Iść na spotkanie 15 lat po maturze w takim wypadku, jak myślicie?

Mam 33 lata, koledzy i koleżanki z klasy organizują spotkanie klasowe po latach. Zastanawiam się czy na nie pójść. Powodem obaw jest to, że jeszcze w tym wieku nie mam żony, kobiety ( nie z powodu wyglądu, a nieśmiałości) . Tak poza tym w życiu układa mi się świetne, jestem lekarzem, skończyłem specjalizacje, mam dom, super auto, słowem wszytko. Jak to na bio chemie bywa z mojej klasie były niemal same dziewczyny, boję się że będą plotować o moim stanie cywilnym. Pozdrawiam. Liczę na rozsądne wypowiedzi

0/10

Idź, może dzięki temu zyskasz dziewczynę. Klasowe koleżanki mają koleżanki, no wiesz...może to Ci pisane:) Powodzenia

Ale on tylko pisze że jest lekarzem i ma z tego bekę.

Powiedz że masz żonę, ale ją ukrywasz przed pacjentkami

Ludzie, jaką satysfakcja z udawania lekarza którym się nie jest? Dowartościowanie na podstawie obcej grupy zawodowej? Pomyśl trochę.

Dlaczego nie zaprosili