Dlaczego wynik testu negatywny ?

6 dni po stosunku i blada kreska ? Czy to wogole możliwe? To ewidentnie za szybko na testowanie. Dzisiaj to 13 dpo i z testu wynika ze jest negatywny... nie nakręcaj się tak.. może to być ciąża a nie musi. Najlepiej umów się na wizytę u ginekologa . Zrobi ci usg dopochwowe ... może to torbiele

Pierwszy test wykonałam gdy okres spoznial mi się 6 dni (powinnam dostać 25 października, a stosunek odbyłam 23 października) czyli 8 dni po stosunku zrobiłam test i druga kreskę bylo widać, ledwo, ale jednak...mysle, cóż, być może za wcześnie, maly poziom hormonu hCG i stad blada kreska..dlatego test powtórzyłam dzis 13 dni po stosunku, a tu negatywny, gdybym była w ciąży to ta druga kreska powinna wyjść wyrazniejsza niz za pierwszym razem, w koncu minelo 5 dni..i tak cykle mam regularne, dlatego zdziwilo mnie to ze nie dostałam okresu i nie wiem czy na dwa dni przed okresem mozna zajsc w ciążę, no chyba ze mi się cykl przestawil.

Rozumiem. Cuda się zdążają. Może to być torbiel może być i ciaza . Niektórym wychodzą testy nawet i po 16 dpo,20 dpo. .. nie ma reguły kiedy wyjdzie test. .. ale najbardziej wiarygodny w twoim przypadku była by beta hcg . Da Ci wynik juz pewniejszy no i wizyta u ginekologa. Ja jestem 11 dni po owulacji tak mnie wszystko boli jak przed okresem od 5 dni! I w 13 dpo idę na beta hcg oraz tez w ten sam dzień ginekolog bo ból przerazliwy gorszy od tego przed @. Ellaone robi spustoszenie w organizmie niewyobrażalne.

A czy betę, badanie z krwi robi sie ze skierowaniem od gina, czy mogę iść do laboratorium, zapłacić i pobiorą mi krew? I czy 14 dni po stosunku jest w ogóle sens robic ta betę? Wyjdzie coś?

Ja dzisiaj byłam się pytać o tą betę. Kosztuje u mnie 42 zl! Aż. ..no ale cóż. Bez skierowania kochana możesz iść. Powinna już wyjść. Jeśli jest mniej niż 5 to brak ciąży ale w necie znajdziesz info a tym.

Ja wybieram się na nią w środę a to będzie 13 dpo.

Dzieki za odpowiedzi :)

Nie ma za co:) odezwij się jak się sprawy potoczą. Pozdrawiam :)

U mnie raczej brak szansy na ciążę, kolejny test, normalny nie elektroniczny i jedna kreska, mimo to nadal brak okresu ani żadnych objawów, 11 dni spóźnienia. Nigdy tak nie miałam. Zaczynam sie bać. Do lekarza mam wizyte dopiero na poniedziałek. Stres i jeszcze raz stres.

idz na bete. Lekarz u tak ck pewnie zleci, a jak zrobisz tersz to chociaz przestaniesz sie stresowac.

No tak ciążę można wykluczyć. Ginekolog pewnie zbada poziom hormonów zapisze luteine na wywołanie okresu. Nie martw się.

Chyba ze naprawde mam male stężenie hcg we krwi, w co watpie szczerze, ale wole tak myśleć ze to cos poważnego. W poniedziałek najwcześniej moge iść, wcześniej nie bo praca. A jestem w Niemczech, z jezykiem ciężko i musze po prostu z partnerem sie udać. Ehhh.

Ja dostałam kiedyś okres po 72-dniach od poprzedniego.

*niz ze to cos poważnego

A co było powodem tak duzego opoznienia ? Ja tyle czekac nie bede, do lekarza sie udam zeby to sprawdzic, bo to ze sie tyle spoznia nie jest normalne

Dobrze że masz z kim iść co zna język niemiecki. Długo nie czekasz na wizytę. W każdym bądź razie zrob jeszcze test ciążowy w niedziele. Masz jakieś bóle?

Właśnie w tym problem ze nic a nic mnie brzuch nie boli, zadnych objawów okresu. A zawsze wcześniej juz mnie bolal. I tez zawsze miałam sucho a ciagle mam śluz.

Cześć dziewczyny, przepraszam ze zaśmiecam wam tu forum ale niedługo jakiejś paranoji dostane. Ostatni prawdziwy okres miałam 26 wrzesień. Mam niereguralne 29_33 dni. 28 października zaczęło mi się niby jakieś plamienie. Następnego dnia można powiedzieć był normalny okres. Kolejny dzień czysto a nastepny znowu plamienie. Moje miesiączki wcześniej tak nie wyglądały. Zrobiłam juz 5 testow wszystkie negatywne. Ostatni wczoraj rano. Od kilku dni boli mnie podbrzusze i jajniki na przemian. Odczuwam "mokrosc" ale bielizna sucha. Wczoraj zauważyłam ciagnwcy sie sluz jednorazowy. Zabezpieczamy sie prezerwatywa. Schizuje się że to ciąża.

No to jestes w innej sytuacji bo ja dzisiaj mam 25 dc brzuch mnie pobolewa od 7 dni... mam sucho ale jajniki dają o sobie konkretnie znać. Test dzisiaj negatywny . I czekam... Tobie juz minął dzień spodziewanej miesiączki. Testy negatywne Ci wychodzą. Szkoda ze nie obserwowałas swojego cyklu . Zauważyłaś wogole że miałaś dni plodne?

Gość gaga a ile dni po stosunku testowalas? Wiadomo ze nawet prezerwatywy nie dają 100% pewności.

Mialam jakoś 15 października się zaczęły.

Mialam jakoś 15 października się zaczęły.

Ja jestem juz przemeczona tą niepewnością. . Za 3 dni może u mnie się zrobi klarowna sytuacja ale do tego momentu to chyba sfisiuje. I cały czas się zastanawiam czy jak 15dc miałam sluz plodny 16dc juz go nie miałam no i ta wpadka w tym właśnie dniu.... i ta tabletka "po" zadziałała. .. nie zadzialala

Gość gaga... zatem testy jak najbardziej wiarygodne. Kobieto w ciazy nie jesteś. ...! Kiedy teraz powinnaś dostać okres?

No mniej wiecej tak, po śluzie widziałam. I okres już dawno powinnam dostac i juz sie powinien skończyć nawet. 40 dzien cyklu mam dzisiaj, srednio co 29-31 mialam okres, nigdy tak dlugo mi sie nie spóźniał plus ze mnie wcale brzuch nie boli.

Jeżeli liczyc pierwszy stosunek to 23 a drugi 15 z tego drugi malo prawdobodony bo nie było juz dni płodnych. Chociaż przy moich cyklach nigdy nie wiadomo

Okres nmiedzy 27 a 30 listopada powinien byc

Zdezorientowana94 ja myślę że powinnas się trochę wyluzować. Nie jesteś w ciąży. Nic Cb nie boli . W poniedziałek idziesz do ginekologa . Sprawa się wyjaśni. Tak jak pisałam wcześniej może to być torbiel a może po prostu stres . No dość dużo Ci się spóźnia nie przeczę ale chociaż uspokoilas się ze to nie ciaza

Okres miedzy 27 a 30 listopada powinien byc

Gość gaga zatem musisz poczekać do następnego @ . Przyjmijmy ze okres miałaś chociaż dość nietypowy. Test negatywny i wiarygodny jak najbardziej. Nie denerwuj się. Czego się boisz ? Bo ciąża wykluczona