Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorka00

wszyscy nas krytykują, że chcemy aby dziecko od poczatku spało w swoim pokoiku

Polecane posty

Gość autorka00

mamy osobny pokoik dla maleństwa i chcieliśmy aby od początku spało u siebie, w swoim łóżeczku. Zmierzyłam. Od naszego lóżka do łóżeczka naszego maleństwa jest 3,5 m odległosci (dzieliłby nas korytarz, bo pokoje są naprzeciwko). Mimo to kto nie usłyszy, każdy krytykuje. Czy to naprawdę tak zły pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie! Dobrze robisz dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, na kafeterii przeczytałam kiedyś, że one wolą spać z niemowlakiem w JEDNYM łóżku, bo np. podczas seksu z mężem mają je na oku :D Także myślę, że nie masz co się krytyką przejmować, sama zobaczysz co się dla Was sprawdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na moje - świetny pomysł :) kupić monitor oddechu i kamerkę nianie - mamy XXI w.:) Pewnie gorzej będzie z realizacja (mieć noworodka pod ręka to po prostu wygoda, np do karmienia czy chociażby, by zaspokoić swój niepokój, obawy), ale to 100 razy zdrowsze rozwiązanie niż spać z dzieckiem :) Ja planuje pierwsze pol roku w kołysce obok mojego łóżka, a potem już w łóżeczku w jego pokoju :) zobaczymy jak wyjdzie z realizacja, życie pokaże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak miałam mieć ze dziecko w swoim łóżeczku itp. Koniec z końców dzieci spaly ze mną do 2rz i karmiłam piersią po 2 lata a miałam plan 6mcy. Życie weryfikuje plany madralo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zycze powodzeniA.Jezeli twoje dziecko bedzie na mm to jest to do ogarniecia ,ale jezeli myslisz kp to tego nie widze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka00
nie jestem mądralą i na pewno nie będę matką polką z dzieckiem uwiązanym do cycka na dwa lata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobisz jak zechcesz, ale łózeczko obok to po prostu wygoda dla mamy, a tak musisz wstawać iść, w nocy 3 metry to dużo:D, po kilku takich nockach przywleczesz łózeczko do łoża:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyobrazam sobie zeby dziecko od urodzenia spało w innym pokoju, to chore dla mnie, powinno spac w swoim łózeczku w pokoju rodziców przynajmniej do roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś racja przy mm to się sprawdzi, ale przy kp tylko się autorka umorduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie urodziłeś a już chcesz się pozbyć... Ta mała istota całe życie Cię czuje, poród będzie dla niej szokiem i na początku bezpiecznie będzie się czuła tylko z Tobą, noworodki zazwyczaj "wiszą"na piersi (w nocy także).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj jesli a jesli sie nie sprawdzi to w pokoju gdzie spicie postawisz lozeczko dziecka.Rob tak jak ci wygodnie.Na innych nie patRZ.I NIE PRZEJMUJ SIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy jak chcesz karmić jeśli kp licz się z tym że możesz wstawać do dziecka co godzinę, po kilku takich razach nie będzie ci się chciało przenosić i zaśnie z wami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też myślę, że plany planami ale życie weryfikuje :) niemniej jednak życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męża bratowa tak zrobila. Dziecko w swoim pokoju oni w swoim, w nocy chodziła karmić. Teraz mała ma 3 latka, nie boi się sama spać ani nic jej się nie stało z tego powodu, że była za niemowlaka oddalona całe 3 m od rodziców i odgrodzona ścianą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka00
20.43 ale podaj mi argument dlaczego wg ciebie to jest chore? konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U Nas dziecko od samego poczatku spi we wlasnym lozeczku i jest ok. Co prawda jest na mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka00
"Jeszcze nie urodziłeś a już chcesz się pozbyć..." x większej głupoty nie słyszałam. Nie chcę się pozbyć. Kocham moje dziecko i czekam na nie. Będę darzyć je miłością, ale nie uważam, że będę je krzywdzic tylko dlatego, ze bedzie spac 3,5 metra ode mnie, a nie 1 metr! Nigdy nie miałam predyspozycji do bycia matką polką z dzieckiem wiszącym na cycu dwa lata i spiącym w moim łóżku. Po prostu. Poród tego nie zmieni. Znam juz dziesiatki historii jak to dziecko od małego spało z rodzicami i ma 3 lata i .. nadal śpi. Uważam to w pewnym stopniu za obrzydliwe. Też chcę miec to minimum intymności, a nie że seks przy 3 letnim dziecku... a te co przyzwyczajają od poczatku, to potem tak mają, albo histerie tygodniami, bo dziecko nie chce spac u siebie, koszmary itd. z zycia wzięte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka00
20.50 dajesz radę ;-) ? jak często się budzi? dlaczego tak postanowiłaś? z tych samych powodów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko spało od początku u siebie. Karmiłam piersią. Da się. Drugi raz zrobiłabym tak samo. Oczywiście ktoś z nas jest z nim dopóki nie zaśnie (3,5 teraz) a potem niania elektroniczna a my śpimy u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez ulokowalam lozeczko w pokoiku Małej i tam planowo miała spać. Tez wszyscy się śmiali, że na pewno tak nie będzie. Póki co ma 3 miesiace i śpi w dużym łóżku w środku bo nie mogę zasnąć jak jej nie widzę, lubię patrzeć jak śpi :). Jest na MM i przesypia calutka noc od 20 do 7 rano wiec problemów z wstawaniem i chodzeniem by nie bylo. Pewnie niedługo przeniesiemy ja do jej pokoiku. Ale morał z tego taki, że plany planami, a później się dopiero okaże jak jest, także nie zaprzataj sobie tym glowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas troje dzieci, każde od razu w swoim pokoju spało, od pierwszych dni. I nie robiło mi, czy mam przejść w nocy 1 czy 6 metrów. Mieliśmy z mężem św. spokój, dzieci nie marudziły. I jakoś żyjemy. Teraz w drodze jest czwarte dziecko, dwoje nastolatków śpi na poddaszu, które przerobiliśmy na pokoje, sześciolatek na pierwszym piętrze, no i sypialnia nasza i pokój najmłodszego też na pierwszym. Jakoś daliśmy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka00
czyli jednak można :-) super! was też krytykowali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka od samego początku spała w swoim pokoiku. Nie wiem, skąd pomysł, żeby spała w pokoju rodziców, gdzie i światło dłużej się świeci, i porozmawiać chcemy, czasami coś obejrzeć w telewizji przed snem. Nie było żadnego problemu i z nikim z rodziny tego nie ustalaliśmy, więc zawczasu nikt nie krytykował. Zobaczyli stan zastany, jak przyszli do nas :) Więc nie słuchaj krytyki tylko róbcie tak jak sami uważacie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko spalo w,swoim pokoju od 4-miesiaca. I tylko dlatego, ze wczesniej ja,sama wczesniej nie bylam gotowa na,rozstanie. I wyobrazcie sobie ze odkad dziecko spi samo w pokoju przesypia cale noce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Decyzja twoja ale nie wyobrażam sobie nie miec malucha przy sobie a jak sie uleje i zacznie dusic? Wierz mi ze przy lozku waszym to bedziesz słyszeć kazdy oddech dziecka bo twój sen bedzie juz inny. Z reszta sama zobaczysz ja tez tak mowilam- w rezultacie łóżeczko jeszcze jak byłam w szpitalu zostało przenoszone do sypialni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasze oba do roku u nas a potem bez problemu u siebie. Nie wyobrażam sobie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek ma lozeczko obok naszego lozka. Przesypia noce od 8 tyg zycia, nie przeszkadza mu swiatlo ( jak spi to mamy nocna lampke), telewizor czy rozmowy. Za noworodka strasznie charczal, zdarzalo sie mu ulac i ja sobie nie wyobrazam miec go w innym pokoju. Spal ze mna moze kilka razy, gdy goraczkowal i wymiotowal. W pore przynajmniej zareagowalam, gdy lezac na plecach zaczal wymiotowac i wszystko mu buzke zalewalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak na początku zrobiłam. Po dwóch nocach łóżeczko wylądowało u nas w sypialni. Będziesz obolała po porodzie albo cesarce, każdy centymetr podłogi w nocy urasta do rangi metra, a taki niemowlak zwłaszcza kp potrafi budzić się co godzinę. Oczywiście zrobisz jak uważasz, to tylko moja historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn spal obok i zaluje a ma on 30 lat, córka ze mną długo spała i nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×