Powiedziałam koleżance ze idę do fryzjera nie idź bo dziecko będzie

Dzwoniła do mnie kol. Gratka szmatka mowie ze idę do fryzjera obciąć włosy do ramion albo i krócej a o a mi na to żebym nie szła bo dziecko będzie miało krótki rozum? Oszalała czy jak? I wcale nie robiła sobie jaj mówiła to całkiem serio i nawet jak ona była w ciąży to nie chodziła podcinac ani farbowac. Myślałam że po prostu nie maiala siły źle się czula a tu dlatego bo dziecko będzie miało krótki rozumiem. Jestem w 13 tyg. Włosy mam za łopatki mam ich dość musze się ich pozbyć. Wy chjdzilyscie do fryzjera czy wierzycie w takie zabobony?

Ja tam farbowałam,obcinalam i jest ok,nie wierzę w te bzdury

No bo ja to już wiecie nie wiem czy iść :)

Ja nie farbowalam (po prostu cala ciaze mnie mdlilo od takich zapachow) ale podcinalam kilka razy koncowki (wlosy bardzo szybko mi rosly)... corka chodzi do drugiej klasy i jest jedna z najlepszych w klasie

To glupie przesady;) ja slyszalam zeby nie obcinac bo dziecko sie w pepowine zaplacze juz sie gubia w tych wymyslach nawet jednej wersji nie ma;-)

Trzeba być kompletnym oszołomem, żeby wierzyć w takie głupoty. Niby jak obcinanie włosów ma wpłynąć na inteligencję dziecka?

Durne przesądy a podobno większość z nas to katolicy.... farbowałam obcinałam a moje dziecko przeskoczyło z 1 do 3 klasy po tym jak się nudziło na lekcjach , zdało egzaminy , po różnych badaniach w PP(gdzie wyszło ze jest nad wiek rozwinięte umysłowo)...wiec to co robisz z włosami w czasie ciąży nie ma znaczenia jak mądre dziecko urodzisz.... faktycznie jak ktoś pisał wcześniej w czasie ciąży byłam bardziej wrażliwa na zapach farby

Pierwsze słyszę, ale jak musisz to podcinaj. Ważne w to co ty wierzysz.