja rozmawiaja, wyglupiaja, cala rodzina lepila razem pierogi. Wszystko robią zawsze razem. kolezanka cos robi a maz zajmuje sie dziecmi. Zazdroszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1020 hPa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mam w domu jak w grobowcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mialam.ciagle pretensje,przysrywanie,klotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dom rodzinny. Atmosfera grobowca. Uciekłam. Odwiedzam, bo została tam matka. Pomagam. Prawie po każdej wizycie tam jestem chora i mam ochotę się znieczulić butelką wina. Obrazy i wspomnienia dręczą moją matkę i mnie też będą dręczyć do końca dni. Nie potrafię jej pomóc, ona nie chce takiej pomocy. Ból istnienia do końca życia. Staram się dużo pracować, mieć dużo zajęć, nie mieć czasu myśleć. Jak jestem sama często płaczę dopóki nie zasnę. Takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie ojciec torturowal wszystkich w domu przysrywal, dokuczal mi typu " nic nie osiągniesz jesteś tepa leniwa " A sam nigdy nie pracował , takie sprawy można mnożyć bez końca , jestem wrakiem człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie z teściami. Wszyscy do siebie krzyczą, nikt nic nie robi. Jedzenie jeśli jest to paskudne. Nienawidzę tego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam ciepłą atmosferę w domu, ale mieszkam sama, więc trudno byłoby mieć inną. Czasami pachnie jedzeniem, czasem ciastem, czasem kwiatami - zależy od pory roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beznadziejną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój dom rodzinny miał złą atmosferę. Nigdy nie wiedziałam jaki humor będzie miał tatusiek. Bałam się wracać. Założyłam swoją rodzinę i tez było różnie. Teściowa straszny człowiek. Wieczne wojny. Nikogo nie przyjmują. Nie mieliśmy z mężem dobrych wzorców. Ale mieszkamy osobno i mamy cichy i spokojny dom. Pachnie ciastem i jedzeniem bo lubimy razem gotować. Kochamy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:03 ja też jestem dzieckiem matki "męczennicy" i niezrównoważonego debila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×