Jak skutecznie zakręcić się koło faceta? Macie jakieś sposoby?

Nigdy tego nie potrafiłam i czekałam z założonymi rękami. Efekt był taki ze podrywali mnie faceci nie w moim typie a ci którzy mi się podibali byli osaczeni przez głośne dziewczyny które krecily się koło nich. Może cie doradzić jakieś skuteczne sposoby?

Daj spokój , większość facetów to dranie.

i swinie:D

Dokładnie. I to delikatnie powiedziane.

Dokładnie. i to delikatnie powiedziane.

zle forum autorko, tutaj 95% bab nienawidzi przeciwnej plci, i to czesto po prostu dla nienawisci. podejrzewam ze to jakies spiertolone hobby, ale pewnosci nie mam:D (spodziewam sie paru wiader pomyj pod moim adresem, ale co tam, przynajmniej jestem szczery:D) procz tego jak jestes taka cicha to ciezko bedziesz miec zwrocic na siebie uwage, moze popros tego, ktory interesuje, pod pretekstem pomocy z czyms, zeby odseparowac od tych glosnych? chociaz bez konkretnej sytuacji ciezko konkretnie cos wymyslic.

szry dziś - ja akurat mam ten problem co autorka ale po swoich obserwacjach stwierdzam, że to faceci z natury są "zdobywcami" i nie lubią jak kobieta im się narzuca. Pan powyżej ma rację, poproś o jakąś pomoc (faceci uwielbiają być pożyteczni!) a w każdym razie spróbuj zwrócić na siebie jego uwagę. Moja rada- jeśli już go poznasz to nie skacz koło niego nie staraj się za bardzo bo faceci tego nie doceniają. Oni wolą trudzić się wokół "udzielnych księżniczek" a potem mają pretensje do całego świata...

Hah. Głupota. Może i upośledzeni muszą się podbudowywać rytuałem zdobywania twierdzy (wielokrotnie już nieraz zdobytej). Rozsądniejsza reszta, cóż... Docenia konkretne babki. Tak jak i, jak rozumiem, konkretne kobiety wolą konkretnych mężczyzn, a nie mameje co to podchodzą udając przez lata przyjaciół.

Generalnie nie wiem skąd wzięła się taka moda że to facet musiąść ciągle podrywać. Jest równouprawnienie. Podoba Ci się facet to go sobie bierzesz, no chyba że jest zajęty. Jak jesteś nieśmiała to uśmiechnij się do niego parę razy bo jak będziesz odwracać głowę w druga stronę i chodzić jak mumia to może być tak że on nawet cie nie zauważy. Odezwij się do niego nawet z jakąś głupotą np . "Ooo masz fajne buty" nawet jak ma stare ochydne , to go rozsmieszy i będzie zabawnie. Niby nic a jednak pierwsze koty za płoty. Trochę odwagi . Jeżeli nic na niego nie podziała to odpowiedź będziesz znać już sama. Pozdrawiam .