Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Starać się go odzyskać?

Polecane posty

Gość gość

Nie jestem już z nim miesiąc. Rozstalismy się ponieważ ostro się pokłóciliśmy, głównie o to ze moim zdaniem jest materialista, co sam zreszta potwierdził. Fakt, ostatnimi czasy byłam bardzo zestresowana sytuacja w pracy, ponieważ była redukcja etatów i bałam się ze ja stracę, chodziłam podminowana i naprawdę nie miałam ochoty na ciagle chodzenie z doklejonym uśmiechem na buzi. Jemu to przeszkadzało, ze niby jestem ponura, ze łatwo wpadam w szał, tylko on tak twierdził. Rozstalismy się przez kłótnie, wcześniej tez pare razy mówiłam ze chciałabym to zakończyć bo wkurza mnie jego lenistwo, to ze codziennie pije alkohol, nie pracuje i to ze jest uzależniony moim zdaniem od seksu. Zreszta kiedy z nim rozmawiałam po rozstaniu to powiedział ze to jest dla niego główny powód rozstania, brak seksu. Starałam się go namówić na rozmowę, nie chce ze mną rozmawiać. Nie wiem co robić, z jednej strony mi go brakuje i za nim tęsknie, a z drugiej się ciesze ze już po wszystkim, ale chyba bym chciała z nim dalej być. Mieliśmy taka sytuacje rok temu, wtedy odezwał się po 2 tygodniach i do siebie wróciliśmy a teraz cisza z jego strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) Daj sobie trochę czasu, po każdym rozstaniu jesteśmy nabuzowani emocjonalnie i trudno ocenić sytuację obiektywnie. Pójdź lepiej do ludzi, poznaj kogoś, wyjedź gdzieś, odwiedź rodzinę - wtedy z dystansu podejmiesz rozsądniejszą decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie boje się ze on już definitywnie chce zakończyć ten związek, powiedział mi wiele przykrych słów a ja i tak mimo to prosiłam żeby ze mną porozmawiał itd, powiedział ze nasz związek i tak do niczego by nie doprowadził, a ja nie chce go stracić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co się pchasz tam gdzie Cię nie chcą? Koleś całą winę zrzucił na Ciebie. Tobie potrzebny jest mężczyzna, który będzie liczył się z Twoimi potrzebami i będzie Cię wspierał w trudnych sytuacjach, taki przy boku którego odnajdziesz spokój i szczęście. Przemyśl to dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie staraj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym sprobowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
On nie pracuje wcale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ani nie studiuje, utrzymuje go ojciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również bym probowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
A widzisz sie w przyszlosci w zwiazku z facetem, ktory nawet roboty nie umie ogarnac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×