Koleżanka prostytutka szydzi z moich zarobkow

Zarabiam 3 tys netto w wieku 20 lat a moja kolezanka ktora zajmuje sie najstarszym zawodem szydzi ze kupuje najtansze perfumy niemarkowe ciuchy i zwykle jedzenie podczas gdy ona wcina krewetki i kupuje torebki po 500 zl Ciagle slysze "to jest taka kasa" Jednoczesnie chodzi przestraszona ze ktos ja rozpozna w dodatku ma meza Dla mnie to zenujace Zna moich rodzicow i jestem co jakis czas "zaszczycana" jej wizyta i musze tego sluchac Co robic? Powiedziec prosto z mostu ze nie chce miec doczynienia z taka osoba?

powiedz ze jeden usmieszek i powiesz mężowi co robi

Powiedz jej ze od dzisiaj musi ci oddawac polowe swoich zarobkow bo jak nie to powiesz jej mezowi czym ona zarabia na te torebki - ty bedziesz miala tyke samo kasy ile ona nie wycierajac sie z chlopami po krzakach i bedziesz mogla soe tetaz smuac z niej jak ona teraz z ciebie!

To Ty głupia jesteś, nie potrafisz jej odpyskowac? Powiedz zje, że przynajmniej uczciwie zarabiasz, że możesz spojrzeć w lustro a ona się szmaci z byle oblechami byleby tylko mieć kasę. I że swojej pracy na pewno nie zamieniłabys na jej zawód, bo w przeciwieństwie do niej masz szacunek do siebie. I że jak wyda się że jest prostytutka to z niej będą szydzic i wytykali ja palcami, a nie z Ciebie bo kupujesz tańsze jedzenie i ciuchy.

Ja bym się nie przejmowała opinią zwykłej d*****.

ona chce się dowartościować twoim kosztem myśle że mimo kasy czuje się jak zero ja mam podobnie moja koleżanka dosrywa mi że jestem niska (dla mnie żaden problem) a potem zaczęła mi dosrywać że będę spłacać kredyt 30 lat (akurat o tym tak nie myślę) a ona swój już spłaciła przy czym ja pracuje a ona wykorzystuje wszystkich dookoła-matkę, męża itp.

twoja koleżanka jest toksyczna a przy tym dno moralne trzymaj się od takich ludzi z daleka tym bardziej że próbuje się podbudować twoim kosztem, to dno

do waku z 17:21 a sorry kredyt spłaciła z zarobków męża

nie chce mi sie czytac, jesli tez jestes prostytutka to brak komentarza a jesli nie to kopnij w d..e taka kolezanke ona woli wielu no zwykla k..a i tyle a ty babka ze zwykla robota -ja roznice widze podstawowe

Po cholerę Ci taka koleżanka? Kaliber człowieka ocenia się po jego znajomych....

masz kolezankę zwykłą szmatę, no i cudzołoży, pomysl o innych niewinnych kobietach , ktore przez taką dziwkę cierpią, gdy ich mąż się łajdaczy z Nią i czym się tu chwalić, uprawia neirząd,zero moralności i wieczne potępienie, to grzech śmiertelny można Jej tylko wspólczuć, Ona nie założy rodziny zawsze będzie pomiotem, kazdy może Ją palcem na ulicy pokazć , wiecznie tez nie bedzie młoda i co wtedy? co wpisze do CV? normalnie baba dno!

Zacznij szydzić z jej reputacji:D.

"Koleżanka prostytutka szydzi z moich zarobkow" - to jedyne z czego prostytutka może szydzić, wyśmiewać się. Cała reszta szyderstw jest przynależna do jej postaci. Jeżeli chcesz możesz jej współczuć, że jest takim śmieciem.