Dlaczego Mezczyzna nie dazy do SEKSU, chce tylko calowac sie, przytulac, macac ?

Poznalam pare miesiecy temu Mezczyzne , jest ok po 40stce, nie ma zony, nie mial nigdy, nie ma dzieci, przystojny, zadbany. Jak sie spotykam to on chce tylko calowac sie,dotykac mnie, ale jakby bal sie seksu... Pierwszym razem jak sie rozebralam to taki troche jakby byl przetraszony... zapytal "juz rozebralas sie" ale ja sie nie rozebralam calkiem, mialam na sobie stanik i majtki...ale mialam wrazenie ze byl troche przestraszony tym faktem, a pozniej po pocalunkach sam mnie prawie na sile rozbieral, calowal mnie po szyji ocieral sie az jeczal, ale sam nie sciagnal slipek... I nie bylo seksu chodz bylo pozadanie ... A ja na sile nie bede tego robic/zdejmowac komus slipki, skoro sam tego nie robi... I jak sie ostatnio spotalismy przytulalismy, calowalismy lezelismy w lozku wieczorkiem, to nagle patrzal tak na mnie usmiechal sie , a po chwili jego twarz - mimika twarzy zmienila sie diametralnie w jakas zlosc/nienawisc.Bardzo mnie to zastanowilo i zastanawia... Jest bardzo mily do mnie, i jest delikatny, spokojny bardzo, spotykamy sie rzadko, bo mieszkamy 300km od siebie. Macalam jego Penisa delikatnie przez slipki podczas gdy byl bardzo podniecony jak jeczal, i w tym momencie penis byl jakby pol twardy/pol miekki, ale nie odwazylam sie "tam" wlozyc dloni, wiem ze moze to brzmiec smiesznie, wrecz groteskowo, ale zamiast penisa ocieral sie o moje krocze kolanem masowal, chyba wiecie o czym mowie... Nie wiem co sadzic, moze to jest jakis wiekszy problem, bardzo krepujacy dla niego... Mialam paru partnerow i nawet pewnego z malutkim penisem i on wcale sie tego nie wstydzil, sam chetnie zdjemowal slipki, chcial byc pieszczony... A i jeszcze... zapytalam go pare razy delikatnie okreslajac to " czy masz jakies zyczenia" a on ze nie... ze chce zebym przy nim lezala, na nastepnym spotkaniu jak znow zapytalam czy ma jakies zyczenia, to mowi do mnie "co ty z tymi zyczeniami"... Co sadzcie o tym mezczyzni dlaczego w taki sposob sie zachowuje?

Może problemy z erekcją, może ma hiv, albo jakąs chorobę weneryczną, nie wiem, nie będę zgadywać, zapytaj wprost.

mam takiego samego faceta :/ ten mój długo nie miał kobiety i mam wrażenie, że zabił w sobie cały popęd seksualny, taki normalny popęd, my co prawda uprawialiśmy seks bo ja do tego dążyłam, i szczerze mówiąc - było beznadziejnie. mój też się tak ociera, jak jakiś małolat, ja jestem od niego młodsza i trochę mnie to już męczy, bo nie mam zamiaru być mentorką dla starszego faceta jeszcze z półmiękkim fiutkiem i wytryskiem po 3 sekundach. bardzo mi na nim zależy jako na człowieku i naprawdę, nie wiem co robić, bo boję się że u niego to kwestia wieku i że będzie coraz gorzej, a ja też nie chcę go urazić i rozmawiać o tym tak wprost...

Albo ma medyczny problem z penisem albo nie ma ochoty z toba....

To po co chce sie spotykac, daje drogie prezenty ?

"zamiast penisem ocieral sie o moje krocze kolanem masowal nim/oceral o moja ciiippke... i przy tym pojekiwal.

bo jest romantykiem lub malo doswiadczonym prawikiem, cierpi na impotencje, przedwczesny wytrysk albo jedzie na psychotropach (depresja)? to wplywa na malo sztywnego fiuutka i przedwczesny wytrysk. pytaj smialo wuja karola, zna/lem takich gagatkow....

za to ty karolku jesteś spedalonym ścierwem i ludzkim odpadem które powinno zostać zutylizowane!!

mozliwe ze ma jakeis problemy psychiczne, moze boi sie kobiet, jest biseksualistą albo..homosiem. z tego co piszesz ciezko wywnioskowac jednoczesnie, mozna tylko snuć milion domysłów.

sratowica nie czytaj, ten biedak nigdy nawet kobiety nie dotknal...a co tu dopiero mowic zeby mu choc pol-sztywny byl...

On jest juz po 40stce, doklaniej to ma 45 lat, przystojny, bardzo zadbany, kulturalny, gentlemen, bardzo spokojny zrownowazony, z humorem inteligentnym, nie sadze by nie mial powodzenia wsrod kobiet.

mój jest taki sam autorko, i tak jak Ci napisałam, seks to katastrofa, Twój może mieć ten sam problem (miękkawy fiutek + przedwczesny wytrysk)

To po co chce sie spotykac, macac calowac jak nie chce seksu? nawet ani razu moich dloni nie pokierwoal w strone jego penisa... Ale mnie che macac, i dwa razy wlozyl mi palce do cipki, ale bardzo delikatnie macujac, tak bez zycia...

I jak tu zrozumiec?

Moze jakis mezczyzna ma podobny problem?

może jemu to wystarcza bo ma takie małe potrzeby ?:o neiktorzy sie zadowalają w taki sposob ktorego inni nie rozumieją, jak Ty tu np.

Jak mozna nie chciec seksu? To po co maca, po co wklada palce do cipki, piesci, caluje i ociera sie kolanem o ciiiipppkke?

kobiecykarol jestes?

Ja na ten przykład mam stulejkę. Ale żeby nie dążyć... to dążęm.

To jak wytlumaczysz zachowanie ze zamiast wlozyc penisa do cipki to ociera sie kolanem masuje ciiiiippke I nigdy nie kieruje dloni kobiety na jego penisa, sam penisa tez nie wyjmie, nie zdejmuje majtek? a kobiete to rozbiera chce macac.

i juz pare razy bylo spotkanie i taka sam gra.

Myślę że on nie chciał cię zapłodnić.

Robisz se jaja? Zciąg mu majty wez w usta napewno mu stanie wystaw mu kuciape do lizania wskocz na konia i jazda,pitolisz jak 15 sto latka :-P

Ale dlaczego on sam tego nie zrobi nie wyciagnie "go"? A moze nie chce moze sie boi, moze ma problem z erekcja i co wtedy ?

Stulejka na stówę

Moze ma.zone i nie chce jej zdradzac?

Nie ma zona na pewno, ale facet 45 lat przystojny, gadatliwy, ze stulejka? nie chce mi sie wierzyc...

A jak facet ma stulejke to moze byc pol wzwod, poltwardy-pol miekki?

A co to, gadatliwy i przystojny facet nie może mieć stulejki? On się wstydzi, może jeszcze za krótko się znacie. Miał żonę?

Nie nigdy nie mial zony, ani nie ma dzieci, az dziwne... Jak tak sobie rozmawialismy to mowil ze duzo czasu spedza sam i jest chyba dziwny...